Ach, ten Fed!
Raport tygodniowy FMCM
Data opublikowania : 23.06.2017 (22:30)
Głosy z Ameryki: Jak pamiętamy, najnowsze posiedzenie Rezerwy Federalnej (a właściwie komitetu FOMC), to z ubiegłego tygodnia, przyniosło podwyżkę stopy procentowej. Była ona w zasadzie zgodna z oczekiwaniami.

Ale kolejne dni przyniosły trochę zamieszania. W tym tygodniu eurodolarowi udało się co prawda zejść do 1,1120 – niemniej piątkowy finał to już rejony 1,12. W wypowiedziach, które obiegły rynek już po zebraniu Fed, decydenci byli bardziej powściągliwi w kwestii zacieśniania polityki. Evans i Harker mówili np., że trzeba się upewnić w kwestii inflacji i podstaw wzrostu gospodarczego – i tylko wtedy będzie można myśleć o trzecim ruchu w górę, przy czym być może powinien on nastąpić w grudniu (wcześniej natomiast mogłoby się rozpocząć redukowanie bilansu).
Dziś natomiast wypowiedział się James Bullard. W Nashville (stolicy muzyki country, ale to już inna kwestia) przedstawił obszerne wystąpienie, w którym stwierdził, że na razie Rezerwa Federalna powinna stosować politykę "wait and see". See how... how rozwija się gospodarka, że tak to żartobliwie ujmiemy. A więc – jeszcze obserwować, zanim podejmie się kolejne decyzje. Zdaniem Bullarda gospodarka USA trwa obecnie w uwarunkowaniach niskiego wzrostu gospodarczego i niskiej inflacji. Nie należy być więc przesadnym optymistą. Co więcej, pozytywne sygnały ze świata (np. to, że MFW poprawił prognozy PKB na rok 2017 dla Japonii, Europy i Chin) nie są naprawdę silne i w ogóle stoją pod znakiem zapytania.
Możliwe zatem, że dolar nie będzie teraz zyskiwał. Dopuszczaliśmy co prawda myśl, że trochę jeszcze zarobi, ale niezależnie od tego w dłuższym terminie przewidywaliśmy potwierdzenie ogólnej tendencji, wszczętej u progu tego roku. Linia trendu – ta główna – biegnie po minimach ze stycznia, marca i kwietnia, przy czym na razie nie jest nawet przy 1,08. Teoretycznie więc eurodolar miał szansę zejścia do niej – co w perspektywie kilkunastu dni lub kilku tygodni oznaczałoby spotkanie w okolicach 1,08 – 1,10. Wydaje się jednak, że oficjele Fed zaburzyli ten możliwy kierunek i dolar traci już teraz. Nie oznacza to, że przebicie linii 1,13 będzie łatwe. Generalnie jednak powinno do niego w końcu dojść, zwłaszcza jeśli pojawią się jakieś jastrzębie pogłoski, plotki czy sygnały z EBC i Niemiec. A pewnie w dalszych miesiącach się pojawią – np. po raz kolejny usłyszymy, że Weidmann czy Schaeuble uważają, iż należy zacieśnić politykę Banku. W dodatku pamiętajmy, że eurodolar od początku roku 2015 wędruje sobie w szerokiej konsolidacji od 1,04 do 1,17 (w przybliżeniu). Przy 1,16 byliśmy w maju 2016, rok temu – i wtedy nastąpiło przesilenie na korzyść waluty USA. W początkach stycznia 2017, jak pisaliśmy, do gry weszło euro. Być może więc rynek uzna, że warto rozegrać test górnych ograniczeń konsolidacji. To nie jest daleko, naprawdę...
Sytuacja PLN
Dane gospodarcze w Polsce są naprawdę dobre w ostatnich miesiącach. Mniejsza o to – z naszej perspektywy – czy to zasługa rządu, czy jedynie ogólnej koniunktury, jak przedstawia to opozycja. Zawsze jest jedna strona, zdaniem której Polska to kraj przyszłości i możliwości – oraz ta druga, dostrzegająca Polskę w ruinie. Od prawie dwóch lat rozdział tych ról wygląda inaczej niż wcześniej przez lat osiem, ale hasła są podobne. Tym niemniej trzeba bez stronniczości przyznać, że obecny rząd poradził sobie np. ze ściągalnością VAT, o czym świadczą najnowsze dane na temat bardzo niskiego deficytu budżetowego. Podobnie program 500+ nie wywołał paraliżu finansów publicznych i nie uczynił z nas "drugiej Grecji". Jeszcze... - powiadają przedstawiciele opozycji, i to nie tylko tej mainstreamowej, bo przecież takie same przestrogi słychać w niszowych kręgach konserwatywno-liberalnych czy libertariańskich. Złośliwcy ze strony pro-rządowej (i nie tylko) odpowiadają na to, że jednak udało się "ustawą znieść ubóstwo".
Ale złoty biegnie w dużej mierze własnym torem. W grudniu 2016 pary EUR/PLN i USD/PLN zawróciły po długotrwałym czasie osłabiania naszego orła. EUR/PLN zbliżał się do 4,50, a tymczasem w maju 2017 zszedł do 4,1515. Jeśli jednak poprowadzimy linię po szczytach z grudnia i marca (oraz kwietnia), to zobaczymy, że w tym miesiącu została ona przebita. W istocie już od majowego dołka złoty się systematycznie osłabia. W tym tygodniu ostatecznie odrobił część strat – i wykres wrócił z 4,26 do 4,22, ale to nie przekreśla bynajmniej ogólnej tendencji.
Trochę lepiej wygląda to na USD/PLN, tu bowiem wciąż jesteśmy poniżej linii spadkowej. Jeśli dolar będzie tracił, to złoty zyska na tej parze – ale niekoniecznie na euro-złotym. Nie wtedy, gdy powodem wzrostu głównej pary będzie oprócz niedowierzania w zacieśnianie polityki USA także przebłysk wiary w ostrzejszą politykę EBC.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management

Wtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump...

Bieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych...

Donald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS”...

Zeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia"...

Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień...

Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze...

W czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował...

Dzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków...

We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej...

Trwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny...

Polska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61...

W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która...

Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj...

Czwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już...

Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył...