Zmiana kierunku prowadzenia polityki pieniężnej w USA
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data opublikowania : 19.12.2013 (10:02)
Cięciem programu QE Rezerwa Federalna potwierdziła trwałość ożywienia w USA i otworzyła nowy rozdział w polityce monetarnej. Na każdym z posiedzeń Fed można się spodziewać kolejnych redukcji skali zakupów.
W ślad za działaniami amerykańskiego banku centralnej z pewnym opóźnieniem zacieśniać warunki kredytowania będą w przyszłości również pozostałe wielkie instytucje. Czas historycznie niskich stóp procentowych powoli dobiega końca.
Amerykańska Rezerwa Federalna dokonała ograniczenia skali zakupów aktywów zabezpieczonych hipotekami o 10 mld dol. oraz pozostawić na dotychczasowym poziomie tempo interwencji na rynku obligacji skarbowych. Fed będzie więc od teraz skupował papiery hipoteczne (mortgage-backed) za kwotę 35 mld dol., a skarbowe (treasuries) za 40 mld do. miesięcznie. Fed zastrzegł, że jeśli dane makroekonomiczne będą wskazywały na utrzymanie pozytywnych tendencji w gospodarce, program wsparcia płynności (QE3) będzie dalej redukowany. Utrzymana została natomiast deklaracja, że stopy procentowe pozostaną na obecnym, rekordowo niskim poziomie tak długo, jak bezrobocie będzie się utrzymywać powyżej poziomu 6,5 proc., a inflacja nie przekroczy 2,5 proc.
Wczorajsza decyzja zmienia kierunek prowadzenia polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych. Obecnie na każdym z posiedzeń Federalnego Komitetu Otwartego Rynku można spodziewać się kolejnych ograniczeń skali zakupów aktywów. Tempo normalizowania polityki monetarnej uzależnione będzie od napływających na bieżąco danych. Najpóźniej do III kw. 2014 r. Rezerwa Federalna zakończy program nadzwyczajnego łagodzenia warunków kredytowych w USA. Pod koniec przyszłego roku na dobre rozpoczną się spekulacje na temat tego, kiedy Fed zacznie podnosić stopy procentowe. Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że nie nastąpi to jednak wcześniej niż w połowie 2015 r. Gospodarka będzie wówczas pracowała już na pełnych obrotach, stopa bezrobocia spadnie do ok. 6 proc., a inflacja przyspieszy powyżej 2 proc. r/r. W ślad za podwyżkami oprocentowania kapitał będzie odpływał z rynków wchodzących.
W krótkim terminie początek fazy ograniczania zakupów obligacji oznacza pogorszenie perspektyw zachowania emerging markets. W związku z tym, na przełomie roku można się spodziewać dalszej przeceny na parkietach krajów wchodzących oraz (przejściowej?) wyprzedaży tamtejszych walut. Powinno to również dotyczyć złotego. Jednakże w dalszym horyzoncie, podobna tendencja powinna ulec odwróceniu i w średnim terminie (3-9 miesięcy) te rynki będą potencjalnie zachowywać się lepiej niż obecnie w krajach rozwiniętych. Kontynuowanie procesu normalizacji polityki pieniężnej w największej gospodarce świata będzie bowiem gwarantem trwałej poprawy sytuacji ekonomicznej w skali całego świata. W najbogatszych krajach (USA, Niemcy, Wielka Brytania) koniunktura przejdzie do fazy rozkwitu. W rozwijających cykle będą we wczesnych, najbardziej sprzyjających choćby wzrostom cen akcji, stadiach ożywienia. Kraje emerging markets, w szczególności z dużym udziałem rynku kapitałowego mogą, więc ponownie cieszyć się zainteresowaniem inwestorów. Bezwzględnie słabiej radzić sobie będą rynki obligacji.
W tym kontekście, sytuacja Polski, jak i złotego, pomimo korzystnych fundamentów rozwoju gospodarki, prezentuje się nienajlepiej. Kapitalizacja warszawskiej giełdy jest znikoma, a zakupy rodzimej waluty generują w dużej części gracze z rynku długu. Mniejsza atrakcyjność lokat w obligacje rządu RP (wobec przyspieszającej od nowego roku inflacji), może w najlepszym wypadku utrzymywać notowania złotego na stabilnym poziomie. Szanse na dynamiczne wzmocnienie polskiej waluty, rzędu kilkudziesięciu groszy wobec euro czy dolara, są ograniczone. Wizja spadku notowań EUR/PLN wyraźnie poniżej 4,00 w horyzoncie 3-4 miesięcy, jak prognozuje duża część instytucji w naszym kraju, nie do końca mogą znaleźć potwierdzenie w rzeczywistości.
EURPLN: Złoty jak na razie nie zareagował na zmianę parametrów polityki pieniężnej przez Fed. Polska waluta umocniła się wobec euro i straciła do dolara. Inwestorzy traktują więc decyzję banku centralnego jako zapowiedź trwałej poprawy kondycji światowej gospodarki. W naszej ocenie, jest to jednak chwilowa reakcja. Spodziewamy się, że złoty nie uchroni się przed znaczącą przeceną. Od pierwszych godzin handlu kurs EUR/PLN skieruje się na północ i taka tendencja potrwa co najmniej do końca tygodnia. W horyzoncie najbliższych kilku sesji możliwy jest scenariusz wzrostu notowań w rejon 4,20.
EURUSD: Wzmocnienie dolara po redukcji programu QE3 przez Fed to najbardziej oczywiste zachowanie waluty. Spadkowa tendencja kursu będzie kontynuowana. Po wykonaniu korekcyjnego odbicia do 1,3720, euro ponownie będzie w defensywie. Decyzja Rezerwy Federalnej otwiera drogę do znaczącego wzrostu wartości amerykańskiej waluty w horyzoncie najbliższych kilku tygodni, a nawet miesięcy. Najbliższe wsparcie na parze EUR/USD to 1,3620. Kurs może dotrzeć w tej rejony jeszcze podczas dzisiejszej sesji.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
