Miejmy to już za sobą
Komentarz poranny TMS Brokers
Data opublikowania : 27.08.2020 (12:08)
W końcu dotarliśmy do czwartku i za kilka godzin zakończy się odliczanie do wystąpienia prezesa Fed otwierającego wirtualne sympozjum Jackson Hole. Przemówienie Powella będzie bez wątpienia gołębie w swojej treści, ale by być takim odebrane przez rynki, będzie potrzebny element zaskoczenia. Rynki są w trybie nerwowego wyczekiwania, do czego dochodzi efekt końca miesiąca i wakacyjne obniżenie płynności.
Jak taka mieszanka może zaburzyć sytuację rynkową, mogliśmy się przekonać wczoraj. Wprawdzie ostry i szybki spadek EUR/USD po naruszeniu 1,18 został później odkręcony, to pokazuje, że poza słowami szefa Fed nic innego aktualnie nie nadaje kierunku i większość inwestorów do tego momentu trzymało się z boku. Zapoczątkowana w połowie lipca fala deprecjacji USD wytraciła swoje wstępne paliwo i teraz potrzeba czegoś mocniejszego, by na nowo przekonać inwestorów, że kursy nie zaszły za wysoko i za szybko. W słabości dolara już częściowo zawarte są oczekiwania na utrzymywanie przez Fed ultra-gołębiej polityki na dłużej, dlatego zwykła konfirmacja tego przez Powella nie wystarczy. Jeśli nie dostaniemy czegoś wyjątkowego, np. w postaci założeń nowej strategii dla celu inflacyjnego (z dopuszczeniem jego przestrzelenia na pewien okres czasu), na rynku pojawi się nieodparta chęć spieniężenia dotychczasowych zysków z deprecjacji USD i poczekania z boku na nowy impuls. Stawka jest wysoka, a zmiany cen mogą być duże, biorąc pod uwagę, jak niepłynny stał się forex w sierpniu. A jednak wciąż nie brakuje równoważących oczekiwań, że Powell potrafi dyrygować oczekiwaniami, a co jest szczególnie ważne w obecnych, trudnych czasach.
Można dyskutować, że rynki niepotrzebnie podniosły rangę dzisiejszego przemówienia, skoro nie jest to miejsce na prezentowanie oficjalnego stanowiska Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Ale pieniądz lubi zmienność i gdyby nie było Jackson Hole, ten tydzień na rynku walutowym byłby okropnie nudny.
Problemy z płynnością dotknęły waluty Europy Środkowo-Wschodniej, w tym złotego. Dotychczasowa ujemna korelacja EUR/PLN z EUR/USD przestała działać, za to region znalazł się pod presją nasilonych odpływów z węgierskiego forinta, który przewodził w osłabieniu. Co się stało? Jedyna istotna zmiana w Węgrzech to wtorkowa decyzja banku centralnego o rozszerzeniu QE, choć była ona okraszona równoważącym oświadczeniem sugerującym brak chęci banku do dalszego luzowania. We wtorek HUF zdołał wymazać wstępne osłabienie wynikające z decyzji banku centralnego, stąd tłumaczenie wczorajszego osłabienia opóźnioną reakcją na zmiany w polityce pieniężnej wydaje się naciągane. Także presja dotykająca wszystkie waluty regionu nie pasuje do tradycyjnego schematu – zwykle regionalne kwestie wpływają na premiowanie jednej waluty nad drugą, w tym przypadku np. poprzez kupno PLN/HUF. Wygląda mi to bardziej na ograniczanie ekspozycji w walutach wrażliwych na wahnięcia EUR/USD. Niektórzy inwestorzy mogą się obawiać, że przemówienie Powella da pretekst od umocnienia dolara z negatywnym odbiciem na walutach rynków wschodzących, co rodzi preferencje do redukcji ryzyka. We wczorajszym ruchu nie upatruję momentu zwrotnego dla perspektyw EUR/PLN w krótkim terminie - kurs jest zakotwiczony na 4,40 w oczekiwaniu na przerwanie konsolidacji EUR/USD.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
