Polityka monetarna i fiskalna w USA wsparciem dla złota
Komentarz surowcowy DM BOŚ
Data opublikowania : 15.01.2021 (10:08)
Bieżący tydzień na rynku złota upływa pod znakiem konsolidacji. Ceny kruszcu już od poniedziałku poruszają się w wąskim trendzie bocznym w okolicach 1830-1860 USD za uncję. Górne ograniczenie tego kanału jest obecnie ważnym poziomem oporu dla cen złota – dopóki nie powrócą one ponad 1860 USD za uncję, istnieje spore ryzyko krótkoterminowego powrotu poniżej 1800 USD za uncję.
Dłuższe perspektywy dla cen złota pozostają jednak bardziej optymistyczne. Chociaż w ostatnich miesiącach dominowała strona podażowa, a ceny kruszcu spadały z historycznych maksimów, to cały 2020 rok zakończył się dla złota na plusie – i wiele wskazuje na to, że 2021 rok także będzie dla kruszcu wzrostowy.
Główną przyczyną takiego scenariusza jest polityka Stanów Zjednoczonych. Wczoraj prezydent-elekt, Joe Biden, przedstawił plany programu stymulacyjnego o wartości 1,9 bilionów dolarów, mającego na celu ożywienie amerykańskiej gospodarki po trudnościach związanych z pandemią oraz wszelkimi restrykcjami. Taki zastrzyk gotówki oznacza, że amerykański dolar prawdopodobnie pozostanie pod presją podaży w bieżącym roku, a to miałoby pozytywny wpływ na ceny złota.
Wsparciem dla notowań kruszcu pozostaje także ultraluźna polityka monetarna prowadzona przez Rezerwę Federalną. Przedstawiciele tej instytucji w ostatnich tygodniach podkreślali, że Fed będzie prowadził taką politykę tak długo, jak będzie to konieczne, w domyśle przez cały bieżący rok. W podobnym tonie wypowiedział się wczoraj Joe Biden, który ocenił, że nie ma konieczności zmiany polityki Fedu, skoro cele dotyczące inflacji oraz zatrudnienia w gospodarce USA pozostają dalekie.
KUKURYDZA
Cena kukurydzy na drodze do największej tygodniowej zwyżki od pół roku.
Mijający tydzień na rynku kukurydzy przyniósł solidne zwyżki. Notowania tego zboża w Stanach Zjednoczonych rozpoczynały poniedziałkową sesję poniżej poziomu 5 USD za buszel, podczas gdy obecnie poruszają się w rejonie 5,30 USD za buszel.
Główny impuls do zwyżek pojawił się na rynku kukurydzy we wtorek, kiedy to amerykański Departament Rolnictwa (USDA) obniżył prognozy zapasów kukurydzy na koniec sezonu 2020/2021 w USA. Obecne szacunki zakładają, że zapasy te wyniosą 1,552 mld buszli, podczas gdy wcześniejsze prognozy zakładały 1,702 mld buszli. Produkcja kukurydzy w USA w sezonie 2020/2021 została oszacowana na 14,182 mld buszli, czyli także mniej niż zakładały oczekiwania rynkowe.
Z kolei wczoraj Międzynarodowa Rada Zbożowa (International Grains Council, IGC) obniżyła prognozy globalnej produkcji zbóż w sezonie 2020/2021 o 9 mln ton do poziomu 2,21 mld ton. To wciąż rekordowe poziomy, jednak warto mieć na uwadze, że największe cięcia dotyczyły prognoz produkcji kukurydzy (o 13 mln ton), podczas gdy np. prognozy produkcji pszenicy zostały podwyższone. IGC obniżyła również szacunki światowego popytu na kukurydzę w bieżącym sezonie o 5 mln ton do poziomu 2,216 mld ton – niemniej, i tak jest to lepszy wynik niż w poprzednim sezonie.
Biorąc pod uwagę powyższe publikacje, trudno się dziwić presji wzrostowej, która pojawiła się na rynku kukurydzy w bieżącym tygodniu. W rezultacie, notowania tego zboża znajdują się na drodze do największej tygodniowej zwyżki od lipca 2020 r., czyli od około pół roku.
Podobnie jednak jak w przypadku rynku soi, także w przypadku kukurydzy inwestorzy powinni zachować ostrożność. Rynek ten przyciągnął już dużo kapitału spekulacyjnego i jest podatny na korektę spadkową.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
Wtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump...
