Trudne zadanie EBC
Poranny komentarz walutowy XTB
Data opublikowania : 24.01.2019 (09:16)
Szef banku centralnego jest trochę jak generał. Niektórzy chcieliby spędzić swoją służbę w spokoju za biurkiem, ale marzeniem tych bardziej ambitnych jest iść na wojnę, wygrać ją i wrócić w blasku chwały. Przykładem takiego bankiera jest prezes EBC Mario Draghi. Jego kadencja kończy się w październiku tego roku i jeszcze całkiem niedawno wydawało się, że zrealizuje swój wymarzony scenariusz.
Mario Draghi rozpoczął swoją kadencję w bardzo burzliwym okresie. Kiedy objął stery Banku w listopadzie 2011 roku kryzys w strefie euro rozwijał się w najlepsze i było oczywistym, iż dokonane wcześniej podwyżki stóp były błędem. Draghi został rzucony na najcięższy front, walczył o utrzymanie strefy euro. Słynne „cokolwiek będzie potrzebne do uratowania euro” z lipca 2012 roku często traktowane jest jako moment zwrotny kryzysu zadłużenia. Walka o powrót koniunktury w Europie nie była jednak łatwa, EBC wykorzystał arsenał stosowany przez inne podobne instytucje, tj. ujemne stopy procentowe i skup aktywów, a dodatkowo okrasił je swoimi pomysłami takimi jak programy długoterminowych pożyczek. Wreszcie w 2017 roku coś zaskoczyła – europejska gospodarka ruszyła do przodu i wydawało się, że długo oczekiwana koniunktura wreszcie na dobre się zadomowi. Plan Draghiego był prosty – wycofać się z luzowania ilościowego w 2018 roku i przed odejściem podnieść stopy procentowe. Ta podwyżka miała być swego rodzaju pieczęcią sukcesu tej długiej i trudnej misji.
Niestety w ubiegłym roku sprawy zaczęły się komplikować. Kiedy w pierwszej połowie roku europejska gospodarka złapała zadyszkę, EBC początkowo kompletnie ten fakt ignorował. W drugiej połowie roku stało się już jasne, że ożywienie prysło jak bańka mydlana i Bank nie mógł dłużej utrzymywać, że nic się nie dzieje. EBC z programu luzowania ilościowego się wycofał, ale staje się jasne, że komunikowanie podwyżki na ten rok przestaje mieć sens. W gospodarce oczywiście nic nigdy nie jest pewne na sto procent, więc Draghi może próbować zachować twarz pokerzysty, licząc na pozytywny zwrot akcji (np. szybkie rozwiązanie kwestii Brexitu i porozumienie handlowe z Chinami), mimo iż jego karta jest coraz słabsza. Rynki potrafią szybko zmieniać zdanie i pojawiły się już głosy, że EBC mógłby nawet zasugerować powrót polityki luzowania ilościowego, ale naszym zdaniem jest na to zdecydowanie za wcześnie. Draghi będzie chciał poprowadzić dzisiejszą konferencję tak, jakby w ogóle się nie odbyła, licząc na to, że do marca (kiedy to poznamy nowe projekcje Banku) coś się jednak zmieni na plus. Kurs euro będzie oczywiście żywiołowo reagował na każde słowo prezesa Banku, ale ostatecznie konsolidacja w notowaniach euro względem dolara może nie zostać rozstrzygnięta. Decyzję EBC poznamy o 13:45, konferencja rozpocznie się o 14:30.
Poza posiedzeniem EBC warto zwrócić uwagę na indeksy PMI za styczeń ze strefy euro (10:00) i USA (15:45). Ich dalszy spadek byłby bardzo złowieszczym sygnałem. Na razie mamy dane z Japonii i nie są dobre – PMI w przemyśle spadł tam do 50 pkt., poziomu najniższego od września 2016 roku. O 8:40 euro kosztuje 4,2944 złotego, dolar 3,7761 złotego, frank 3,7972 złotego, zaś funt 4,9293 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
