Spadają globalne prognozy wzrostu PKB
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 20.01.2015 (12:24)
Po ubiegłotygodniowej rewizji prognoz PKB przez Bank Światowy, w dół poszły też oczekiwania Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W tym roku PKB ma wzrosnąć o 3,5 proc. wobec 3,8 proc. oczekiwanych w październiku.

Trudno doszukać się wyraźnej reakcji na chińskie dane na rynku walutowym. Dolar nowozelandzki zachowywał się dzisiaj słabiej, co można tłumaczyć oczekiwaniem na dane nt. przetargu mleka (przypada co dwa tygodnie we wtorki), którego wyniki poznamy po godz. 13:00 (prognozy dotyczące cen płaconych przez koncern Fonterra obniżył ostatnio bank ANZ). Ważniejsze mogą jednak okazać się oczekiwania dotyczące kwartalnej inflacji, które poznamy wieczorem o godz. 22:45. Prognozy mówią o delikatnym spowolnieniu wzrostu CPI w IV kwartale do 0,0 proc. kw/kw i 0,9 proc. r/r. Ten odczyt może ustawić oczekiwania związane z powrotem RBNZ do cyklu podwyżek stóp w końcu roku i przełożyć się na notowania NZD (szansa na wzrost stóp da zwyżkę NZD na głównych crossach).
Poniższy wykres przebiegu stóp zwrotu za ostatni rok pokazuje, że można wskazać korelację pomiędzy NZD/USD (linia niebieska – roczna stopa zwrotu -7,03 proc.), oraz kontraktami na pełne mleko w proszku z Nowej Zelandii (ticker Reuters: NWMPc1), które w ubiegłym roku potaniały aż o 53,47 proc. Co ciekawe wzrost siły relatywnej NZD z pozostałymi walutami stał się zauważalny w grudniu ub.r., kiedy to ceny mleka być może ustanowiły już swoje minima (?). W każdym razie NZD najciekawiej (do zwyżki) wygląda długofalowo w zestawieniach z jenem, euro, oraz … szwajcarskim frankiem.
Tygodniowe ujęcie NZD/JPY pokazuje, że trend wzrostowy jest bardzo silny. Ostatnia konsolidacja miała miejsce ponad dawnymi oporami z wakacji 2014, a teraz wsparciami, czyli rejonem 90,00. Potwierdzeniem kontynuacji trendu będzie złamanie ostatnich szczytów w okolicy 94,00.
Ciekawa sytuacja ma też ostatnio miejsce na większości par jenowych. Zwracaliśmy na to uwagę w raporcie tygodniowym, że japońska waluta ma szanse na powrót do trendu spadkowego, a obserwowana od grudnia korekta być może już się zakończyła. W efekcie dzisiaj na parach xxx/JPY mamy białe świeczki, co częściowo jest zasługą zwyżki indeksu Nikkei, ale i też oczekiwań związanych z jutrzejszą decyzją Banku Japonii, oraz konferencją prasową prezesa Kurody. Dzisiaj agencje obiegły słowa przedstawiciela resortu finansów Japonii, który zaznaczył, że słaby jen i tania ropa są dobre dla japońskiej gospodarki (jakkolwiek dziwnie ta kombinacja może wyglądać). Rynek oczekuje, że szef BOJ zapowie jutro swoją gotowość do ewentualnego zwiększenia skali programu skupu aktywów, gdyby zaszła taka potrzeba. Widać też „nieśmiałą” poprawę perspektyw wokół rynków wschodzących, a większy apetyt na ryzyko z reguły oznacza osłabienie się jena.
Na poniższym 6-miesięcznym przebiegu stóp zwrotu par xxx/JPY widać szanse na powtórkę scenariusza przerabianego w październiku – wyjątkiem jest tylko CHF/JPY z oczywistych względów. Dobre perspektywy widać dla NZD/JPY, CAD/JPY i GBP/JPY. Akceptujący większe ryzyko mogą pokusić się też o EUR/JPY, czy też NOK/JPY – w tym ostatnim przypadku kluczem są oczywiście notowania ropy.
Na dziennym ujęciu GBP/JPY widać, że rynek ustanowił dno w połowie stycznia nie doprowadzając do testowania okolic wsparć 174,90-175,45. Teraz testowana jest szybka linia trendu spadkowego od początku stycznia. Jej złamanie będzie potwierdzeniem zmiany struktury na wzrostową. Wiele będzie zależeć tu nie tylko od tego, jakie informacje napłyną jutro dla jena, ale i też wydarzeń z Wielkiej Brytanii. Funt w ostatnich dniach poprawiał swoją „siłę relatywną” do większości walut. Było to wynikiem słów szefa BOE z 13 stycznia, który podtrzymał oczekiwania związane z podwyżką stóp w „dającej się przewidzieć” przyszłości. Tymczasem jutro rynek pozna zapiski z posiedzenia Banku Anglii z początku stycznia, a także grudniowe dane z rynku pracy. Jeżeli pokażą one, że sytuacja zaczyna się poprawiać, a członkowie BOE w swoich dyskusjach będą zwracali uwagę, że spadek cen jest przejściowy i pozostawali ostrożni w kwestii możliwego pojawienia się presji płacowej w ciągu kilkunastu miesięcy, to funt może dalej zyskiwać w głównych konfiguracjach.
Na zakończenie wykres głównej pary, czyli EUR/USD. Im bliżej czwartkowej decyzji ECB tym teoretycznie „spokojniej”, chociaż z drugiej strony wczoraj handel w USA był ograniczony za sprawą Dnia Martina Lutera Kinga. Ciekawe ankiety pojawiły się wczoraj w kontekście programu QE. Okazuje się, że ekonomiści nie podzielają obaw rynku, że skala programu może być bardzo duża i zdominowana wyłącznie przez zakupy obligacji rządowych. Oczekiwana skala programu waha się pomiędzy 500-550 mld EUR i mowa jest też o pewnym udziale obligacji korporacyjnych. Jeżeli to by się potwierdziło, to będzie już w pewnej części zdyskontowane przez rynki. Podobnie wygląda sprawa z niedzielnymi wyborami w Grecji. Nikt nie ma wątpliwości, ze władzę przejmie Syriza. Główne pytanie brzmi, czy rzeczywiście będzie chciała wdrażać swoje propozycje wyborcze w życie.
Dzisiejszy kalendarz wydarzeń dla EUR/USD jest ubogi. Za nami odczyt niemieckiego indeksu ZEW, który w styczniu przyspieszył do 48,4 pkt. z 34,9 pkt. w grudniu. To powyżej oczekiwań na poziomie 40,0 pkt. – widać, że tamtejsi analitycy oczekują pozytywnego wpływu działań Europejskiego Banku Centralnego. Pozytywnego wpływu na EUR/USD jednak zbytnio nie ma. Widać, że obecna sytuacja – wyczekiwanie z lekkim nachyleniem w dół - może utrzymać się aż do czwartku. Silny opór to nadal strefa z 2005 r. na 1,1637-58, a wsparcie to piątkowe minima przy 1,1459.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...

Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...

Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...

Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...

W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...

Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...

Wtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump...

Bieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych...

Donald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS”...

Zeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia"...

Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień...

Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze...

W czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował...

Dzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków...

We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej...