To tylko korekcyjne odbicie euro
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 05.02.2013 (11:25)
Chwilowa przerwa w przecenie włoskiego i hiszpańskiego długu, oraz nieco lepsze odczyty indeksów PMI dla usług (a raczej oczekiwania, iż takie będą po pozytywnym zaskoczeniu analogicznym wskaźnikiem dla przemysłu w zeszłym tygodniu), doprowadziły dzisiaj rano do korekcyjnego odbicia się euro względem kluczowych walut.

Hiszpańsko-włoskie problemy w zasadzie zdejmują z szefa ECB „obowiązek” ustosunkowania się do zbyt mocnego euro, o czym spekulowano na rynkach jeszcze kilka dni temu. Tyle, że ten wątek może przyprawić Mario Draghiego o jeszcze większy ból głowy, jeżeli okaże się, iż spekulanci wykorzystają polityczne zamieszanie do rozpoczęcia gry na sprawdzony już schemat słabego ogniwa w strefie euro. Zwłaszcza, że niektórzy politycy (unijny komisarz Olli Rehn w ubiegłym tygodniu), chyba zbyt szybko odtrąbili koniec problemów na rynku długu, które były w centrum uwagi w 2012 r. We wczorajszym popołudniowym raporcie zwróciłem uwagę, iż program OMT w wydaniu ECB może nie być tak prosty w realizacji (o to dany kraj musi sam wystąpić i zobowiązać się do realizacji reform), co sprawia, iż tzw. słynna bazooka Draghiego może być tak naprawdę zwyczajną atrapą…
Snucie czarnych scenariuszy na obecną chwilę nie byłoby jednak do końca właściwe. Zobaczmy jakie ruchy wykona hiszpański premier Mariano Rajoy, aby przywrócić społeczne zaufanie (najgorzej byłoby, gdy zwolnił z drogi reform), a także jaki będzie faktyczny układ sił we włoskim parlamencie (chociaż już teraz widać, iż opozycja z Berlusconim może być dość silna, aby blokować niektóre reformy).
Opublikowane dzisiaj rano indeksy PMI dla usług ze strefy euro były nieco lepsze od oczekiwań (wzrost do 48,6 pkt.). Warto jednak przyjrzeć się Włochom (tutaj odnotowaliśmy nieoczekiwany spadek do 43,9 pkt.), oraz Hiszpanii (niespodziewana zwyżka do 47 pkt.). W efekcie trudno wyciągnąć z tego jednoznaczne wnioski. Zwłaszcza, że dodatkowo otrzymaliśmy słaby odczyt nt. grudniowej sprzedaży detalicznej o godz. 11:00 – spadek o 3,4 proc. r/r. Niemniej kluczowe dane to dzisiaj indeks ISM dla usług z USA, który poznamy o godz. 16:00. Mediana oczekiwań mówi o spadku do 55,2 pkt. z 55,7 pkt. w grudniu, ale nieoficjalnie rynek oczekuje lepszych odczytów (bliżej 57 pkt.). To mogłoby pomóc dzisiaj dolarowi.
Na wykresie EUR/USD widać, iż ostatni spadek nie powinien być głębszy, niż 1,3490-1,3500. Zniżka do 1,3457 doprowadziła naruszenia linii kanału wzrostowego, a także istotnego wsparcia opartego o szczyty z lutego ub.r. W efekcie odbicie do 1,3547 jakie miało miejsce w ostatnich godzinach można zakwalifikować jako ruch powrotny i to niezależnie od faktu, iż wróciliśmy ponad wspomniane okolice 1,35. Liczmy się z tym, iż w perspektywie najbliższych kilkunastu dni rynek przetestuje okolice 1,32-1,33. Czynnikiem ryzyka jest czwartkowa konferencja prasowa szefa ECB, na której może on stonować wcześniejszy optymizm, co do perspektyw ożywienia w Eurolandzie, a także przyszłotygodniowy szczyt G-20 w Moskwie (14-15 lutego), gdzie zostanie poruszony temat „wojny walutowej”. Chociaż ważniejszy może okazać się wątek hiszpańsko-włoski, gdzie inwestorzy będą przede wszystkim zerkać na bieżące polityczne sondaże. Znaczenie będzie mieć też rozpoczynający się już w ten czwartek dwudniowy szczyt UE dot. wspólnego budżetu. Zwłaszcza, jeżeli po raz kolejny nie przyniesie pozytywnego rozstrzygnięcia. Wczoraj zwracałem uwagę, iż może on zostać wykorzystany przez niektórych polityków do wyrażenia swoich opinii nt. zbyt mocnego euro. W weekend głos w tej sprawie zabrał francuski minister finansów, dzisiaj rano już sam prezydent Francois Hollande.
Bank Australii nie zdecydował się dzisiaj na cięcie stóp procentowych – główna pozostała na poziomie 3,00 proc – co było zgodne z rynkowymi oczekiwaniami. Pozytywna reakcja w notowaniach AUD była jednak dość krótka i chwilę później notowania poszły w dół. W komunikacie RBA pozostawił sobie furtkę do dalszych obniżek, chociaż jak zaznaczył globalne ryzyka nieco zmalały. Warto jednak zauważyć, iż zdaniem banku centralnego krajowa waluta jest zbyt silna. Na wykresie AUD/USD mieliśmy zatem szybkie podbicie do 1,0456 i ruch w dół poniżej 1,04. Ale nie na długo. Rynek będzie potrzebował mocniejszego impulsu, aby sforsować barierę 1,0380-1,0390 i zmierzyć się z grudniowym minimum na 1,0344, które ostatecznie powinno zostać złamane. Na razie jednak mamy relatywnie dobre dane z Chin (dzisiejszy PMI dla usług), chociaż większe emocje mogą wzbudzić jutrzejsze dane nt. sprzedaży detalicznej w grudniu, oraz czwartkowe odczyty styczniowego bezrobocia w Australii.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Europejskie rynki pozostają w nerwowym zawieszeniu. Indeksy Starego Kontynentu w większości zanotowały spadki, które sięgały ok. 0,4%. Jedynie...

Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne...

Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego...

Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych...

Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging...

Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną...

Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik...

Zgodnie z oczekiwaniami rząd Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania od polskiego sejmu, co pozwoli na kontynuowanie prac w najbliższym miesiącach...

Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji...

Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie...

Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj...

Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie...

Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy...

Tradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada,...

Dzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie...

Wczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować...

Po osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących...