Dzień niespodzianek
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 30.04.2014 (23:25)
Wpierw inwestorzy uznali, że wzrost inflacji konsumenckiej HICP w strefie euro o 0,7 proc. r/r w kwietniu, wobec szacowanych 0,8 proc. r/r, nie jest wcale takim złym wynikiem i nie przesądza o tym, że ECB miałby się spieszyć z wdrożeniem niestandardowych działań.

A kurs EUR/USD po chwilowym spadku do 1,3775 po publikacji danych nt. inflacji o godz. 11:00, w kolejnych godzinach poszedł wyraźnie w górę i powrócił ponad poziom oporu 1,3840-55. Lepszy odczyt danych ADP z USA, które wskazały na wzrost nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym w kwietniu aż o 220 tys., a dane za marzec zostały zrewidowane w górę do 209 tys., został przykryty przez opublikowane o godz. 14:30 dane nt. PKB za I kwartał. Zamiast pozytywnego zaskoczenia, mieliśmy mocną negatywną niespodziankę. Wzrost wyniósł zaledwie 0,1 proc. wobec 2,6 proc. w IV kwartale. Trudno jednak oceniać te dane, jako wyraźne złe. Po pierwsze będzie co rewidować w górę w kolejnych odczytach. Po drugie uwaga rynku i tak skupiała się na II kwartale, a tu spodziewane jest już solidniejsze odbicie. Chociaż – co warto wyraźnie zaznaczyć – do rangi bardzo ważne urastają jutrzejsze dane dotyczące kwietniowego ISM dla przemysłu. Chociaż biorąc pod uwagę wzrost indeksu Chicago PMI w kwietniu do 63 pkt. z 55,9 pkt. w marcu (dane poznaliśmy dzisiaj o godz. 15:45), szanse na to, że ISM spadnie w ślad za zbliżonym indeksem PMI, który poznaliśmy w zeszłym tygodniu, są mniejsze. Mediana rynku zakłada wzrost do 54,3 pkt. z 53,7 pkt. – dane jutro o godz. 16:00.
Wydarzeniem dzisiejszego wieczora będzie komunikat FED, który poznamy o godz. 20:00. Nic nie wskazuje na to, aby FED miał zaprzestać redukcji skali programu QE3 (także standardowo już zobaczymy cięcie o 10 mld USD w ujęciu miesięcznym). Oczywiście, jak zawsze ważna będzie tzw. „gra słów”, chociaż najpewniej FED uzależni przyszłe decyzje od danych makro. Rynek nie powinien jednak tego wiązać z dzisiejszym słabym odczytem PKB za I kwartał, który jest de facto przeszłością. Oczekiwania związane z jutrzejszym ISM i piątkowymi „payrolls” mogą ponownie umacniać dolara.
Na wykresie EUR/USD mamy na razie białą dzienną świecę, która przykryła wczorajszy ruch spadkowy. Nie udało się jednak pokonać ostatnich maksimów na 1,3878, ani też zakryć luki bessy z 13 kwietnia na 1,3882. Dopiero, gdyby do tego doszło, można by poważniej brać pod uwagę prawdopodobieństwo testowania okolic 1,3915-30 w kolejnych dniach. Z kolei, jeżeli dzisiaj wieczorem powrócilibyśmy poniżej wsparcia na 1,3840, to byłby to sygnał do ruchu w stronę strefy 1,3760-70 do piątku, która dzisiaj nie została całkiem osiągnięta (1,3772).
Słabsze dane nt. PKB w USA stały się dzisiaj pretekstem do wybicia GBP/USD na nowe tegoroczne maksima (1,6867). To blisko wskazywanego kilka dni temu, jako możliwy opór szczytu z listopada 2009 r. na 1,6875. Czy zdołamy pójść wyżej? Przed nami kolejne publikacje z USA, które niekoniecznie muszą rozczarować, a także ważne dane dla funta. Mowa o jutrzejszym odczycie PMI dla przemysłu, który poznamy o godz. 10:30. Mediana oczekiwań zakłada jego wzrost w kwietniu, ale niewielki – do 55,4 pkt. z 55,3 pkt. Ewentualne rozczarowanie może szybko sprowadzić notowania funta w dół. Jednak dopiero zejście poniżej strefy 1,6740-70 byłoby wyraźnym sygnałem, że trend wzrostowy zaczyna się odwracać. Potwierdzeniem tej tezy musiałoby być też złamanie dolnego ograniczenia 5-miesięcznego kanału wzrostowego w okolicach 1,6680.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...

Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...

Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...

Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...

Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...

W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...

Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...

Wtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump...

Bieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych...

Donald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS”...

Zeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia"...

Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień...

Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze...

W czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował...

Dzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków...