Tydzień wzrostu zakończony korektą
Raport tygodniowy FMCM
Data opublikowania : 24.08.2012 (16:28)
Euforia i wytchnienie: Ten tydzień przyniósł na parze EUR/USD zwyżkę, która wywindowała wykres do poziomów, na których ostatni raz znajdował się w pierwszych dniach lipca. Jak do tego doszło? O ile poprzedni tydzień można było określić jako czas nagłych skoków w górę i w dół, o tyle ten upłynął pod znakiem niemal ciągłej aprecjacji euro względem dolara.
Zaczęło się niepozornie: w poniedziałek (który był dniem praktycznie pozbawionym odczytów makroekonomicznych) około ósmej rano kurs oscylował w okolicy 1,2350. Później jednak doszedł niemal do linii 1,23, mogło się wydawać, że dojdzie do testowania linii trendu wzrostowego, trwającego od 24 lipca. Ostatecznie jednak po południu kurs zaczął rosnąć (nagły skok z 1,2313 do 1,2340, później wzmocniony wieczorną wspinaczką) i wtorkowy poranek rozpoczął się na poziomie 1,2357. Wówczas rozpoczął się gwałtowny rajd w kierunku północnym, będący zapewne rezultatem spekulacji na temat podróży premiera Samarasa po krajach strefy euro oraz zawartości protokołu FOMC. Oba te wydarzenia – pierwsze ze spotkań Samarasa (z Junckerem, szefem Eurogrupy) oraz publikacja protokołu – miały nastąpić dopiero w środę, rynek jednak zaczął już wyceniać nadzieje. Przed godziną 16:00 wykres dotarł w okolice 1,2465. To oznacza, że przekroczone zostały trzy ważne poziomy oporu: 1,2370, 1,24 oraz 1,2440, czyli linia wierzchołków z 7 sierpnia. Dzienne maksimum ustanowione zostało na 1,2486.
Nieco poniżej tych poziomów zapanowała konsolidacja, która ciągnęła się przez całą noc i sesję środową. Ba, w środę (krótko po południu) wykres osunął się nawet na moment do poziomu 1,2430, ale wówczas nastąpił skok wzwyż do 1,2475, a po nim kolejny, wieczorny, w wyniku którego wykres zdołał dotrzeć w okolice 1,2550. Można więc powiedzieć, że kolejne opory padały zaskakująco łatwo, co było skutkiem przeświadczenia, że FOMC jest bliższy decyzji o QE3 (trzeciej rundzie luzowania ilościowego), a Samaras uzyska u przywódców strefy euro jakieś ustępstwa.
W czwartek po ósmej rano kurs eurodolara wynosił 1,2530. Opublikowany nad ranem odczyt indeksu PMI z Chin okazał się słaby (47,8 pkt., wobec oczekiwanej wartości na poziomie 49,3 pkt), ale nie pogorszył sytuacji, a nawet został uznany za sygnał w kierunku rychłej interwencji chińskiego rządu na rynku. W czwartek pojawiło się sporo danych makroekonomicznych, na eurodolarze nie wywołały one jednak wielkiego poruszenia. Te z USA budziły mieszane nastroje – z jednej strony wzrosła liczba wniosków dla bezrobotnych (z 368 tys. do 372 tys.), z drugiej indeks PMI (odczyt na poziomie 51,9 pkt.) okazał się nieco lepszy od rezultatu poprzedniego (51,4 pkt.) oraz od prognozy, która przewidywała spadek do 51,2 pkt.
W piątek rozpoczęła się na eurodolarze korekta. Wspólne stanowisko Angeli Merkel i Francois Hollande’a dotyczące Grecji, a przedstawione w czwartek zostało odebrane jako dość surowe, choć oczywiście w dalszym ciągu oficjalna linia jest taka, że Grecja ma pozostać w strefie euro i wdrażać reformy. Z drugiej strony Financial Times Deutschland podał, że berliński rząd powołał grupę 10 urzędników, którzy mają opracować plany na okoliczność opuszczenia przez Grecję Strefy Euro, zaś James Bullard, szef Fed z St. Louis schłodził nieco nastroje odnośnie QE3, ogłaszając, że protokół nie oddaje w pełni obecnych poglądów członków komitetu. Zarówno z przyczyn technicznych, jak i fundamentalnych rozpoczął się więc spadek, choć jego intensywność trudno na razie porównać z euforią niedawnego wzrostu. Około godziny 16:00 wykres testował linię 1,25, do tego czasu minimum z dnia to 1,2480.
Większy ruch na parach złotowych
Pod sam koniec tygodnia ze stagnacji zaczął wybijać się eurozłoty. W poniedziałek wykres oscylował pomiędzy 4,06 a 4,07, później nadeszło umiarkowane osłabienie – we wtorek wieczorem notowano nawet 4,0857. Środa i pierwsza połowa czwartku upłynęły już pomiędzy 4,07 a 4,08 (pomijając drobne wychylenia), niemniej w czwartek po południu zaczęło postępować osłabienie złotego względem euro. Wpływ na to miał protokół z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. które odbyło się 3 i 4 lipca 2012 roku. Okazuje się, że złożono wtedy wniosek o obniżkę stóp procentowych o 25 pb i 50 pb. To prawda, że nie został on przyjęty, a większość członków Rady uznała, że stopy kształtują się na właściwym poziomie – ale z drugiej strony dostrzeżono także spadek dynamiki polskiego eksportu, a sam fakt, że wystosowano taki oficjalny wniosek pozwala sądzić, że tendencja obniżki stóp będzie się raczej nasilać, niż osłabiać.
W piątek ta tendencja została wzmocniona korektą na eurodolarze i tak oto około godziny 16:00 za jedno euro płaci się 4,1035 zł, przy czym dzienne maksimum sięgnęło nawet 4,1132.
Na USD/PLN było w tym tygodniu znacznie więcej ruchu. W poniedziałek cena była wysoka – bliska 3,3110 w godzinach porannych. Później na tej parze w pewnej mierze odbijały się takie czynniki jak wzrost eurodolara oraz wspomagające go, tradycyjnie już, polskie obligacje o wciąż stosunkowo wysokiej cenie. Wtorek rozpoczynał się na 3,2857, a kończył w okolicach 3,2510, choć później nastąpiła wieczorno-nocna korekta. Po wyskoku w stronę 3,2825 znów nastąpił spadek, którego kulminacją był kurs 3,2813, notowany w czwartek rano. Później rozpoczęło się osłabienie, podobnie jak na EUR/PLN, w piątek oczywiście zintensyfikowane sytuacją na eurodolarze, czyli wzrostem awersji do ryzyka. Kurs notowany ok. godziny 16:00 w piątek to 3,2790, choć wykres otarł się nawet o 3,28.
Źródło: Adam Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
