A karawana jedzie dalej…
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 19.09.2019 (12:25)
Kluczowe informacje z ostatnich godzin mogące mieć wpływ na rynki: USA / FED: Na wczorajszym posiedzeniu zredukowano stopę funduszy federalnych o 25 p.b. (jak oczekiwano), dwóch członków FOMC głosowało przeciwko cięciu (George i Rosengren), a jeden chciał obniżki o 50 p.b. (Bullard).

JAPONIA / BANK JAPONII: BOJ nie zmienił dzisiaj parametrów polityki, ale dał do zrozumienia, że na kolejnym posiedzeniu dokona gruntownego przeglądu instrumentarium. Jen zyskał po tej informacji, ale potem oddał pola po tym, jak prezes Kuroda na konferencji prasowej podkreślił, że presja na poluzowanie polityki na dzisiejszym posiedzeniu była większa, niż wcześniej.
SZWAJCARIA / NARODOWY BANK SZWAJCARII: SNB nie zdecydował się dzisiaj na ruch na stopach, chociaż na rynku spekulowano o takiej możliwości w kontekście ostatniego ruchu SNB. Nie zmieniono też zbytnio „opisu” dotyczącego kursu franka (SNB nie uwypuklił mocniej jego przewartościowania). Tradycyjnie podkreślono gotowość do interwencji, które mają przeciwdziałać sile waluty. Na razie jednak frank zyskał po komunikacie, dodatkowo wsparty nową wzmianką o tym, że SNB dostosuje podstawę, od której nalicza ujemne oprocentowanie depozytów banków (bardziej „jastrzębi” akcent?).
NORWEGIA / NORGES BANK: Norwedzy nie zawiedli – stopa procentowa została podniesiona na dzisiejszym posiedzeniu o 25 p.b. do 1,50 proc. – jak oczekiwano. Z komunikatu wynika, że pozostanie ona na obecnym poziomie przez najbliższe miesiące. Nieznacznie skorygowano projekcje inflacji na ten rok (w dół 0,1 p.p.), a w górę (do 2,7 proc. z 2,6 proc.) podniesiono szacunki dla PKB. Sugestia pauzy w cyklu podwyżek nie przeszkodziła jednak w umocnieniu się norweskiej korony.
AUSTRALIA / DANE: Stopa bezrobocia wzrosła w sierpniu do 5,3 proc. z 5,2 proc., a zatrudnienie o 34,7 tys. (szacowano 15 tys.), ale liczba pracujących na pełen etat spadła o 15,5 tys. Wymowa tych danych jest, zatem negatywna i zwiększa szanse na kolejne cięcie stóp przez RBA już 1 października. W efekcie AUD jest dzisiaj najsłabszą walutą w zestawieniach G-10.
NOWA ZELANDIA / DANE: Wzrost PKB w II kwartale wypadł nieco lepiej od prognoz (o 0,1 p.p.). Odczyt wyniósł 0,5 proc. m/m i 2,1 proc. r/r. Nie pomaga to jednak notowaniom NZD, które zdają się kopiować słabość AUD.
WIELKA BRYTANIA / DANE / BREXIT: Sprzedaż detaliczna wypadła gorzej w sierpniu – spadek o 0,2 proc. m/m, oraz wyhamowanie wzrostu do 2,7 proc. r/r. Funt trzyma się jednak mocno, gdyż wczoraj wieczorem agencje zacytowały wypowiedź szefowej partii DUP (Foster), że można spodziewać się bardziej „elastycznego” stanowiska ws. Brexitu.
OPINIA ANALITYKA: A KARAWANA JEDZIE DALEJ….
Czy coś zmieniło się radykalnie od wczoraj? Powell w swoim stylu nie zajął konkretnego stanowiska, FED obniżył stopy o 25 p.b., ale nie dał do zrozumienia, że jest to początek nowego cyklu. Nadal poruszamy się w sferze „dostosowania” i w zasadzie tymczasowości, chociaż ta moim zdaniem może raczej zapowiadać trudniejsze czasy. Na razie jednak rynek jest mocno podzielony, co do tego, czy należy „rozgrywać” kolejną obniżkę stóp jeszcze w tym roku – FED uzależnił ja od pojawienia się niepokojących sygnałów dla gospodarki, co można rozumieć przez słabsze dane makro, czy też kolejną eskalację wojen handlowych. Takie postawienie sprawy teoretycznie stawia w słabszej sytuacji amerykański rynek akcji, niż dolara w dłuższym terminie i warto będzie o tym pamiętać.
Na koszyku dolara BOSSA USD widać jednak, że układ sił sugeruje jednak, że USD odda jeszcze pola. Dlaczego? Bo przekaz jaki popłynął w ostatnich godzinach z FED, ale też od innych banków centralnych jest taki – dramatu nie ma i nie musimy się spieszyć. Dodatkowo jesteśmy w przededniu spotkania się grup negocjatorów amerykańsko-chińskich (dzisiaj rozpoczęły się przygotowania grup robocznych), do których ma dojść na początku października – to przynajmniej na chwilę pozwoli jeszcze złapać oddech bardziej ryzykownym aktywom. O tym jednak, że ta rozgrywka będzie trudna świadczą chociażby fakty w postaci postępującej od kilku dni słabości walut Antypodów, czy też próba umocnienia jena (choć to wynika bardziej z lokalnych wątków bazujących na oczekiwaniach wokół działań banków centralnych).
Przy czym inni nadal zwracają swoje oczy na FED. Bank Japonii nie zrobił dzisiaj nic, bo chce zaczekać na efekty wdrożenia wyższej stawki VAT od października, chociaż zapowiedział gruntowny przegląd możliwości na kolejnym posiedzeniu. Szwajcarzy nabrali wody w usta i nie pokusili się nawet o werbalną interwencję w temacie kursu franka nazywając rzeczy wprost po imieniu – że jest przewartościowany. Swoja robotę robią tylko Norwedzy, ale to temat na zupełnie inny wpis. Co łączy ze sobą EBC (był w zeszłym tygodniu), BOJ i SNB? Świadomość, że ich polityka monetarna i tak jest już bardzo łagodna i tym samym przestrzeń do jej dalszej modyfikacji nie jest duża. To dlatego spoglądają oni na FED, chociaż ten zdaje się znajdować w innym miejscu cyklu gospodarczego.
Na koniec jeden wykres. Para AUDJPY próbuje być dzisiaj wskazywana, jako jedna z ciekawszych. Motorem do spadku AUD ma być słabość danych makro sugerująca rosnące szanse na cięcie stóp przez RBA już 1 października, chociaż jeszcze wczoraj nie były one duże, a z kolei siła JPY to kombinacja bardziej pasywnego Banku Japonii z ewentualnym podbiciem ryzyka na giełdach. Czyżby? Brakuje tu jednego elementu – nazywam to iskrą, która podpali lont. W obecnej sytuacji byłby to nagły zwrot sytuacji w relacjach USA-Chiny, sugerujący eskalację wojny handlowej, której negatywne skutki jeszcze bardziej rozlałyby się na globalną gospodarkę. Tylko, że tego na razie nie ma. Potencjalnie można próbować szacować taki scenariusz najwcześniej na październik, kiedy to oficjalne spotkania delegacji nie przyniosłyby żadnego realnego ocieplenia w nastrojach, a Trump zacząłby się wycofywać z wcześniejszego pomysłu możliwego spotkania z Xi-Jinping’iem w połowie listopada i robiłby problemy z kolejnym przedłużeniem wprowadzenia 30 proc. stawki celnej (ma wejść 15 października).
Ustawienie wykresu poniżej nie jest stricte negatywne. Ustawienie wskaźników, oraz powrót ponad dołek z czerwca każe raczej przyjąć taktykę szukania dołków z myślą, że zajdziemy jeszcze wyżej. Pierwszy poważniejszy rejon oporu to okolice 76,00-76,20.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył...

Wejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie...

We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył...

Donald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie...

Rynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę...

W obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno...

Poniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały...

Sytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się bardzo dynamicznie. Po kilku dniach izraelskich nalotów i irańskiego ostrzeliwania mamy włączenie się...

Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem...

Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi...

Europejskie rynki pozostają w nerwowym zawieszeniu. Indeksy Starego Kontynentu w większości zanotowały spadki, które sięgały ok. 0,4%. Jedynie...

Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne...

Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego...

Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych...

Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging...

Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną...

Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik...