Batalia o przyszłość Europy
Komentarz poranny TMS Brokers
Data opublikowania : 27.05.2020 (10:59)
Tradycyjny rajd ryzyka przetacza się przez rynki finansowe i na razie spycha na bok wszelkie negatywne czynniki. Coraz więcej dowodów wygrywania walki z koronawirusem i odbudowy gospodarczej daje paliwa dla pozytywnych nastrojów. Oczekiwania na unijny pakiet fiskalny pomagają podtrzymać optymizm.
Dziś Komisja Europejska ma przedstawić projekt funduszu naprawczego, dla którego bazą ma być propozycja przedstawiona tydzień temu przez Francję i Niemcy. Oczekiwania są przede wszystkim zbudowane wokół utworzenia mechanizmu pożyczkowego w wysokości co najmniej 500 mld EUR, który ma być finansowany z emisji wspólnego długu. Od początku było wiadomo, że nie będzie to łatwa decyzja, gdyż wśród bogatszych państw pojawiała się opozycja przeciw użyczaniu własnej wiarygodności kredytowej na rzecz pomocy dla biedniejszych państw. Konsensus jest możliwy, ale odbiór funduszu przez rynki może się rozbijać o kilka aspektów, m.in.: kryteria przyznawania środków; okres czasu, w jakim pieniądze będą przekazywane i na jakich warunkach będzie dochodzić do spłaty; warunki do spełnienia dla otrzymywania kolejnych transz. Im surowsze warunki będą postawione, tym większe będzie rozczarowanie z planu, gdyż utrudni proces odbudowy strefy euro. Możliwe, że dzisiejsza prezentacja zostanie wykorzystana do ogłaszania wielkich liczb, ale to negocjacje na kolejnych etapach zdecydują o faktycznym, prawdopodobnie rozwodnionym kształcie funduszu. Rynek ma nadzieje na potężne wsparcie fiskalne i częściowo już to dyskontuje w rajdzie EUR/USD w stronę 1,10. Ryzykiem jednak jest, że za wielkimi chęciami KE będą skryte wątpliwości czy państwa strefy euro pozostaną zjednoczone w pomocy samym sobie. W kolejnych dniach dowody osłabiania funduszu i ograniczania jego możliwości mogą stać się pretekstem do sprzedaży euro.
Złoty bez wątpienia korzysta na poprawie apetytu na ryzyko i jest najsilniejszy od połowy marca. Przy tak mocnych ruchach zawsze zastanawiającym jest, która strona stoi za umocnieniem waluty? Czy złoty z dnia na dzień stał się gwiazdą, którą każdy chce mieć w swoim portfelu? A może za aprecjacją stoi kapitulacja pesymistów, którzy wcześniej agresywnie ustawiali się w krótkich pozycjach na silne osłabienie złotego? Bez wątpienia ogromny plan pomocowy w postaci Tarczy Antykryzysowej (wart ok. 10 proc. PKB), ostre cięcie stóp procentowych o 100 pb przez RPP i rozpoczęcie programu skupu aktywów przez NBP były łatwym argumentem, by wieścić ponurą przyszłość dla złotego. Od początku uważaliśmy, że w obecnych warunkach rynek powinien patrzeć na to, jakie korzyści mogą przynieść decyzje fiskalne i monetarne, a nie jakie generują koszty. Jednak dominująca opinia na rynku była inna. Była, bo najwyraźniej już nie jest i inwestorzy porzucają strategię sprzedaży złotego. Trudno dokładnie określić, kiedy ten trend się zakończy oraz na ile w umocnieniu uczestniczy świeże budowanie długich pozycji. Wciąż jednak mam obawy, że fundamentalnie za złotym nie stoi nic szczególnego, by przekonywać o jego premii na tle innych waluty rynków wschodzących. Utrzymanie stóp procentowych blisko zera odbiera złotemu atrakcyjność odsetkową, a powoli zamienia go w walutę finansującą inwestycje na innych rynkach. Silna zależność ze strefą euro może pomagać, pod warunkiem, że zrealizują się nadzieje na szybsze odbicie gospodarcze. Jeśli nie, złoty zostanie z kulą u nogi i prędko dalej nie zajdzie.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
