Czerwony poniedziałek nie pomógł złotemu
Poranny komentarz walutowy XTB
Data opublikowania : 26.06.2018 (09:11)
Ostatni tydzień czerwca nie rozpoczął się najlepiej dla polskiej waluty. Obawy o eskalację napięć handlowych znów wysunęły się na pierwszy plan, powodując sporą przecenę na rynkach akcji i rykoszetem uderzając w złotego. Wydaje się, że nasza waluta ma potencjał do odrobienia strat, ale trudno powiedzieć, kiedy przestaną jej ciążyć poczynania administracji Trumpa.
Wczorajsza sesja na Wall Street była najgorsza od dwóch miesięcy, spadki na wszystkich indeksach otarły się o 2%. W Europie nastroje są już gorsze od dłuższego czasu, więc tym bardziej dominował kolor czerwony. Niemiecki DAX przełamuje kolejne wsparcia i wczoraj w pewnym momencie znajdował się najniżej od blisko trzech miesięcy, podczas gdy zaledwie kilka dni temu był w okolicach czteromiesięcznych szczytów. Być może inwestorzy na poważnie wzięli słowa noblisty Paula Krugmana, który kilka dni temu wyraził zdziwienie lekkodusznym podejściem rynków do kwestii napięć handlowych. Jego przemyślenia podzieliło kilka banków w tym Goldman Sachs i to chyba sprawiło, że do inwestorów dotarła realność zagrożenia. Szczególnie, że tak naprawdę na moment obecny nie wiadomo co nas czeka. Trump wyciągnął ciężkie armaty skierowane w stronę Chin (przypomnijmy, już potwierdzone zostały cła na import o wartości 50 mld USD, ale administracja zagroziła kolejnymi nawet do łącznej kwoty 450 mld USD, czyli prawie równowartości całego importu), otwarte fronty ma także z Europą oraz zaraz za swoimi granicami (NAFTA) i tak naprawdę uczestnicy rynku nie wiedzą czy jest to element większej przemyślanej gry (i na przykład za chwilę rozpoczną się jakieś negocjacje), czy – i nie byłoby to w przypadku Trumpa dziwne – kolejne decyzje są dość przypadkowe i mają charakter reaktywny. Zagrożenie jest bardzo realne, późna faza cyklu koniunkturalnego oznacza, że spadek aktywności gospodarczej – choćby wywołany niepewnością, może się przerodzić w większe spowolnienie, a nawet w recesję. Widać to w Europie, gdzie indeksy koniunktury w przemyśle odnotowały w czerwcu szósty kolejny spadek.
Złoty pod ciężarem tych spadków dotarł w rejony, które od dłuższego czasu stanowiły raczej limit jego osłabienia, w szczególności w relacji do euro. Za europejską walutę ponad 4,35 złotego płaciliśmy ostatnio w 2016 roku, kiedy jeszcze widniała groźba obniżek ratingu kredytowego. Wydaje się więc, że z obecnych poziomów bilans ryzyk przemawia na korzyść naszej waluty, choć należy zawsze mieć na uwadze możliwość wystąpienia rynkowego kryzysu z prawdziwego zdarzenia. Warto w tym kontekście przywołać choćby rok 2011, kiedy w zaledwie kilka miesięcy euro podrożało z poziomu 4 do 4,60 złotego. Na ten moment to czarny scenariusz, ale na rynku należy się liczyć z każdą ewentualnością.
We wtorek mamy sporą listę publikacji z USA. Na jej czele jest raport o nastrojach konsumentów Conference Board (godzina 16:00), który w ostatnich miesiącach pokazywał niezmiennie wysokie wartości. W godzinach wieczornych czekają nas też dwa wystąpienia przedstawicieli Fed, ale to nie tu koncentrować się będzie uwaga rynku. USA mają przedstawić ograniczenia inwestycyjne dla krajów, którę „kradną amerykańską technologię”, a zatem etap eskalacji napięć cały czas się nie zakończył. O 9:05 euro kosztuje 4,3449 złotego, dolar 3,7145 złotego, frank 3,7600 złotego, zaś funt 4,9322 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
