Wolność finansowa

[Pijak]

Najpierw napisałeś, że testujesz automat, więc uznałem, że chodzi o ... automat. A Ty miałeś na myśli strategię, którą testujesz manualnie.
To, że nie znasz się na programowaniu, nie oznacza, że tej strategii nie da się przerobić na automat. Są firmy, które za (wcale niewygórowaną) opłatą zrobią to za Ciebie.
Musisz jednak być w stanie dokładnie opisać wszystkie reguły jakimi posługiwać ma się EA, bo jeśli zasady nie są sztywno określone, to programista Ci tego nie napisze.
Nawiasem mówiąc to właśnie (moim zdaniem) oddziela strategie obiektywne od uznaniowych. Zestaw zasad, które da się skodyfikować. Jeśli tych zasad nie da się zapisać w kodzie, to pewnie jest to luźny zestaw zasad, którym można posługiwać się indywidualnie i za każdym razem nieco inaczej, co sprawia, że strategia nie jest obiektywna tylko uznaniowa, a jako taka nie może być uznana za strategię realną, lecz za strategię życzeniową.
Jeszcze raz podkreślam, że powyższe 3 zdania są tylko i wyłącznie MOIM ZDANIEM . Piszę to aby nikt tu zaraz nie polemizował ze mną i nie udowadniał mi, że jest inaczej.

MarioDM, to jest właśnie pisanie na forum, ja się źle określę i już inna osoba inaczej interpretuje. Określając automat, miałem na myśli tak jak Ty piszesz, strategię obiektywną. Wszystko da się zautomatyzować i to bardzo prosto, bo według mnie ma bardzo proste założenia. Nie mam to zautomatyzowane, ponieważ tak jak wspomniałem nie potrafię tego zrobić, natomiast płacić komuś, za coś czego sam nie jestem pewien to trochę za wcześnie. Mam pewnien mały ea, który kiedyś zakupiłem i pomaga mi ogarnąć tyle transakcji i kontrolować zysk, ustawiać automatycznie SL/TP, ale moja praca też istnieje z powodu, że kierunek handlu i czy on w ogóle się ma odbyć na danym rynku muszę zatwierdzić. Stąd może użyte słowo "automat".

[MarioDM]

MarioDM, to jest właśnie pisanie na forum, ja się źle określę i już inna osoba inaczej interpretuje. Określając automat, miałem na myśli tak jak Ty piszesz, strategię obiektywną. Wszystko da się zautomatyzować i to bardzo prosto, bo według mnie ma bardzo proste założenia. Nie mam to zautomatyzowane, ponieważ tak jak wspomniałem nie potrafię tego zrobić, natomiast płacić komuś, za coś czego sam nie jestem pewien to trochę za wcześnie. Mam pewnien mały ea, który kiedyś zakupiłem i pomaga mi ogarnąć tyle transakcji i kontrolować zysk, ustawiać automatycznie SL/TP, ale moja praca też istnieje z powodu, że kierunek handlu i czy on w ogóle się ma odbyć na danym rynku muszę zatwierdzić. Stąd może użyte słowo "automat".

Spokojnie. Ja się nie czepiam słów. Wyjaśniłem tylko, że Twoje słowa wprowadziły mnie w błąd i dlatego zapytałem o testy historyczne z testera.
Wiadomo, że na razie nie ma sensu się spieszyć z przerabianiem strategii na EA, dopóki nie upewnisz się, że ma to sens.
Jeśli jednak okaże się, że ma to sens, to zapewniam Cię, że warto to zrobić. Trader najczęściej jest kompletną gapą i nie zauważa mnóstwa sygnałów, a EA nie ma z tym żadnych problemów.
Testuj dalej i powodzenia.

[Pijak]

Dzięki wielkie

[Pijak]

Może uruchom dwa konta demo i każdy na innym instrumencie. Jeśli wyniki nie będą sie mocno różniły to warto strategii poświęcić czas i nadal testować. Bo w tym okresie co teraz testowałeś rynek był mocno sprzyjający do samych założeń. Ale niestety rynki sie zmieniają i warto to sprawdzić jak zachowa się strategia
Powodzenia

Dwa rachunki nic nie dadzą w tym wypadku. Ale nic, kolejny tydzień testów będzie, masz rację, teraz był sprzyjający okres dla konsolidacji.

[ninjaproject]

To nie jest tak.
Strategia może się wydawać prosta i może się komuś wydawać, że jest obiektywna, a jednak taką nie jest i zakodowana nie przyniesie takich samych rezultatów. Nie jest przypadkiem to, że ludzie zatrudniają za grube pieniądze tzw. "quantów", czyli programistów-matematyków, którzy piszą złożone programy, które analizują np. 10 lat danych tickowych i szukają schematów, które dają jakąś sensowną przewagę. A i to dopiero odpowiednie zarządzanie kapitałem daje zyski, lub straty.

