Gdybyś miał Bentley'a wstawiłbyś tam gaz? Jeśli mnie nie stać na coś to nie kupuję tego i już , wolę kupić coś na moją kieszeń ,a lansowaniem można tu nazwać spokojnie kupno samochodu ,na którego utrzymanie nas normalnie nie stać ,więc przerabiamy na gaz . Ale każdy ma inne zdanie. Przykład : Masz do wyboru dwie S klasy. Jedna S500 ,druga S320 (Diesel) ,którą wybierasz? Wolisz kupić S500 i przerobić na gaz ,czy kupić diesla ? Różnica w mocy i w cenie jest dość duża.ramaso pisze:ale dlaczego? nowoczesne instalacje gazowe nie zmieniają praktycznie wcale charakterystyki silnika, a jeżeli może być dzięki temu 30-40% taniej, to po co wyrzucać pieniądze? gorzej ci się będzie jechało ze świadomością,że przepalasz gaz? to snobizm i nieuzasadnione dawanie się walić po dupie ceną benzyny.
Kolejny przykład. Do Mercedesa w126 sec nie wrzucisz już nowej instalki gazowej. Chcesz go zagazować? Nie wyobrażam sobie wsadzić gaz do klasycznego mercedesa.