Czy Stany Zjednoczone poradzą sobie z inflacją?
Poradnik inwestora
Data opublikowania : 29.05.2023 (21:25)
Na przestrzeni ostatniego roku słowo „inflacja” odmieniana jest na wszystkie przypadki, gdyż coraz mocniej dotyka praktycznie każdego z nas. Inflacja jest ogólnie rozumiana jako wzrost ogólnego poziomu cen dóbr i usług w gospodarce na przestrzeni czasu. Jest to zatem wskaźnik, który mierzy spadek siły nabywczej pieniądza. Gdy inflacja rośnie, waluta ma mniejszą wartość, co oznacza, że za tę samą ilość pieniędzy można niestety nabyć mniej dóbr i usług.
Inflacja ma niebagatelny, z reguły negatywny wpływ na gospodarkę i społeczeństwo. Jednym z niepożądanych skutków inflacji jest wspomniana utrata siły nabywczej pieniądza. Wysoka inflacja prowadzić do wzrostu kosztów życia, zmniejszenia oszczędności i destabilizacji gospodarki. Jednakże, umiarkowana inflacja jest czasem uważana za pozytywny czynnik, ponieważ może stymulować konsumpcję i inwestycje, a także obniżać wartość długu.
Czynni obserwatorzy życia gospodarczego w Polsce zdają sobie sprawę z poczynań Rady Polityki Pieniężnej w kontekście walki z inflacją. Okazuje się, że z podobnym problemem inflacyjnym, choć oczywiście w zróżnicowanej skali, zmaga się także wiele innych krajów na świecie, włącznie ze Stanami Zjednoczonymi.
Rezerwa Federalna stoi na straży stabilności dolara, a zatem musi zwalczać inflację.
Federal Reserve, organ znany również jako FED, to powstały w drodze ustawy z 1913 roku, centralny bank Stanów Zjednoczonych. Jest to niezależna instytucja rządowa, odpowiedzialna za monitorowanie i regulowanie systemu bankowego, stabilizację gospodarki oraz zarządzanie polityką monetarną w USA. Jako „bank banków”, FED nadzoruje i reguluje działalność innych banków w kraju, monitorując ich stabilność finansową i zapewniając przestrzeganie odpowiednich przepisów. FED wydaje zezwolenia na otwarcie nowych banków, kontroluje rezerwy banków oraz pełni rolę pożyczkodawcy ostatniej instancji, udzielając pożyczek instytucjom finansowym w sytuacjach kryzysowych.
Głównym celem FED jest jednak zapewnienie stabilności systemu finansowego. Aby to osiągnąć FED wyposażony został w szereg klasycznych narzędzi polityki monetarnej. Jednym z najważniejszych narzędzi jest ustalanie stóp procentowych, które wpływają na koszt długu, w tym kredytów oraz kształtowanie poziomu aktywności gospodarczej. FED (ściśle: FOMC, czyli Federalny Komitet do spraw Operacji Otwartego Rynku) może podnosić lub obniżać stopy procentowe, w zależności od potrzeb i celów polityki monetarnej. Polityka monetarna oddziałuje na siłę waluty, zatem aktywność FED-u znajduje odzwierciedlenie chociażby na rynku forex.
Dodatkowo, FED prowadzi pogłębione badania ekonomiczne, analizuje dane gospodarcze i publikuje raporty, które służą jako podstawa do podejmowania różnorakich decyzji politycznych przez pozostałe centralne amerykańskie organy państwowe. Z całą pewnością można zatem stwierdzić, że FED jest istotnym elementem amerykańskiego systemu bankowego i gospodarczego. Działania FED mają zasadniczy wpływ na kształtowanie warunków kredytowych i stabilność monetarną w Stanach Zjednoczonych. Pośrednio polityka FED wpływa także na kondycję przejawianą przez indeksy giełdowe praktycznie na całym świecie!
Zatem, czy FED poradzi sobie z inflacją?
Obserwując kolejne odczyty inflacyjne po stronie Stanów Zjednoczonych, trzeba przyznać, że prowadzone przez władze monetarne USA zacieśnianie przynosi pewne wymierne skutki. Inflacja konsumencka rzeczywiście, z miesiąca na miesiąc spada i w odczycie za kwiecień 2023 r. wyniosła już 4.9% w ujęciu rok do roku. Problemem jest jednak to, na ile uda się „wyplenić” trudną do zażegnania inflację w sektorze usługowym. O ile surowce, na czele z ceną ropy naftowej, mogą rzeczywiście dosyć intensywnie spadać, o tyle wzrost cen usług ma niestety bardziej stały charakter. Stąd też inflację usługową czasami nazywa się „lepką inflacją”. Ma ona po prostu tendencje do utrzymywania się przez dłuższy czas. Jeżeli zatem FED zamierza nadal aktywnie walczyć z inflacją i sprowadzić ją do poziomu tak zwanego „celu inflacyjnego” (wynoszącego 2% rocznie), to do zwalczenia nadal pozostaje ta najtrudniejsza część odczytu inflacyjnego. Poczynania FED można zresztą monitorować na bieżąco, korzystając chociażby z szerokiego zestawu danych ekonomicznych dostarczanych u brokera Degiro.
Trzeba również pamiętać, że podniesienie stóp procentowych działa co prawda w gospodarce na zasadzie „zaciągnięcia hamulca”, jednak na tym porównania motoryzacyjne się kończą. W odróżnieniu bowiem od nagłego hamowania na drodze, podnoszenie stóp działa z wyraźnym opóźnieniem. W końcu problemy banków takich jak Signature Bank, First Republic Bank, czy Silicon Valley Bank nie nastąpiły w nazajutrz po pierwszym podniesieniu stóp w USA. Podwyższenie kosztów pieniądza i zaprzestanie dodruku (czyli, mówiąc inaczej, odejście od polityki luzowania ilościowego) oddziałuje na gospodarkę dopiero po pewnym czasie. FED w swoich działaniach powinien być zatem nie tylko zdeterminowany, ale i cierpliwy. Wymierne, pozytywne dla gospodarki efekty utrzymania wysokich stóp powinny w końcu przyjść, choć zapewne z pewnym opóźnieniem.
Źródło: Poradnik inwestora
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED...
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same...
Notowania ropy naftowej rozpoczęły wczorajszą sesję od przeceny. Niemniej, już w drugiej połowie dnia sytuacja istotnie się zmieniła, a ceny ropy...
Po gwałtownym tąpnięciu notowań ropy naftowej w poprzednim tygodniu, ceny tego surowca w tym tygodniu próbują się stabilizować. Póki co jednak...
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja,...
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając...
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia,...
Notowania ropy naftowej rozpoczynają nowy tydzień od zniżki. Cena tego surowca kontynuuje tym samym ruch z poprzedniego tygodnia – cena ropy WTI...
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez...
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła...
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie...
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków...
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko...
Notowania ropy naftowej wczoraj zostały przecenione o ponad 3% - dotyczy to zarówno cen amerykańskiej ropy WTI, jak i europejskiej ropy gatunku Brent...
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane...
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie...
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%,...