Dolar nie wierzy zbytnio FED, Włochy na radarze
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 01.02.2018 (12:39)
Kluczowe informacje z rynków: USA / DANE: Opublikowany wczoraj po południu odczyt ADP wypadł lepiej od prognoz na poziomie 185 tys. W styczniu szacunki wskazały na wzrost etatów w sektorze prywatnym o 234 tys. Poznaliśmy też kwartalne dane nt. kosztów pracy (ECI), które wzrosły o 0,6 proc. k/k (jak oczekiwano).
Lepiej od szacunków wypadł odczyt Chicago PMI (w styczniu 65,7 pkt. wobec prognozy 64,0 pkt.), co może mieć wpływ na oczekiwania związane z dzisiejszym odczytem ISM dla przemysłu o godz. 16:00.
USA / FED: Zgodnie z oczekiwaniami nie zmienił na wczorajszym posiedzeniu parametrów polityki pieniężnej. Decyzja została podjęta jednomyślnie. W komunikacie podkreślono, że inflacja w tym roku powinna odbić i w średnim terminie ustabilizować się wokół poziomu 2 proc. – usunięto sformułowanie o tym, że będzie pozostawać poniżej poziomu 2 proc. w krótkim terminie. Zaznaczono, że spodziewane są „dalsze stopniowe” podwyżki stóp procentowych, co potwierdziło oczekiwania związane z zacieśnieniem w marcu. W komunikacie dodano fragment o pozytywnej ocenie stanu gospodarki, co może wymuszać na rynkach konieczność poświęcenia większej uwagi napływającym danym makro.
CHINY: Indeks PMI dla przemysłu liczony przez Caixin wyniósł w styczniu 51,5 pkt. – tyle samo, ile miesiąc wcześniej. Tymczasem oczekiwano spadku do 51,3 pkt.
AUSTRALIA: W grudniu liczba nowych domów oddanych do użytku spadła aż o 20,2 proc. m/m (spodziewano się zniżki o 7,5 proc. m/m). Dane za listopad zrewidowano do góry z 11,7 proc. m/m do 12,6 proc. m/m. Poznaliśmy też kwartalne dane nt. cen eksportu (2,8 proc. k/k), oraz importu (2,0 proc. k/k).
EUROSTREFA: Ostateczny odczyt PMI dla przemysłu za styczeń pokrył się z wcześniejszymi szacunkami na poziomie 59,6 pkt. wobec 60,6 pkt. odnotowanych w grudniu.
EUROSTREFA / WŁOCHY: Pojawiły się przecieki z zamkniętego spotkania z liderami włoskiego Ruchu 5 Gwiazd, a inwestorami finansowymi w Londynie. Lider tego ugrupowania Luigi Di Maio miał zasugerować, że byłby skłonny wejść w koalicję z partiami mainstreamowymi, jeżeli wybory parlamentarne zaplanowane na 4 marca miałyby przynieść pat, czyli brak możliwości wyłonienia stabilnej koalicji rządowej. Od kilku dni pojawiają się też spekulacje, że M5S mógłby wejść w koalicję z Ligą Północną, której może być nie po drodze z prawicowym blokiem Forza Italia Silvio Berlusconiego i ultrakonserwatywną Partią Bracia Włosi, który według sondaży miałby największe szanse na osiągnięcie większości parlamentarnej. Tymczasem wczoraj w mediach pojawiły się spekulacje o możliwej chorobie samego Berlusconiego i konieczności wycofania się przez niego z polityki, co zostało później zdementowane.
WIELKA BRYTANIA: Indeks PMI dla przemysłu wypadł poniżej oczekiwanych 56,5 pkt. – odczyt za styczeń to 55,3 pkt. wobec szacowanych 56,5 pkt.
Opinia: Komunikat FED, który wypadł bardziej „jastrzębio” – członkowie tego gremium zdają się bardziej, niż kilka miesięcy wcześniej wierzyć w odbicie inflacji, dostrzegając też lepsze perspektywy dla gospodarki, co daje pole do ugruntowywania oczekiwań związanych z trzema podwyżkami stóp w tym roku – nie dał pretekstu do mocniejszego odbicia dolara. Powód? Rynek zdaje się czekać na rozwiązanie problemu z ustawą o podniesieniu limitu zadłużenia – inaczej 9 lutego instytucje państwowe zostaną znów zamknięte, gdyż uchwalona w zeszłym tygodniu prowizorka daje finansowanie tylko do 8 lutego. Patrząc na wskazania bukmacherów na bazie strony Predictit.org szanse na negatywny scenariusz nie są jednak nazbyt duże (30 proc.) i pozostają stabilne. Demokraci uzależniają swoje poparcie dla ustawy w Senacie od pozytywnego załatwienia kwestii związanych z polityką imigracyjną (tzw. Dreamersów), a tymczasem z ostatniego orędzia Donalda Trumpa w Kongresie wynikało, że Biały Dom nie jest nazbyt chętny do ewentualnych ustępstw w tej materii. Mamy rok wyborczy (tzw. wybory środkowe w Kongresie), co sprawia, że Demokraci chętnie będą rozgrywać „chaos” w kampanii wyborczej. Tymczasem ustawa o podniesieniu limitu zadłużenia kraju wymaga 60 głosów w 100 osobowym Senacie, czego Republikanie nie mają (51 na 100).
W kalendarzu danych makro z USA przed nami ważne odczyty – dzisiaj o godz. 16:00 styczniowy ISM dla przemysłu (szacunki 58,8 pkt.), a jutro o godz. 14:30 wyliczenia Departamentu Pracy USA (tu kluczowa będzie dynamika płac). Po wczorajszym komunikacie FED rynek może zwracać większą uwagę na te odczyty. Wprawdzie nie zmienią one znacząco oczekiwań związanych z marcową podwyżką, gdyż te pozostają duże, ale mogą wpłynąć na długoterminowe zapatrywania (3 lub nawet 4 ruchy ze strony FED w tym roku). Tu należy szukać pretekstów do prób ewentualnego odbicia się dolara w najbliższych dniach – chociaż dane musiałyby wyraźnie zaskoczyć rynki na plus. Na koszyku BOSSA USD w ujęciu dziennym widać, że zaczynamy „ubijać dno” w okolicach 7-letniej linii trendu wzrostowego.
Wydaje się jednak, że w pierwszej fazie potencjalnego odbicia dolara, które najpóźniej może pojawić się w drugiej dekadzie lutego, kluczem będzie słabość innych walut. Coraz wyraźniejszym kandydatem do poważniejszej korekty staje się euro. Oczekiwania związane z tym, że ECB mógłby na marcowym posiedzeniu zmienić treść komunikatu przybliżając możliwe zakończenie programu QE we wrześniu mogą maleć, a dodatkowo nie uwzględnianym do tej pory czynnikiem ryzyka mogą być Włochy ze względu na wybory zaplanowane na 4 marca. To, co jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się mało prawdopodobne, teraz staje się realne – według plotek lider Ruchu 5 Gwiazd podczas zamkniętego spotkania z inwestorami w Londynie miał nie wykluczyć możliwości zawiązania koalicji rządowej po wyborach. Wprawdzie w ostatnich tygodniach M5S ocieplił swój przekaz i nie domaga się już wyjścia ze strefy euro, to jednak nadal oczekuje jej poważnej reformy. Bez wchodzenia w nadmierne dywagacje – ewentualna koalicja M5S i Ligi Północnej mogłaby pogrzebać koncepcję Macrona na zacieśnienie gospodarczej współpracy pomiędzy krajami w ramach strefy euro. A tak czy inaczej, włoska kwestia może stać się w najbliższych tygodniach źródłem dodatkowej nerwowości dla inwestorów.
Na dziennym wykresie EUR/USD widać, że popyt ma jednak trudności z powrotem ponad naruszoną we wtorek linię trendu wzrostowego, a także zamknięciem dziennej świecy ponad oporem 1,2430. Nie ma jednak wyraźniejszego sygnału sprzedaży. Taki pojawiłby się w sytuacji zejścia poniżej 1,2363 (wsparcie bazujące na świecy z 25 stycznia), lub co byłoby „mocniejszym” sygnałem – złamania linii trendu wzrostowego na oscylatorze RSI 9. Na razie (paradoksalnie) większe prawdopodobieństwo wiąże się z kontynuacją zwyżek w kolejnych dniach i próbą złamania szczytu z 25 stycznia przy 1,2536.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
