Jak zawsze w pierwszy piątek
Raport poranny FMCM
Data opublikowania : 06.04.2018 (08:33)
Pewien standard: Rynek forex biegnie rytmem wytyczanym w dużej mierze przez kluczowe odczyty makroekonomiczne. Zresztą przekładają się one także na to, co się dzieje na giełdach czy na parkietach handu obligacjami.
Standardem jest m.in. to, że w niemal każdy pierwszy piątek miesiąca (wyjątki zdarzają się naprawdę rzadko) publikowane są w USA oficjalne, rządowe dane nt. zatrudnienia, bezrobocia, płacy godzinowej i wykorzystania mocy produkcyjnych. To tzw. non-farm payrolls. Im lepsze, tym lepiej dla dolara. Bywa jednak, że z zatrudnieniem czy bezrobociem nie jest tak źle, a nawet jest dobrze, ale wyraźnie zawodzi płaca godzinowa – co psuje klimat całego odczytu. Cóż, trzeba być wyczulonym na takie niuanse.
Na razie eurodolar krąży przy 1,2240. To znaczy, że waluta USA jest dość silna, choć wczorajsze minima kreślono jeszcze niżej. Zresztą, powodem mocy dolara jest nie tyle dyskontowanie payrollsów, ile raczej oddech i uspokojenie na linii USA – Chiny. Może to pewna nieścisłość. Chodzi raczej o rodzące się przekonanie, że z wzajemnego szachowania się planami i zapowiedziami ceł (bo celnicy na rogatkach jeszcze nie ruszyli do pobierania myta!) wyniknie jakiś kompromisowy układ.
Tak więc o 14:30 mamy payrollsy (także w Kanadzie, co ciekawe). Ale już o 8:00 w programie niemiecka produkcja przemysłowa za luty. O 9:00 mamy analogiczne dane z Hiszpanii, Węgier i Czech (nie żeby tamtejszy przemysł miał wstrząsnąć eurodolarem, ale zawsze warto wiedzieć, co się w świecie dzieje). O 16:00 pojawi się jeszcze kanadyjski indeks Ivey PMI.
O 17:15 wypowie się Mark Carney, szef Banku Anglii. Para GBP/USD jest tymczasem przy 1,40. Od drugiej połowy stycznia trwa tutaj, dość podobnie do eurodolara, stan konsolidacji. Górne ograniczenie to ok. 1,4250 – 1,4335, dolne to z grubsza 1,3725 – 1,3750. Ostatnio dolar trochę kosztem funta zarobił, niewątpliwie. Z kolei na GBP/EUR mamy 1,1435. Co prawda to poziom niższy niż 1,1535 – chwilowy szczyt marcowy – ale ostatecznie dość wysoki. W zasadzie to nadal górne obszary konsolidacji uformowanej już we wrześniu, od dołu ograniczanej przez 1,1080 – 1,1150 (oczywiście to przybliżone wartości). Można też doszukiwać się jeszcze szerszej konsolidacji, mierzonej od połowy 2016 – w zakresie 1,07 – 1,20.
Kwestia PLN
Na euro-złotym widzimy 4,1930. Zdaje się więc, że wykres zawrócił po uprzednim osiągnięciu poziomów wykraczających ponad 4,24. To znaczy: nic się nie zdaje, tak faktycznie jest – pytanie tylko, czy oznacza to całkowite zanegowanie procesu osłabiania PLN. A z takim procesem mamy do czynienia od drugiej połowy lutego, od czasu, gdy odbiliśmy się od 4,13.
Cóż, bylibyśmy ostrożni. Po pierwsze, od paru dni mimo wszystko broni się wsparcie przy 4,1915-20. Po drugie, złoty zyskuje po prostu na tym, iż euro jest słabe na głównej parze. A nie zawsze to musi przynosić taki właśnie skutek. Po trzecie, wiadomo skądinąd, że RPP nie przymierza się do podwyższania stóp w tym roku i pewnie nie ruszy ich w przyszłym (chyba że w samej końcówce). Po czwarte, dane makro z Polski niewątpliwie są dobre, ostatnio dużo się też mówiło o sukcesach budżetowych – ale to już się stało normą, niekoniecznie musi to pobudzać rynek do wielkich inwestycji w naszą walutę. Po piąte, długoterminowy obraz, od 2010 / 2011 roku, sugeruje jednak, że powoli, stopniowo, łagodnie, ale konsekwentnie pojawiają się coraz wyższe lokalne minima.
Nie znaczy to, że druga strona nie ma pewnych argumentów, np. można też połączyć maksima z końcówki 2016, następnie z 2017 i wreszcie z minionego miesiąca, by na EUR/PLN dostać trend spadkowy. Tak więc ta nowa tendencja zmaga się z owym długofalowym, wieloletnim, delikatnym podwyższaniem notowań...
USD/PLN klaruje się przy 3,4250. Od paru dni złoty raczej traci, przy czym można połączyć minima z początku marca i końcówki marca, by otrzymać linię wzrostową. Faktem jest jednak, że u góry mamy oporowy rewir, aż do 3,4540 – więc jest to pewien margines bezpieczeństwa.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
