Wyjątkowe kiwi
Poranny komentarz walutowy XTB
Data opublikowania : 25.02.2021 (08:52)
Nowozelandczycy pokazali już niejednokrotnie, że mają swoje podejście w kwestiach gospodarczych i często okazywało się ono bardzo skuteczne. Rozwiązania w walce z koronawirusem również były dość drastyczne, a teraz rząd wziął się za politykę pieniężną. Trudno nie rozpocząć tu od przypomnienia, że politykę celu inflacyjnego rozpoczął w roku 1990 właśnie RBNZ (bank centralny Nowej Zelandii), a przesłanką była wysoka i zmienna inflacja, którą udało się ustabilizować.
Ceny nieruchomości w Nowej Zelandii rosną w tempie dwucyfrowym i nieruchomości w największych miastach są dla wielu mieszkańców nieosiągalne. To efekt wielu czynników (m.in. podaży dobrych gruntów), ale bez wątpienia w tym gronie jest długi okres bardzo niskich stóp procentowych. Teraz przy ich ustalaniu RBNZ będzie musiał brać pod uwagę również sytuację na rynku mieszkaniowym. Musiał, bo nowe okoliczności zostały mu narzucone przez rząd (nie bez pewnych protestów ze strony banku centralnego).
Czy Nowozelandczycy znów dadzą przykład większym gospodarkom? Tak być powinno, ale jest to mało realne. Czymże innym powinna być polityka pieniężna jak nie próbą stabilizowania gospodarki, aby ta rozwijała się harmonijnie? Cel inflacyjny nie jest świętością samą w sobie, a jedynie drogowskazem do realizacji celu nadrzędnego. Skoro od kilkunastu lat staje się oczywiste, że zmienność cen aktywów coraz bardziej szkodzi stabilności gospodarczej (z najgorszymi skutkami zapewne dopiero przed nami), to dlaczego polityka pieniężna, mająca na ceny aktywów obecnie największy wpływ, ma tego nie uwzględniać? Niestety nie mam tu większych złudzeń. Zwróćmy uwagę, na ostatnie dwa wystąpienia Powella – obydwa zaczynały się, gdy notowania giełdowe spadały i mimo że były to niewielkie spadki z rekordowych poziomów, słowa szefa Fed wyglądały jak rozpaczliwa próba interwencji mającej podnieść ceny obligacji i akcji. Oczywiście Kongres mógłby przeformułować cel Fed, ale lobby Wall Street jest zbyt silne, aby do tego dopuścić. Obawiam się zatem, że Nowozelandczycy padną ofiarą swoich ambitnych idei. Jako mała gospodarka chcąca prowadzić bardziej racjonalną politykę pieniężną doprowadzą do umocnienia lokalnego dolara (nazywanego pieszczotliwie „kiwi”), co odbije się na koniunkturze. Mało pragmatyczne, ale za to bohaterskie, co przy skali obłudy w dzisiejszym świecie mój podziw budzi.
W czwartek najważniejsza publikacja to styczniowy raport dotyczący dóbr trwałego użytku. Przypomnę, że sprzedaż detaliczna w USA w minionym miesiącu była niezwykle mocna i podobny raport dotyczący zamówień wpisałby się we wzrost ryzyka inflacyjnego. Te dane poznamy o 14:30. O 8:15 euro kosztuje 4,5102 złotego, dolar 3,7045 złotego, frank 4,0876 złotego, zaś funt 5,2434 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie...
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły...
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem...
Po pokazie siły strony popytowej na rynku ropy naftowej w trakcie wtorkowej sesji, notowania tego surowca wczoraj już wróciły do zniżek i oddały...
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED...
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same...
Notowania ropy naftowej rozpoczęły wczorajszą sesję od przeceny. Niemniej, już w drugiej połowie dnia sytuacja istotnie się zmieniła, a ceny ropy...
Po gwałtownym tąpnięciu notowań ropy naftowej w poprzednim tygodniu, ceny tego surowca w tym tygodniu próbują się stabilizować. Póki co jednak...
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja,...
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając...
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia,...
Notowania ropy naftowej rozpoczynają nowy tydzień od zniżki. Cena tego surowca kontynuuje tym samym ruch z poprzedniego tygodnia – cena ropy WTI...
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez...
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła...
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie...
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków...
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko...