Wszystkie pytania dozwolone-Dla początkujących Forexowców

[meylo]

Zaorski twierdzi, że dla nie go nie działa i dla niego, według niego nie działa. A Ty masz własne zdanie? Dla Ciebie AT działa czy nie działa?

[fx-technik]

Zaorski twierdzi, że dla nie go nie działa i dla niego, według niego nie działa. A Ty masz własne zdanie? Dla Ciebie AT działa czy nie działa?

Wszystko zależy od tego ile ktoś wie na temat analizy technicznej.
Czy ogranicza się do jakichś książkowych teorii sprzed co najmniej pół wieku i
starszych, czy ma mózg i umie myśleć.

[meylo]

Właśnie o to myślenie mi chodzi. Analiza techniczna nie działa bo to nie jest coś co działać może. Jest narzędziem, które możemy wykorzystać umiejętnie lub nie. Komputery działają, jednak moja babcia nie umie go obsługiwać, ponieważ nigdy nie zaangażowała się i nie włożyła pracy w to by się tej obsługi nauczyć. Może teraz prowadzić z innymi babciami dyskusję o tym czy komputery działają.
Zagadnienie jest według mnie drugoplanowe. Na pierwszym miejscu postawiłbym pytanie : jak mogę zarabiać na rynku? Później kolejne pytania, aż do uzyskania założonych celów.

[fx-technik]

Ja, z kolei bym się skoncentrował na pytaniu, co robię takiego, co powoduje, że tracę więcej niż zarabiam?
To jest jedyny element, który decyduje o tym, czy ktoś zarabia, czy traci.
Po zdiagnozowaniu przyczyny zadałbym pytanie, co mam zrobić, żeby nie oddawać więcej, niż zarabiam?
Napisałbym plan i przeszedł do jego realizacji.

[czaczek]

Chyba mój pierwszy post. Może głupi, ale w sumie na początku nie ma głupich pytań
Kto dostarcza płynności i kasy na rynku CFD? Z kim gram po przeciwnej stronie? To znaczy, jak sprzedaję np. DAXa czy US100, to kto jest kupującym?

[raposo]

Chyba mój pierwszy post. Może głupi, ale w sumie na początku nie ma głupich pytań
Kto dostarcza płynności i kasy na rynku CFD? Z kim gram po przeciwnej stronie? To znaczy, jak sprzedaję np. DAXa czy US100, to kto jest kupującym?

Opcji jest kilka .
Najczęściej stroną przeciwną Twojej transakcji jest... Twój broker.
Ale może to być także inny broker, który dostarcza płynności Twojemu brokerowi.
Może to być też inny trader - Twojego brokera, lub brokera dostarczającego płynność. Zadaniem brokera jest tylko kontrola ekspozycji na ryzyko całkowitego bilansu pozycji jego klientów.

Tak mniej więcej

[czaczek]

Chyba mój pierwszy post. Może głupi, ale w sumie na początku nie ma głupich pytań
Kto dostarcza płynności i kasy na rynku CFD? Z kim gram po przeciwnej stronie? To znaczy, jak sprzedaję np. DAXa czy US100, to kto jest kupującym?

Opcji jest kilka .
Najczęściej stroną przeciwną Twojej transakcji jest... Twój broker.
Ale może to być także inny broker, który dostarcza płynności Twojemu brokerowi.
Może to być też inny trader - Twojego brokera, lub brokera dostarczającego płynność. Zadaniem brokera jest tylko kontrola ekspozycji na ryzyko całkowitego bilansu pozycji jego klientów.

Tak mniej więcej

Ja mam konto XTB. I tak się zastanawiam, czy gdybym doszedł do sytuacji, w której regularnie będę zarabiał, to przecież de facto zarabia się na brokerze. No i tu wiele wątpliwości się pojawia: czy zamkną pozycję wtedy, kiedy będę chciał; czy broker nie będzie kładł kłód pod nogi. Jak w takim razie grać, żeby było bezpiecznie?

[fx-technik]

Chyba mój pierwszy post. Może głupi, ale w sumie na początku nie ma głupich pytań
Kto dostarcza płynności i kasy na rynku CFD? Z kim gram po przeciwnej stronie? To znaczy, jak sprzedaję np. DAXa czy US100, to kto jest kupującym?

Powiem ci z kim grasz.
Z samym sobą grasz.
To TY jesteś w tej grze swoim największym przeciwnikiem.

Ta cała reszta, to tylko kwestie techniczne, które nic nie znaczą,
dopóki nie staniesz się odpowiednio GRUBY.

[raposo]

Chyba mój pierwszy post. Może głupi, ale w sumie na początku nie ma głupich pytań
Kto dostarcza płynności i kasy na rynku CFD? Z kim gram po przeciwnej stronie? To znaczy, jak sprzedaję np. DAXa czy US100, to kto jest kupującym?

Opcji jest kilka .
Najczęściej stroną przeciwną Twojej transakcji jest... Twój broker.
Ale może to być także inny broker, który dostarcza płynności Twojemu brokerowi.
Może to być też inny trader - Twojego brokera, lub brokera dostarczającego płynność. Zadaniem brokera jest tylko kontrola ekspozycji na ryzyko całkowitego bilansu pozycji jego klientów.

Tak mniej więcej

Ja mam konto XTB. I tak się zastanawiam, czy gdybym doszedł do sytuacji, w której regularnie będę zarabiał, to przecież de facto zarabia się na brokerze. No i tu wiele wątpliwości się pojawia: czy zamkną pozycję wtedy, kiedy będę chciał; czy broker nie będzie kładł kłód pod nogi. Jak w takim razie grać, żeby było bezpiecznie?

Taki problem powstaje w momencie, gdy zarabiasz regularnie . I to regularnie dużo. Często problemem jest też nie sam fakt zarabiania, ale sposób w jaki się to robi. Jeśli skalpujesz, grasz na newsach lub stosujesz jakiś dynamiczny automat - ogólnie rzecz ujmując Twoje transakcje są krótkie czasowo, czyli też trudne do zabezpieczenia - to wtedy faktycznie rodzaj brokera i sposób realizacji zleceń będzie miał kluczowe znaczenie. Model ECN/STP/MTF okazuje się jedynym słusznym.

Ale jeśli otwierasz kilka pozycji dziennie, które trwają po kilka godzin to przeciętny broker sobie to bez problemu zabezpieczy. Chyba, że nie będzie chciał tego robić, to spróbuje Cię "przegonić"...

[czaczek]

Dzięki za odpowiedzi.
W sumie na razie próbuję coś pograć na koncie demo ICM, żeby poznać platformę.
Trochę mam wątpliwości zw. z kwestiami prawnymi i przelewami, ale to na inny wątek
We wspomnianym XTB miałem już dwie sytuacje, kiedy teoretycznie zyskowne transakcje, w trakcie okazywały się stratnymi. Chociaż to były tylko dwa przypadki na 100 czy 200 transakcji. Ale jednak pewna niepewność się pojawia.