Szwajcarskie uderzenie
Raport popołudniowy FMCM
Data opublikowania : 16.01.2015 (15:36)
Nie będzie przesadą ani też zbyt wielką nonszalancją stwierdzenie, że w tym tygodniu wszystkie standardowe kwestie (jak odczyty makroekonomiczne, wsparcia i opory etc.) zupełnie zbladły po wiadomym uderzeniu ze Szwajcarii. Odbiło się ono także na eurodolarze, prowadząc na tej parze do kolejnego umocnienia waluty amerykańskiej względem euro.
Motywy, dla których SNB uwolnił kurs franka, nie są do końca jasne. Podczas konferencji prasowej szef SNB Thomas Jordan wyjaśniał po prostu, że utrzymywanie poziomu 1,2 na EUR/CHF przestało być konieczne, a decyzję trzeba było podjąć właśnie w taki, radykalny i zdecydowany sposób, bo i tak musiałoby w końcu do niej dojść. Można mniemać np., że SNB obawiał się, iż jeśli w Strefie Euro wejdzie w życie operacja QE, to utrzymywanie linii 1,20 na EUR/CHF stanie się zbyt kosztowne. Poza tym władze Banku przyznawały, że pewien wpływ ma kwestia zbytniego osłabienia franka w relacji do dolara.
W każdym razie na EUR/USD nastroje są minorowe, bo mamy 1,1570, co pokrywa się z wczorajszymi minimami – i być może tu właśnie rozlokuje się na pewien czas wsparcie. Być może nie będzie to czas szczególnie długi. Ciekawe jest jednak, co teraz zrobi EBC (za niespełna tydzień, w czwartek 22 stycznia, będzie decyzja w sprawie stóp i konferencja Mario Draghiego). Mimo wszystko zakładamy, że Draghi nie wycofa się z planów realizacji QE. Naturalnie to oznaczałoby kontynuację spadków na EUR/USD, a także obniżkę wartości złotego do dolara – i zapewne też do euro.
Trend na USD/PLN potwierdzony
W rzeczy samej, na USD/PLN notujemy już wartości rzędu 3,7335, wyższe niż rano – i nie trzeba mówić, że dużo wyższe niż choćby wczoraj rano, gdy byliśmy przy 3,65. Frankowe szaleństwo wsparło naszą ogólną, w sumie pesymistyczną (dla nabywców dolara), tezę o tym, że złoty może być słabszy – i jeszcze słabszy. Wsparcie to było dość nieoczekiwane, a efekt jest cokolwiek imponujący (czy też przerażający), tym niemniej kruchość PLN jest faktem.
Na EUR/PLN mimo wszystko jesteśmy jeszcze daleko od maksimów z grudnia, przebiegających przy 4,40. Teraz notujemy 4,32 z kawałkiem, a kto wczoraj wczesnym rankiem kupował po 4,2550 czy 4,26 – ten naprawdę wykorzystał ostatnią okazję na dłuższy czas.
CHF/PLN jest niemal na 4,30, zmienność tu jest wciąż duża, frankowi kredytobiorcy drżą – i raczej wątpliwe jest, by w krótkim czasie mogli zacząć znów spać spokojnie. Nawet ewentualna interwencja SNB na rynku nie zniweluje całkiem efektów umocnienia franka, tak jak nie zniwelowało ich do końca to, że bank po raz kolejny obniżył stopy.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
