Ratingi mają drugorzędne znaczenie
Komentarz walutowy Alior Bank
Data opublikowania : 11.06.2013 (09:43)
W poniedziałek agencja ratingowa S&P poinformowała o podwyższeniu perspektywy oceny wiarygodności kredytowej USA do stabilnej z negatywnej, uzasadniając decyzję spadkiem prawdopodobieństwa obniżki ratingu poniżej 33%.
W ocenie agencji, która utrzymuje rating USA na poziomie AA+, poprawie uległa struktura wpływów podatkowych, co razem z przyspieszeniem ożywienia gospodarczego pomaga w redukcji zadłużenia państwa. Co na pierwszy rzut oka wygląda na wyjątkową wiadomość, ostatecznie przyniosło niewielką reakcję rynków finansowych. W przypadku dolara aprecjacja względem euro, jena i funta nie przekroczyła 30 punktów. Sytuacja ta podkreśla, jak mało uwagi inwestorzy poświęcają perspektywom ratingów, szczególnie w przypadku USA, gdzie taka decyzja tak naprawdę nic nie zmienia w kontekście oceny sytuacji tego kraju i jego waluty. Od kliku tygodni kluczowym zagadnieniem pozostaje określenie momentu, w którym Fed rozpocznie ograniczanie ekspansji monetarnej. Wczoraj zdecydowanie większy wpływ na wartość dolara miał komentarz prezesa Fed z St. Louis Jamesa Bullarda. Stwierdził on, że choć ostatnia poprawa na rynku pracy uzasadnia spowolnienie tempa skupu obligacji, to zaskakująco niska inflacja oznacza, że bank centralny może utrzymać agresywne luzowanie ilościowe w dłuższym okresie czasu. Nie był to pierwszy raz, kiedy Bullard prezentował gołębie nastawienie, ale z uwagi, że w tym roku ma on prawo głosu w FOMC, jego opinia przechyla szalę na rzecz utrzymania QE3 dłużej, niż rynek to obecnie wycenia. Z ostateczną oceną stanowiska Fed przyjdzie jednak się wstrzymać do przyszłego tygodnia. Na 18-19 czerwca zaplanowane jest posiedzenie FOMC i dopiero wówczas można oczekiwać mocniejszej reakcji dolara.
Piątkowa interwencja NBP na rynku złotego niewiele pomogła polskiej walucie i w poniedziałek ruch spadkowy na EUR/PLN w połowie został odrobiony (kurs wrócił ponad 4,27). Rynek złotego podlega nastrojom globalnym, a tam nastawienie do rynków wschodzących nie jest najlepsze. Pod presją sprzedających znajdują się obligacje państw emerging markets, o czym najlepiej świadczą ostatnie dane. Miniony tydzień był pierwszy od niemal roku, kiedy odnotowano odpływ netto kapitału z funduszy obligacji rynków wchodzących. Przy spadających cenach polskiego długu (rentowności 10-latek wzrosły wczoraj o 17 pb do 3,926%, najwyżej od końca marca) w defensywie znajduje się także złoty. Obecnie pytaniem pozostaje, na ile NBP jest zdeterminowany, by hamować osłabienie złotego? Zarówno prezes NBP Marek Belka w piątek, jak i członek RPP Adam Glapiński wczoraj sygnalizowali, że NBP nie broni konkretnego poziomu. Ale jeśli EUR/PLN powróci ponad 4,30 po dwóch dniach od interwencji, niewykluczone, że będziemy świadkami reakcji władz monetarnych na rynku złotego.
EUR/PLN: Dziś rano opór na 4,27 przestał się liczyć i eurozłoty kontynuuje wzrosty, które mogą go zaprowadzić ponad 4,30. Tutaj jednak wzrasta prawdopodobieństwo, że NBP ponownie uaktywni się ze sprzedażą walut obcych.
EUR/USD: Komentarz Bullarda osłabił dolara do euro, jednak rejon czwartkowych maksimów przy 1,33 wygląda na zbyt silną zaporę do przebicia. Pole do wahań otwarte aż do 1,3150/80.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Alior Bank
Komentarz dostarczył:
Alior Bank
Alior Bank
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
