Zaufanie przede wszystkim
Raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 18.11.2021 (14:04)
Tak, bankierzy centralni przegapili właściwy moment na reakcję, zbyt długo utrzymując ultra-luźną politykę monetarną wprowadzoną na początku pandemii - nie ma, co temu zaprzeczać. Ale rynek piętnuje tylko niektóre waluty, podczas kiedy wobec innych wydaje się być bardziej tolerancyjny. Niemniej to, co wolno największym, tego nie mogą zrobić najmniejsi. Specyfika działania banków centralnych w krajach wschodzących w przeważającej mierze opiera się na zaufaniu rynków finansowych.
Schemat zawsze był i będzie podobny - kluczowa jest tak zwana premia za ryzyko. W poszukiwaniu większych zysków inwestorzy są w stanie przymknąć oko na wiele "niedoskonałości", które objawiają się w postaci chociażby złego zarządzania finansami publicznymi, mniej stabilnym środowiskiem gospodarczym i politycznym. Potrzebne są jednak dowody na to, że druga strona działa względnie przewidywalnie. Jednym z kluczowych czynników jest tutaj komunikacja banku centralnego z rynkami finansowymi. To dlatego rynek nie piętnuje teraz nadmiernie Brazylii, gdzie inflacja przekroczyła 10 proc., czy też łagodnie podchodzi do sytuacji w RPA. Tego nie zrozumieli jednak Turcy, gdzie wizerunek banku centralnego został w ostatnich latach kompletnie pogrzebany. Elementy forward guidance porzucono na rzecz ręcznego sterowania stopami procentowymi, co stało się kompletnie nieprzewidywalne i niezrozumiałe. Być może odwrotu od poważnego kryzysu już nie ma, zresztą sam prezydent Erdogan przyznał wczoraj, że dopóki będzie rządził, będzie walczył z wysokimi stopami procentowymi.
Sytuacja na rynkach 18 listopada
Czwartek przynosi lekkie osłabienie dolara na szerokim rynku (w przestrzeni G-10 gorzej sprawuje się tylko korona norweska, na co wpływ może mieć taniejąca ropa). Uwagę zwraca spadek rentowności amerykańskich obligacji (10-letnie powróciły poniżej 1,60 proc.) przy ostrożnych komentarzach Charlesa Evansa z FED, co do podwyżek stóp procentowych, oraz oczekiwaniu na decyzję prezydenta Joe Bidena, co do nominacji nowego szefa FED (w grze jest Jerome Powell, ale duża szanse ma też teoretycznie bardziej "gołębia" Lael Brainard).
Najsilniejszy w zestawieniach jest dzisiaj dolar nowozelandzki. Wczoraj był wsparty informacjami o planach całkowitego zniesienia pandemicznych restrykcji, a dzisiaj argumentem stał się wyraźny skok kwartalnego wskaźnika oczekiwań inflacyjnych konsumentów (2-letnie podbiły w IV kwartale do 2,96 proc. z 2,27 proc. wcześniej). Rynek już wcześniej wyceniał, że RBNZ podniesie stopy procentowe na przyszłotygodniowym posiedzeniu o 25 p.b., a teraz zaczyna mieć apetyty na więcej. Waluty Antypodów wspierają też doniesienia sugerujące wyciszenie nadmiernych emocji pomiędzy USA, a Chinami po ostatnim spotkaniu prezydentów Bidena i Xi Jinpinga. Choć warto odnotować, że również australijskie władze poinformowały o planach znoszenia covidowych restrykcji. W przestrzeni G-10 przyzwoicie radzi sobie też euro (na wykresie EURUSD rysuje się krótkoterminowa formacja pod odbicie), ale i też funt. Brytyjską walutę ostatnio wspierały sygnały z Banku Anglii, oraz dane (rynek pracy i inflacja), które podbiły oczekiwania na grudniową podwyżkę stóp procentowych, a teraz doszedł do tego spadek prawdopodobieństwa politycznych przepychanek wokół protokołu irlandzkiego. Strony poinformowały, że są coraz bliżej porozumienia ws. produktów medycznych, a minister Frost wyraził nadzieję, że być może do Świąt uda się dopiąć nowy deal z Unią Europejską.
Na przeciwnym biegunie pozostaje od kilku dni turecka lira, która wyraźnie traci. Wczoraj szkodziły jej słowa prezydenta Erdogana, który dał do zrozumienia, że interes państwowy nie jest tożsamy z wysokimi stopami procentowymi. Dzisiaj o godz. 12:00 poznamy decyzję Banku Turcji i rynek nie wyklucza kolejnego cięcia o 100 p.b. do 15,00 proc. pomimo szalejącej inflacji.
EURUSD - idzie odbicie?
Wczorajszy handel na EURUSD zakończył się świecą doji, która zwyczajowo może zapowiadać jakieś przesilenie. Niemniej wydaje się, że na poważniejsze odreagowanie jeszcze nieco poczekamy. W przestrzeni medialnej pojawia się motyw, który może za jakiś czas nieco podciągnąć euro. Członek EBC z Niemiec (Isabell Schnabel) przyznała, że sytuacja może wymagać zmiany podejścia, co do prowadzonego przez bank centralny skupu aktywów. Można to odnieść do kończącego się na wiosnę programu PEPP i planach jego zastąpienia czymś innym. Szczegóły mieliśmy poznać na grudniowym posiedzeniu EBC (16.12). Niewykluczone, że w EBC zaczyna się ważyć na ile wschodzenie w kolejne QE nie będzie nazbyt ryzykowne. Warto obserwować, czy opinii pani Schnabel nie zaczną podzielać inni.
Technicznie rynek ma miejsce do odreagowania w okolice 1,1422, ale czy będzie miał tyle siły. Korekta dolara na szerokim rynku jest na razie kosmetyczna, choć być może potrwa aż do końca tygodnia w oczekiwaniu na decyzję prezydenta Joe Bidena ws. nominacji w FED.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
