Werbalne ostrzeżenia EBC to za mało
Komentarz walutowy Alior Bank
Data opublikowania : 14.03.2014 (09:33)
Prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi stwierdził w czwartek, że siła euro staje się coraz istotniejsza dla oceny stabilności cen, gdyż ma negatywny wpływ na inflację. Wcześniej w tym tygodniu prezes Banku Hiszpanii Luis Maria Linde oraz prezes Bundesbanku Jens Weidmann zgodnie mówili, ...
... że aprecjacja euro może mieć wpływ na perspektywy inflacji i wywołać zmiany w polityce pieniężnej. Trudno uwierzyć, aby decydenci w EBC byli tak krótkowzroczni i dopiero teraz zdali sobie sprawę z zagrożeń płynących z silnej waluty. Jeśli już mam spekulować, to prędzej opowiem się za hipotezą, że bank z Frankfurtu liczył, że zostanie wyręczony przez inne banki centralne (wygaszanie programu skupu aktywów przez Fed, wzrost oczekiwań na podwyżki stóp procentowych Banku Anglii) i samemu nie będzie musiał wprowadzać nowych narzędzi ekspansji monetarnej, by osłabić EUR. Ponieważ siła waluty i zagrożenia deflacyjne w strefie euro są nierozłącznymi zjawiskami, decydenci z EBC starają się teraz werbalnie zbić kurs EUR, szczególnie, że perspektywa złamania psychologicznego poziomu 1,40 USD działa na wyobraźnię.
Ale osobiście jestem zdania, że jeden komentarz prezesa, ani nawet trzy ze strony EBC nie wystarczą, by przekreślić trend umocnienia unijnej waluty. Dyskontowanie przyszłej ścieżki polityki pieniężnej EBC to nie wszystko, co kieruje notowaniami EUR (Na marginesie, w przypadku europejskiego banku od słów do faktycznych działań droga zwykle jest daleka). Dodatnie saldo na rachunku obrotów bieżących strefy euro (13,9 mld EUR w styczniu) pokazuje, że aprecjacja ma poparcie w fizycznym przepływie kapitału. W środowisku zerowych stóp procentowych europejski rynek długu (głównie włoski i hiszpański) oferuje wyższą stopę zwrotu niż odpowiedniki z USA, Wielkiej Brytanii, czy Japonii. Odpływ kapitału z europejskich banków nie następuje, gdyż w ostatnich tygodniach rynki wschodzące są na cenzurowanym, a dodatkowo instytucje wzmacniają swoją bazę kapitałową przed planowanymi w dalszej części roku kontrolami ksiąg przez EBC. Wczorajsze silne cofnięcie EUR/USD nie oznacza, że rynek pogrzebał zasnę na złamanie 1,40. Moim zdaniem kilka czynników (m.in. Ukraina) nałożyło się na siebie i wywołało asekuracyjne zamykanie długich pozycji, co w obliczu zapowiadającego się na burzliwy weekend jest w pełni zrozumiałe. Aby ogłosić koniec zwyżek potrzeba czegoś więcej, na co jednak przyjdzie poczekać prawdopodobnie do drugiego kwartału.
EUR/PLN: Ne ma szans, że nowe czynniki ryzyka związane z kryzysem ukraińskim przestaną oddziaływać na rynki finansowe przed weekendem, stąd trudno oczekiwać poprawy w notowaniach złotego w piątek. Dla EUR/PLN 4,26 wydaje się najbardziej prawdopodobnym kierunkiem. W obliczu wydarzeń z otoczenia zewnętrznego oraz jasnego stanowiska RPP dane o inflacji CPI z Polski nie będą mieć wpływu na złotego.
EUR/USD: Rynek eurodolara wymazał dwudniową zwyżkę, ale wsparcie na 1,3830 wciąż pozostaje nietknięte i powrót na wyższe poziomy nie jest wykluczony. Dziś jednak w obawie o rezultat wydarzeń weekendowych na Ukrainie popyt może trzymać się z boku. 1,3895 powinno ograniczyć od góry zakres konsolidacji.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Alior Bank
Komentarz dostarczył:
Alior Bank
Alior Bank
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
