Popołudnie tym razem należało do japońskiego ministra finansów
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 05.06.2012 (18:17)
We wtorek po południu za euro płacono już tylko 4,3750 zł, a dolar oscylował wokół 3,5150 zł. Widać, że inwestorzy nie przejęli się zbytnio słowami hiszpańskiego ministra skarbu, który rano przyznał, że przy obecnych kosztach obsługi długu na rynku, efektywne finansowanie bieżących potrzeb budżetu jest niemożliwe.
Po części dlatego, że nie doprowadziły one do nadmiernej nerwowości na rynkach długu, co może sugerować, iż zaplanowany na czwartek przetarg obligacji o wartości 1-2 mld EUR może nie zakończyć się fiaskiem. Również kurs EUR/USD po spadku w okolice 1,2409 (zaszkodziły też słabe dane o sprzedaży detalicznej w strefie euro i zamówieniach w niemieckim przemyśle), po południu odbijał w górę (1,2460). Doprowadziły do tego pojawiające się przecieki z telekonferencji G-7, która rozpoczęła się po godz. 13:00. Wprawdzie żaden oficjalny komunikat nie był planowany, ale szef japońskiego resortu finansów przyznał, iż „zgodzono się co do wspólnych działań ograniczających nadmierne ruchy na rynkach walutowych” i to wystarczyło… choć w głównej mierze ruch zaobserwowaliśmy na parach związanych z jenem – mowa tu o wyraźnym osłabieniu japońskiej waluty. Inwestorzy słusznie obawiają się, iż po tak wyraźnej aprecjacji JPY z ostatnich tygodni, Bank Japonii będzie mocno zdeterminowany, aby to zmienić – chociaż realne prawdopodobieństwo rzeczywistej interwencji BOJ nie jest duże. Niemniej jen i tak by w tym tygodniu się osłabił ze względu na delikatną poprawę nastrojów w kontekście czwartkowego wystąpienia szefa FED w Kongresie.
Tyle, że opublikowane o godz. 16:00 dane nt. indeksu ISM w usługach (wzrost w maju do 53,7 pkt. z 53,5 pkt. w kwietniu) nie wskazują na to, aby FED miał się spieszyć z wdrażaniem programu QE3. Najbardziej prawdopodobny scenariusz może być taki, że w czwartek Ben Bernanke zostawia furtkę do potencjalnych stymulantów gospodarki, rynek zaczyna spekulować o QE3, co staje się świetną pożywką dla odbicia ryzykownych aktywów, po czym 20 czerwca nadchodzi mocne rozczarowanie.
Jutro w kalendarzu mamy wspomniane już rano posiedzenie ECB – zwracałem uwagę, iż Mario Draghi może rozczarować inwestorów nie dokonując żadnych działań – może to doprowadzić do przeceny EUR/USD, a także komunikat naszej Rady Polityki Pieniężnej. Nie oczekujmy żadnych zmian – Rada najpewniej podtrzyma „jastrzębie” nastawienie, ale nie zapowie podwyżki na kolejnym posiedzeniu. Dobrze by było, gdyby poświęciła więcej uwagi słabemu złotemu, co mogłoby zostać odebrane jako próba werbalnej interwencji. To może być jednak mało realne.
Co dalej? Technicznie EURUSD w perspektywie kilkunastu najbliższych godzin ma ograniczone pole do potencjalnej zwyżki. Trzeba liczyć się ze scenariuszem testowania okolic 1,2287-1,2335, co może mieć miejsce po jutrzejszej konferencji szefa ECB o godz. 14:30. To może zaszkodzić złotemu, chociaż nie oczekujmy powrotu ponad 4,40 zł za euro.
Kluczowe opory: 1,2460; 1,2490; 1,2540
Kluczowe wsparcia: 1,2430; 1,2400; 1,2385; 1,2330; 1,2287
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
