Funt gwiazdą nudnego czwartku
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 22.11.2018 (15:42)
Kluczowe informacje z rynków: EUROSTREFA /WŁOCHY / KOMISJA EUROPEJSKA: Zgodnie z oczekiwaniami KE odrzuciła wczoraj projekt włoskiego budżetu i zapowiedziała uruchomienie Procedury Nadmiernego Deficytu, chociaż ten proces może potrwać kilka miesięcy, co daje obu stronom czas na poszukiwanie porozumienia.

WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Według źródeł dyplomatycznych wczorajsze spotkanie premier May z szefem KE zbliżyło obie strony do zawarcia porozumienia – punktem spornym podobno pozostała już tylko kwestia Gibraltaru. Mimo tego Theresa May zapowiedziała, że uda się jeszcze raz do Brukseli w sobotę, tak aby przeforsować ostatnie poprawki przed niedzielnym szczytem UE-Wielka Brytania. O godz. 11:00 pojawiła się informacja, że obie strony zaakceptowały szkic umowy, jaka będzie przedstawiona na szczycie w niedzielę, chociaż nie jest jasne, czy kraje unijne nie będą chciały odnieść się do niej wcześniej. Nie maleje też napięcie na brytyjskiej scenie politycznej – unioniści z DUP powtórzyli, że nie poprą umowy przyjętej przez rząd, gdyż daje ona zbyt mało gwarancji stabilności dla Irlandii Północnej, a opozycyjni laburzyści budują wspólny front ze Szkocką Partią Narodową przeciwko umowie i nie milkną głosy o konieczności przeprowadzenia przyspieszonych wyborów.
USA / FED: Wczoraj pojawiły się spekulacje, jakoby FED mógł około wiosny rozważyć pauzę w podwyżkach stóp procentowych (agencja MNI powoływała się na swoje źródła). Tymczasem według ankiety Reutersa wśród ekonomistów rosną obawy, czy FED zrealizuje swój „plan” trzech podwyżek stóp w przyszłym roku. Tu głosy rozkładają się niemalże po równo wobec scenariusza 2 i 3 ruchów. Ryzyko pojawienia się recesji w amerykańskiej gospodarce w ciągu najbliższych 2 lat wzrosło z 30 proc. do 35 proc., ale pozostało na poziomie 15 proc. dla okresu najbliższych 12 miesięcy. Dynamika PKB w IV kwartale może spowolnić do 2,7 proc. z 4,2 proc. w pierwszym kwartale, oraz 3,5 proc. w drugim. W przyszłym roku gospodarka może rozwijać się w tempie 2,0-2,5 proc., a potem spowolnić do 1,8 proc. w połowie 2020 r.
Opinia: Brak głównego rozgrywającego, czyli kapitału z USA (dzisiaj mamy Święto Dziękczynienia) ujemnie wpływa na zmienność na rynkach. W grupie G-10 dolar zyskuje dzisiaj w relacjach do walut Antypodów (AUD i NZD), które wydają się być pod presją z powodu malejących szans na jakichś przełom w relacjach amerykańsko-chińskich w kontekście spotkania obu prezydentów obok szczytu G-20 zaplanowanego na 30 listopada. Ostatnie dni przyniosły informacje nt. możliwego zaostrzenia kontroli nad eksportem amerykańskiej technologii, oraz rozpoczęcie procedowania zarzutów przeciwko Chinom przed Światową Organizacją Handlu. Niemniej prasa spekuluje, jakoby z listy osób na zaplanowanej 30 listopada uroczystej kolacji, miał zostać usunięty kontrowersyjny doradca Trumpa, Peter Navarro, co przynajmniej daje nadzieję, że obydwu stronom może zależeć na „dyplomatycznie optymistycznym” przekazie. Tyle, że „nowomowa” do niczego nie prowadzi. Pojawiają się już przecieki, jakoby szkic porozumienia po G-20 ma dość „płytko” podchodzić do kwestii zaangażowania w zwalczanie protekcjonizmu w globalnym handlu. To może oznaczać, że stan zawieszenia, który pojawił się po weekendowym szczycie państw należących do porozumienia APEC, kiedy to nie zdołano wypracować wspólnego porozumienia w tej kwestii, może nadal się utrzymywać.
Technicznie układ dzienny wykresu NZDUSD wygląda coraz mniej optymistycznie sugerując głębszą korektę ostatnich wzrostów rozpoczętych w pierwszej dekadzie października. Kluczowym wsparciem może tutaj okazać się rejon 0,67.
Na koszyku dolara BOSSA USD pozostajemy w pewnym zawieszeniu. Aby złagodzić negatywną wymowę świecy z ubiegłego tygodnia potrzebny byłby wzrost ponad poziom 82 pkt. Inaczej „dryf” będzie się przeciągać, co spowoduje, że znaczenia nabierze równoległa linia trendu do dolnego ograniczenia, która na razie bazuje na minimum z drugiej połowy września – obecnie przebiega ona przy 80,7 pkt. Dolarowi nie pomagają „spekulacje” związane ze skalą podwyżek stóp w przyszłym roku i możliwą przerwą w cyklu zacieśniania. Warto by je uciąć, ale tu musimy zaczekać na dane makro, jakie pojawią się na przełomie miesiąca, lub nawet do posiedzenia FED 18 grudnia, kiedy to poznamy nowe projekcje makro, w tym wykres pl-dot obrazujący oczekiwania członków FED, co do przyszłych podwyżek. Z drugiej strony, czy dolar może być wyraźnie słaby, skoro inne waluty mają znacznie większe problemy?
W przypadku euro poznamy dzisiaj zapiski z ostatniego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego. Od pewnego czasu spada rynkowy optymizm, co do terminu pierwszej podwyżki (stopy depozytowej) w 2019 r. Tym samym teraz w dyskusji członków ECB, będziemy bardziej doszukiwać się ewentualnych dygresji do sytuacji wokół Włoch, ryzyk odnośnie Brexitu, wojen handlowych i możliwych do zastosowania narzędzi – na przykład programu tanich pożyczek dla banków, czyli TLTRO. Zresztą, nawet, jeżeli dzisiejsze „minutki” nie wypadną „gołębio”, to rynek ma w pamięci słowa Draghiego z zeszłego tygodnia, który wyraźnie mówił o rosnącej niepewności w globalnej gospodarce i ryzyku dla prognoz makroekonomicznych. To powoduje, że publikowane jutro szacunki listopadowych odczytów indeksów PMI, będą śledzone z dużą uwagą. Przy niższej aktywności, notowania EUR mogą być bardziej „narażone” na nerwowe ruchy, przy czym wpływ mogą mieć też informacje związane z Brexitem, a konkretnie niedzielnym szczytem UE-Wielka Brytania.
Technicznie EURUSD pozostaje w szerokim range’u 1,13-1,15. W krótkim terminie widoczny jest wpływ lokalnego wsparcia przy 1,1365. Wczoraj nie udało się wyjść ponad połowę czarnej świecy spadkowej z wtorku. To powoduje, że cały czas większe ryzyko tkwi w spadku w okolice 1,13. Dopiero wtedy będzie można ewentualnie rozważyć alternatywny scenariusz, który nie wyklucza odbicia EURUSD w oparciu o odwróconą formację RGR na dziennym wykresie.
Na rynku funta widać, że rynek próbuje rozegrać optymistyczne informacje, jakie pojawiły się po godz. 11:00. W czwartek przed południem strony zaakceptowały szkic umowy, jaka będzie przedstawiona na szczycie w niedzielę. Nie jest jednak jasne, jak zostanie to odebrane przez poszczególne kraje UE i czy w takim układzie premier May będzie chciała jeszcze rozmawiać w Brukseli w sobotę, jak to zapowiadała wcześniej. Czy szkic zamyka kontrowersyjny temat Gibraltaru, który w ostatnich dniach podnosiła Hiszpania, grożąc nawet vetem dla całej umowy? Czy w takim razie May nie powinna udać się na rozmowy do Madrytu, zamiast do Brukseli? I najważniejsze - jeżeli nawet do niedzielnego szczytu dojdzie i umowa zostanie przyjęta, to May będzie musiała w jakiś sposób przekonać parlament do jej poparcia. Tym samym rynkowy optymizm będzie dość krótki. Od kilku dni zwracam uwagę na to, że prawdziwym game-changer na rynku funta byłyby sygnały o rozłamie w Partii Pracy w temacie głosowania nad umową dotyczącą Brexitu. Bo scenariusz wcześniejszych wyborów, czy też drugiego referendum, o którym mówią laburzyści wydaje się być „czystą fikcją”.
Technicznie GBPUSD oparł się w rejonie wsparcia 1,2760 wyznaczanego przez korpusy świec z 15-16 listopada. Informacje o porozumieniu ws. szkicu umowy z godz. 11:00 pchnęły notowania ponad poziom 1,28, a w kolejnych minutach doprowadziły do złamania oporu przy 1,2825. To szybko doprowadziło do testowania obszaru oporu 1,2865-80, który może przystopować zwyżki. Niemniej nie można zupełnie odrzucić scenariusza w którym dochodzi do podejścia pod widoczną linię trendu spadkowego przy 1,2930. Jej złamanie wydaje się być jednak dość trudne. W średnim terminie nadal większe szanse na scenariusz spadkowy i testowanie okolic 1,2723, oraz niższych.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem...

Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi...

Europejskie rynki pozostają w nerwowym zawieszeniu. Indeksy Starego Kontynentu w większości zanotowały spadki, które sięgały ok. 0,4%. Jedynie...

Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne...

Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego...

Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych...

Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging...

Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną...

Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik...

Zgodnie z oczekiwaniami rząd Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania od polskiego sejmu, co pozwoli na kontynuowanie prac w najbliższym miesiącach...

Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji...

Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie...

Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj...

Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie...

Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy...

Tradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada,...

Dzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie...