Koniec bagatelizowania
Komentarz poranny TMS Brokers
Data opublikowania : 25.06.2020 (10:08)
Rynki w końcu zaczynają przywiązywać większą uwagę do rosnącej liczby zachorowań na koronawirus w USA. Czy to przez przebijanie rekordów z kwietnia, czy przez brak czynników balansujących związanych z ożywieniem – to nie jest nieistotne, kiedy zagrożone są pozycje na kilka dni przed rozliczeniem kwartału.
Myślę, że warto zachować dystans przy dyskusji, dlaczego akurat wczoraj był dzień, kiedy statystki z zachorowań na COVID-19 były ważniejsze niż wcześniej. Po pierwsze nie można zaprzeczyć, że liczby są złe. NBC News donosi, że w środę USA odnotowały największy dzienny przyrost nowych przypadków zachorowań – 36,4 tys., podbijając tym samy rekord ze szczytu pandemii w kwietniu. W kolejnych dniach liczby mogą być jeszcze gorsze, gdyż gubernatorowie stanów wciąż wykluczają powrót lockdownu i preferują wpierw zastosować inne środki (obowiązek masek, samodzielna kwarantanna przyjezdnych z innych stanów). Wydaje się jednak, że koncepcja nowego „rekordu” przemówiła do świadomości inwestorów bardziej niż trajektoria wzrostowa zachorowań, którą już od jakiegoś czasu można było obserwować. Co więcej, wyczerpały się czynniki równoważące obawy, którymi inwestorzy posiłkowali się przy bagatelizowaniu liczby zachorowań. Jakkolwiek jeszcze we wtorek nadzieje na ożywienie były podsycane przez silne wzrosty indeksów PMI w Europie i USA, tak wczoraj temat ożywienia globalnego przynosił negatywne informacje. Przywołane zostały obawy o rozpętanie wojny celnej między USA i UE, a MFW obniżyło swoje prognozy globalnego wzrostu (po dwóch miesiącach od ostatniej rewizji). Inwestorzy zostali pozbawieni punktów zaczepienia do obrony pozytywnych nastrojów, a przede wszystkim zysków z rajdu ryzyka. Na kilka dni przed końcem kwartału jest coraz mniej czasu na bagatelizowanie ryzyk, a większe znaczenie ma ochrona stopy zwrotu. O ile do końca tygodnia nie pojawi się impuls, by zachować optymizm, realizacja zysków może ściągać indeksy niżej, a na FX umacniać USD.
Co mogłoby ustabilizować nastroje? Najłatwiej prosić jest Fed o pomoc. Wstrzykiwanie dodatkowej płynności w rynek sprawdziło się już kilkukrotnie jako narzędzie do wyciszenia paniki rynkowej. Obawiam się jednak, że jeśli kolejne dni będą przynosić nowe rekordy zachorowań, nie uda się ich zagłuszyć nowymi miliardami dolarów. Rynki wkroczyły już w fazę, kiedy tanie finansowanie z Fed traktowane jest jako nieskończone, a nieskończoność + X = nieskończoność. Fed może sobie zdawać z tego sprawę i powinien oszczędzać amunicję na potężniejsze zawirowania, tj. pozwolić na spadek indeksów na Wall Street o 7-10 proc. Innym „kołem ratunkowym” może być zatwierdzenie nowego pakietu fiskalnego przez Biały Dom, choć wymaga to aprobaty Kongresu, tymczasem w USA na nowo rozkręca się kampania wyborcza. Stąd polityczne gierki nad pakietem mogą tylko podsycać nerwowość na rynkach. Szczerze wątpię, czy podobne, jak opisane powyżej działania innych instytucji (np. EBC, UE) mogłyby przekonać inwestorów, że władze mają kontrolę nad sytuacją. Łacnie wygląda na to, że rynki czeka krok w tył w rajdzie ryzyka i ponowne oszacowanie bilansu ryzyk, zanim lipiec zostanie potraktowany jako „carte blanche”.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