[Cblondyn]

ja się źle określę i już inna osoba inaczej interpretuje. Określając automat, miałem na myśli tak jak Ty piszesz, strategię obiektywną.

Przeciez to co sam oceniasz jak widać jest skuteczne bo masz namacalny tego dowód. Wielkość depozytu. Czy potrzebujesz jeszcze jakiegos potwierdzenia? I własnie o to w tym wszystkim chodzi by miec zaufanie do swojej strategii. Jesli wiecznie będziesz miał jakies wątpliwości i wiecznie cos poprawiał to z czasem wielke G z tego będzie.
Nie szukaj dziury w całym jak to mówi przysłowie. Nie kombinuj. I lepsze wrogiem dobrego

[ninjaproject]

ja się źle określę i już inna osoba inaczej interpretuje. Określając automat, miałem na myśli tak jak Ty piszesz, strategię obiektywną.

Przeciez to co sam oceniasz jak widać jest skuteczne bo masz namacalny tego dowód. Wielkość depozytu. Czy potrzebujesz jeszcze jakiegos potwierdzenia? I własnie o to w tym wszystkim chodzi by miec zaufanie do swojej strategii. Jesli wiecznie będziez miał jakies wątpliwości i wiecznie cos poprawiał to z czasem wielke G z tego będzie.
Nie szukaj dziury w całym jak to mówi przysłowie. Nie kombinuj

Niestety nie masz racji.
Wynik strategii w danym czasokresie jest zwykle związany z charakterem chwilowym rynków.
Dlatego zwykle jest tak, że to co działa przez jakiś okres, przestaje raptownie działać.
Trader, który nie jest świadomy tych zjawisk się przyzwyczaja i ocenia strategię jako obiektywną.
To powoduje, że kiedy rynki się zmieniają, trader nie jest w stanie rozpoznać, że strategia nie działa już "obiektywnie".
I zanim się zorientuje, to traci większść zarobków z okresu, kiedy strategia działała.

Nie istnieje żadna obiektywna strategia.

Dlatego "kombinowanie" i "poprawianie" strategii jest czynnością normalną.
Z tym, że to się nazywa dostosowywaniem strategii do warunków rynkowych, a nie "kombinowaniem".
Zgadzam się z tym, że jeżeli trader kombinuje, to zwykle nie wie co robi, a więc jest bardziej prawdopodobne, że robi źle.

[MarioDM]

Wynik strategii w danym czasokresie jest zwykle związany z charakterem chwilowym rynków.
Dlatego zwykle jest tak, że to co działa przez jakiś okres, przestaje raptownie działać.
Trader, który nie jest świadomy tych zjawisk się przyzwyczaja i ocenia strategię jako obiektywną.
To powoduje, że kiedy rynki się zmieniają, trader nie jest w stanie rozpoznać, że strategia nie działa już "obiektywnie".
I zanim się zorientuje, to traci większść zarobków z okresu, kiedy strategia działała.
Nie istnieje żadna obiektywna strategia.

Wiadomo, że rynek nie jest stały, lecz ciągle się zmienia. Przy czym nie zmienia się ciągle w coś nowego.
Rynek ma swoje powtarzalne stany. Podobnie jak woda, która może być cieczą, gazem lub ciałem stałym. Nie napoisz się gazem, ani lodem.
Rzecz w tym, że skoro jakaś strategia działa w określonych warunkach, a w innych nie, to nie należy załamywać rąk i szukać czegoś uniwersalnego, bo jak coś jest do wszystkiego to zwykle jest do niczego.
Skoro strategia działa w określonych warunkach, to należy ustalić jakie to warunki i dołożyć do strategii opcje, które wykluczą jej działanie w innych warunkach.
Będzie zarabiała w swoich warunkach, a w innych warunkach nie będzie nic robiła.

[Pijak]

Cześć, fajnie się rozmawia Ale testy jeszcze muszą trwać dalej. Wczorajszy dzień, był z początku bardzo obfity i brakło 4$ do zamknięcia na zakładanym +5%. Teraz się wszystko wycofało, pojawiły się trendy na JPY i mnie trochę pojechało, z czego bardzo się cieszę, w końcu to test Obecnie jestem w otwartych pozycjach +2%, a byłem wczoraj o 16:00 prawie +5%. Ja się wyczyszczę z pozycji będę flat, to wrzucę oczywiście kolejny raport. Na razie muszę dojść do siebie po weekendzie

[MarioDM]

pojawiły się trendy na JPY i mnie trochę pojechało, z czego bardzo się cieszę, w końcu to test

Dokładnie. Po to są testy aby wykryć co wypada słabo i aby zastanowić się jak to poprawić.