czy USA wchodzą w okres spowolnienia?
Poranny komentarz walutowy XTB
Data opublikowania : 16.02.2018 (09:17)
Kiedy Donald Trump podpisywał ustawę wprowadzającą cięcia podatkowe mówił, że amerykańska gospodarka powinna rosnąć nie 3%, a 4% lub więcej. Jego optymizm uznawany był za przesadny, jednak dane wskazywały, że faktycznie w tym roku wzrost może jeszcze przyspieszyć. Tymczasem jednak styczniowe odczyty okazały się dużym rozczarowaniem. Czy jest to zmierzch dobrej koniunktury gospodarczej w USA?
Jedną z przyczyn tak imponującej hossy na rynkach akcji był tzw. „złoty okres” z wzrostem gospodarczym wystarczającą szybkim aby generować wzrost zyskowności spółek i wzrost zatrudnienia, a jednocześnie przy braku presji inflacyjnej i płacowej (co tym bardziej sprzyjało zyskowności i pozwalało na utrzymanie niskich stóp procentowych). Styczniowe dane z USA były zaprzeczeniem tej tendencji – inflacja okazała się wyższa niż oczekiwano, zarówno w przypadku cen producenta, jak i konsumenta, zaś dane o produkcji i sprzedaży były wyraźnie słabsze. Można szukać wytłumaczeń, początek stycznia to okres śnieżyć w USA, być może to one uderzyły w aktywność ekonomiczną. W przypadku rocznej dynamiki sprzedaży, która spadła do najniższego poziomu od sierpnia, winowajcą jest też efekt bazy, czyli dobre dane sprzed roku. Ale jednak dynamika produkcji w przetwórstwie spadła pomimo korzystnej bazy odniesienia, a sprzedaż samochodów w ujęciu rocznym spada trzeci miesiąc z rzędu. Jakby tego było mało, również regionalne wskaźniki Fed za luty dokładnie wpisują się w tę tendencję – aktywność stabilizuje się, zaś ceny bardzo szybko rosną.
To oczywiście jedynie dane za jeden miesiąc i jak już zaznaczyłem, zakłócenia mogą częściowo wynikać z pogody. Jednak przy szybko rosnącym rynkowym koszcie pieniądza (rentowność amerykańskich obligacji 10-letnich jest najwyższa od 4 lat) trudno nie mieć skojarzeń z końcowymi fazami cyklu koniunkturalnego. W przeszłości charakteryzowały się one stopniowym ochładzaniem wskaźników koniunktury i danych o produkcji i sprzedaży z wysokich poziomów, budującą się presją cenowo-płacową i szybkim wzrostem rentowności obligacji. Wszystkie te symptomy zaczynają się rysować obecnie, choć część z nich, a szczególnie pogorszenie w danych z sektora realnego, jest na bardzo wczesnym etapie. Być może te niekorzystne tendencje znikną i spowolnienie oddali się jeszcze na jakiś czas, ale warto obserwować miesięczne dane z USA, ponieważ tamtejsza gospodarka szybciej niż inne gospodarki rozwinięte podniosła się z kryzysu i również jako pierwsza może zasygnalizować zwrot w drugą stronę. Ważne będą również decyzje podejmowane w Pekinie – determinacja władz centralnych w ograniczeniu akcji kredytowej mogłaby istotnie zwiększyć prawdopodobieństwo globalnego spowolnienia, choć słychać o mocnym oporze ze strony samorządów i instytucji finansowych.
Jak na razie niepokojące symptomy z USA sprawiają, że dolar nie może odzyskać wigoru pomimo wzrostu oczekiwań na podwyżki stóp procentowych. Dziś czekają nas jeszcze dane o nastrojach konsumenckich (16:00) i raport z rynku mieszkaniowego (14:30). Obydwa są ważne, pogorszenie nastrojów często były jednym z sygnałów spowolnienia, zaś rynek mieszkaniowy musi sobie radzić z rosnącymi stopami procentowymi. Ponadto o 10:30 dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii. W Polsce wczoraj poznaliśmy szacunek inflacji za styczeń – zaskoczenia nie było, ceny rosły o 1,9% r/r. Słabość dolara sprzyja stabilizacji notowań złotego. Dziś o 9:10 euro kosztuje 4,1598 złotego, dolar 3,3189 złotego, frank 3,6060 złotego, zaś funt 4,6887 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
