Wracają obawy o Hiszpanię
Raport popołudniowy FMCM
Data opublikowania : 17.05.2012 (16:28)
Eurodolar bez kierunku: Przez większą część dzisiejszej sesji wspólna waluta traciła na wartości. Początkowo kurs nie mógł się zdecydować na wyznaczenie kierunku, jednak spadające indeksy giełdowe oraz rosnące rentowności na rynku długu przechyliły szale na stronę podażową.
Dodatkowo na zwieszenia skali spadków wpływ miała również aukcja papierów dłużnych przeprowadzona przez rząd w Hiszpanii. Sprzedano obligacje w kwocie 2,4 mld EUR, co spełniało początkowe założenia, z drugiej jednak strony w górę mocno poszły rentowności. To niezbyt spodobało się uczestnikom rynku, którzy już od dłuższego czasu wyrażali oni obawy o możliwości obsłużenia przez Hiszpanię tak wysokich kosztów zadłużenia. Efektem rosnącego strachu był oscylowanie eurodolara przy minimach. Ich naruszenie nastąpiło dopiero na początku drugiej części dzisiejszej sesji. Inicjatorem zejścia stały się spekulacje traktujące o Hiszpanii, które znów pojawiły się na rynku. Według doniesień prasowych agencja Moody’s miałaby jeszcze dziś obniżyć rating tego kraju. Dodatkowo zaczęto także spekulować, że zagrożona obniżką jest także wiarygodność 21 hiszpańskich banków. To dodatkowo podniosło napięcie na rynkach zwłaszcza w atmosferze wcześniejszych doniesień o wycofywaniu depozytów. Poprzez to wszystko wycena euro zeszła poniżej wczorajszego dołka ustanawiając tym samym nowe minima na poziomie 1,2668. Odbicie nastąpiło dopiero w miarę zbliżania się do danych ze Stanów Zjednoczonych. W odbudowywaniu pozycji wspólnej waluty pomogło także zdementowanie przez hiszpański rząd spekulacji odnośnie wycofywania depozytów. Kurs eurodolara powrócił ponad poziom 1,27, lecz w dalszych wzrostach przeszkodził słabszy odczyt odnośnie liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, która wyniosła 370 tys., czyli o 5 tys. więcej niż oczekiwano. Ten czynnik szybko jednak został zdyskontowany i inwestorzy oczekiwali na wynik indeksu FED z Filadelfii. Obawy wobec Hiszpanii nie uległy jednak całkowitej eliminacji i nadal ciążyły nastrojom.
NBP słownie wspiera złotego
Początek dzisiejszej sesji na krajowym rynku walutowym rozpoczął się od przetestowania przez pary złotowe istotnych poziomów wsparcia. Cena dolara obniżyła się do poziomu 3,40 zł, zaś euro potaniało do wartości 4,3430 zł. Aprecjacja rodzimej waluty nie trwała jednak długo. Nie najlepszy sentyment na rynkach globalnych oraz osuwający się eurodolar sprawił, że ceny zagranicznych walut znów ruszyły ku północy. Początkowo tempo wzrostów nie było duże, przyspieszenie nastąpiło dopiero po doniesieniach z Hiszpanii. Obawa o obniżenie ratingu całego kraju oraz 21 banków sprawiła, że w zasięgu reki byków pojawiły się ostatnie szczyty. Kurs USD/PLN dotarł do wartości 3,45, natomiast para EUR/PLN zanotowała poziom 4,3765. Na nieznaczne ograniczenie deprecjacji złotego wpłynęła wypowiedź wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego. Witold Koziński stwierdził, że NBP jest gotowy przeciwdziałać nadmiernemu osłabieniu złotego i dużym wahaniom jego kursu. Ta wypowiedź nie dała jednak większego efektu. Na zatrzymanie wzrostów i cofnięcie pozwoliło dopiero odbicie na eurodolarze. Dzięki temu kursy par złotowych powróciły w obszar porannej zmienności, gdzie starały się pozostawać w końcówce sesji londyńskiej, jednak niestabilne zachowanie się eurodolara utrudniało ustabilizowanie sytuacji na rodzimym rynku.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
