Dolar traci, ale to dane makro ustawią w najbliższych dniach rynek
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 31.10.2012 (10:57)
Plotka, jakoby Eurogrupa mogła zadecydować o wypłacie kolejnej transzy pomocy dla Greków w wysokości 31,5 mld EUR już na specjalnie zwołanym spotkaniu w dniu 8 listopada, nieco przykryła obawy związane z kryzysem politycznym, o których pisałem wczoraj po południu.

Wygląda na to, że rynek nie obawia się zbytnio negatywnego wpływu huraganu Sandy na amerykańską gospodarkę (straty mogą okazać się bliższe 10 mld USD), co jest jednym z głównych czynników sprzyjających poprawie nastrojów. Niemniej kluczowe dane makroekonomiczne są dopiero przed nami – dzisiaj o godz. 13:30 poznamy indeks Chicago PMI. Po spadku poniżej 50 pkt. we wrześniu, teraz powinniśmy odnotować odbicie do 51 pkt. – inaczej inwestorzy zaczną się obawiać, iż sytuacja nie jest aż taka dobra – zwłaszcza, że indeks najpewniej będzie nieco słabszy w listopadzie za sprawą Sandy. Z kolei w nocy ze środy na czwartek poznamy kluczowe dane z Chin, tj. rządowy indeks PMI za październik (godz. 2:00). Powinien być on znacznie lepszy, niż 50 pkt., aby inwestorzy uwierzyli w to, iż odbicie w chińskiej gospodarce w IV kwartale może być wyraźne. Na początku tygodnia pojawiły się spekulacje, iż podstawy do zwyżki PKB mogą nie być aż takie mocne. O godz. 2:45 poznamy też ostateczne wyliczenia dla PMI obliczanego przez Markit/HSBC (pierwsze szacunki wynosiły 49,1 pkt.). Ewentualne rozczarowanie chińskimi danymi może pogorszyć nastroje w końcu tygodnia. W czwartek uwagę skupią też odczyt ADP (teoretycznie ważny, ale ostatnio często różnił się względem tego co faktycznie podawał Departament Pracy w piątek), oraz PMI i ISM dla przemysłu. Wstępny PMI podawany ostatnio był lepszy (szacunki mówią o 51,3 pkt.), a ISM ma się utrzymać na poziomie z września (51,5 pkt.). Ewentualnie rozczarowanie po stronie ISM popsuje nastroje, podobnie jak publikowany o godz. 16:00 indeks zaufania konsumentów Conference Board (szacunki październikowe to 72,5 pkt. wobec 70,3 pkt., ale będzie on zestawiany z rewelacyjnym odczytem indeksu liczonego przez Uniwersytet w Michigan). I wreszcie piątek, gdzie kluczowe będą przemysłowe indeksy PMI ze strefy euro (chociaż publikowane ostatnio szacunki były słabe, więc nie będzie czym rynku zaskoczyć), a także dane Departamentu Pracy USA. Padają głosy, iż mogą zadecydować o losach kampanii prezydenckiej, chociaż to gruba przesada (w większym stopniu Obamę mógł wesprzeć huragan Sandy, gdyż utwierdził wyborców w tym, że lepiej wybierać znanego i sprawdzonego już polityka). Oczekuje się, że stopa bezrobocia odbiła w październiku do 7,9 proc. wobec wyraźnego spadku do 7,8 proc. we wrześniu (generalnie utrzymanie się poniżej 8 proc. będzie dość dobrym wynikiem), a gospodarka wygenerowała 124 tys. nowych etatów w sektorze pozarolniczym (we wrześniu było to 114 tys.). Jak podejść do tych publikacji? Teoretycznie lepsze dane z rynku pracy to mniejsze szanse na zwiększenie programu QE3 przez FED w grudniu, a zatem sygnał przemawiający za umocnieniem dolara. Chociaż tak naprawdę te dane i tak nie są na tyle dobre, aby zadowolić FED. Dlatego też warto rozważyć inne podejście – niezależnie od tego jakie publikacje zobaczymy, dolar zyska, gdyż – inwestorzy będą dość niepewni wyniku wyborów prezydenckich, które odbędą się już 6 listopada, a także losów debaty nad klifem fiskalnym, która na dobre rozgorzeje w Kongresie w połowie miesiąca.
EUR/USD – Złamanie 1,30 to fałszywka?
Jeżeli przyjmiemy założenie, iż dolar powinien być mocniejszy w najbliższych dniach biorąc pod uwagę wspomniane w poprzednim akapicie kluczowe wydarzenia – wybory prezydenckie w USA (duża niepewność, kto je wygra), a także debatę w Kongresie nad klifem fiskalnym w połowie miesiąca, a także temat Grecji w kontekście pomysłów na restrukturyzację długu i rzeczywistej woli tamtejszych polityków do wdrażania reform (patrz wczorajszy bunt Demokratycznej Lewicy) – to nie należy wiązać dużych nadziei z dzisiejszym naruszeniem poziomu 1,30. Rejon 1,3030 to mocny opór, którego naruszenie może być dość trudne. Znaczenie linii trendu wzrostowego pociągniętej od lipcowego dołka będzie mniejsze – teraz znów nad nią powróciliśmy (dzisiaj przebiega ona w rejonie 1,2987). Niemniej koniec tygodnia powinien przynieść notowania w okolicach 1,2940-65.
EUR/USD
Kluczowe opory: 1,3030; 1,3070; 1,3100; 1,3120; 1,3144; 1,3170; 1,3195; 1,3226; 1,3260; 1,3290
Kluczowe wsparcia: 1,3000; 1,2987; 1,2965; 1,2940; 1,2900; 1,2875-80; 1,2850; 1,2812-1,2825; 1,2800; 1,2765-80; 1,2740
AUD/USD – Rynek na kluczowym oporze 1,0390-1,0410
Sprzeczne sygnały płynące z Banku Australii odnośnie „przewartościowania” dolara australijskiego nie ułatwiają zbytnio pisania scenariusza dla tej waluty. Kluczowe mogą okazać się jutrzejsze dane z Chin, zwłaszcza w kontekście prawdopodobieństwa cięcia stóp procentowych na posiedzeniu RBA zaplanowanym na 6 listopada. W tej sprawie panuje wciąż spora niepewność (pierwotne oczekiwania na obniżkę o 25 p.b. mocno spadły po ostatnich danych o inflacji, ale wciąż taki ruch jest możliwy), stąd też inwestorzy mogą chcieć redukować pozycje przed oficjalną decyzją. Dodatkowo przyszły tydzień będzie generalnie pro-dolarowy ze względu na wybory prezydenckie w USA. Wobec powyższych nie należy zakładać znaczącego naruszenia okolic mocnego oporu, jakim jest strefa 1,0390-1,0410. Formacja potrójnego szczytu może sprowokować do wybicia poniżej 1,0325 w najbliższych dniach.
AUD/USD
Kluczowe opory: 1,0410; 1,0450; 1,0490; 1,0535
Kluczowe wsparcia: 1,0390; 1,0370; 1,0345; 1,0325; 1,0295; 1,0275; 1,0245
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem...

Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi...

Europejskie rynki pozostają w nerwowym zawieszeniu. Indeksy Starego Kontynentu w większości zanotowały spadki, które sięgały ok. 0,4%. Jedynie...

Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne...

Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego...

Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych...

Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging...

Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną...

Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik...

Zgodnie z oczekiwaniami rząd Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania od polskiego sejmu, co pozwoli na kontynuowanie prac w najbliższym miesiącach...

Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji...

Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie...

Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj...

Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie...

Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy...

Tradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada,...

Dzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie...