Presja na Grecję
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 21.04.2015 (11:40)
Wczoraj pojawiły się informacje, jakoby greckie władze zaleciły podległym instytucjom budżetowym lokowanie nadwyżek finansowych w banku centralnym – można to odebrać jako przygotowywanie środków pod spłatę sporych zobowiązań dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego w maju.
Tymczasem dzisiaj agencja Bloomberg poinformowała, jakoby decydenci w Europejskim Banku Centralnym byli coraz mniej chętni finansować greckie banki specjalną linią płynnościową (ELA) w obliczu braku postępów w kwestii planu reform i rozważali jej poważne ograniczenie. Nie ma co ukrywać – byłby to mocny cios w Grecję, który miałby wymusić na Syrizie zgodę na porozumienie ws. reform już podczas piątkowego spotkania Eurogrupy.
Przede wszystkim to europejska polityka względem Grecji zaczyna być mniej spójna. Z jednej strony próbuje się wywierać różne naciski, z drugiej daje się do zrozumienia, że bankructwo nie będzie równoznaczne z wyjściem ze strefy euro – szef ECB powiedział w miniony weekend, że gra na rozpad strefy euro nie ma sensu i jest to proces nieodwracalny. W to wszystko miesza się też geopolityka, o której pisałem od lutego – do świadomości europejskich polityków (a także amerykańskich) zaczyna dochodzić fakt, że Grecja poza nawiasem europejskich instytucji szybko wejdzie w orbitę wpływów Rosji – ostatnie rozmowy nt. przeciągnięcia tureckiej nitki rosyjskiego gazociągu na teren Grecji, są tego początkiem. Powiedzmy sobie prawdę, Europa nie ma pomysłu co zrobić z Grekami, którzy uparcie tkwią przy swoim i liczą, że to druga strona „zmięknie” – zgodzi się na przeprowadzenie „uporządkowanego” bankructwa i gigantyczną redukcję długów. To jednak będzie zwycięstwem Syrizy i wodą na młyn dla eurosceptyków. Europejscy decydenci szukają, zatem sposobu, aby Grekom nie było zbyt łatwo i by mogli jakoś wyjść z twarzą z trudnej sytuacji.
Problemy z Grecją przekładają się na umocnienie dolara na głównych układach – wzrost ryzyka zwyczajowo wspierał USD. Do tego dochodzi fakt, że inwestorzy wstrzymują się ze sprzedażą dolarów do czasu ważnych publikacji makro za kwiecień, co będzie mieć miejsce na początku maja. Wczoraj William Dudley z FED dał do zrozumienia, że obserwowane w gospodarce spowolnienie może być przejściowe. Tym samym dopiero rozczarowanie kwietniowymi odczytami pozwoli rozwinąć szerszą korektę na dolarze i tym samym wyraźniej „dostosować” się do scenariusza, który będzie zakładał tylko jedną podwyżkę stóp przez FED w tym roku i to raczej późną jesienią (czyli nie we wrześniu).
Na poniższym wykresie stóp zwrotu par z USD za ostatnie trzy dni widać, że amerykańska waluta najbardziej zyskuje w relacjach z koroną norweską i szwedzką, ale i też dolarem australijskim, oraz euro. Z kolei najsilniejszy w relacji z USD jest dolar nowozelandzki, który minimalnie zyskał.
W przypadku EUR/USD wsparciem nie stały się dane z Niemiec – indeks nastrojów analityków ZEW w kwietniu nieznacznie spadł do 53,3 pkt. z 54,8 pkt., chociaż ekonomiści instytutu zaznaczyli, że w opinii ankietowanych wpływ kryzysu w Grecji będzie ograniczony. Ważniejsze od ZEW dane poznamy w czwartek – wstępne PMI dla przemysłu za kwiecień – oraz w piątek – indeks nastrojów w biznesie Ifo.
Na wykresie tej pary widać, że doszło do złamania wsparcia na 1,0712, które wyznaczało minimum z 31 marca. Teraz ważny poziom to okolice 1,0635. Jeżeli „nie wytrzymają” to będzie to sygnał, że celujemy na marcowe minima 1,0461, a być może zrealizujemy zasięg z formacji RGR, czyli przetestujemy okolice 1,0420.
Źródło: Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
