webskitrader w realu

[Kazik]

Widzę, że idziesz w złą stronę.
Kiedyś była taka zasada, jeżeli zysk systemu powstaje z małej ilości zyskownych transakcji,
to należy sobie odpuścić takie granie.
Dlatego nie należy się jarać, że 3-ech zleceń nie złożyłeś, bo byłbyś milionerem.

Nigdy nie złożysz wszystkich zyskownych zleceń.
Nie ma takiej możliwości. Nie ma możliwości zachowania 100% dyscypliny w długim okresie czasu.
Bo jest wiele przeszkód w życiu. Piszą o tym w książkach.

Wyobraź sobie , że grasz 100k a nie 3k i masz DD 30% przy zysku 3% ,
Czy ma to jakikolwiek sens?

To tylko moja opinia system jest do doopy, przynajmniej w takiej formie jak go stosujesz.
Dodatkowo robienie swojego bloga , to kolejna paranoja, która odetnie Cię od krytycznych opinii.
Efektem będzie kolejny stracony rok.

Na początek trzeba sprawdzić jak "system" działał na danych hist. a nie umartwiać się
brakiem 100% dyscypliny i wierzyć szkolącym.

[jackub]

Całkowicie zgadzam się z Kazikiem, powiem więcej pomysł bloga jest słaby.... niepotrzebnie będzie absorbował twoją uwagę, powodował dystrakcję wieloma różnymi opiniami, będzie cie denerwował głupimi pytaniami w końcu wszędzie znajdą się hejterzy, którym będziesz jakoś musiał stawić czoła... więcej nauczysz się w ciszy i spokoju ... cieszę się że zamknąłeś rok na plusie, miałeś fart...

[Cblondyn]

Nie ma takiej możliwości. Nie ma możliwości zachowania 100% dyscypliny w długim okresie czasu.

Jeśli nawet to dyscyplina w "złej sprawie" to niestety samobój
Przy niskim ryzyku na pozycje to przy DD=kilkanaście % to juz powinna się zapalić czerwona lampka.
Gratulacje że udało się wyleźć z dołka ale to faktycznie może byc sprawą farta. Niemniej trzymam kciuki i życze powodzenia

[Mustafa]

Można powiedzieć, że Inside Bar to uproszczona wersja tego co robiły żółwie i wydaje mi się, że zupa z żółwia będzie miała podobne wyniki, ponieważ obecnie wykresy są mocno poszarpane. Tak czy siak gra na wybicia wymaga korzystnego stosunku ryzyka do zysku, a DD 30% przy zysku 3% jest beznadziejnym wynikiem i nad tym powinieneś popracować, bo dyscyplina tu już nic nie zmieni. Jeżeli coś słabo działa to samo nie zacznie lepiej działać, trzeba to poprawić. Istotną kwestią jest to jak poprowadzisz otwarte pozycje, ile ryzykujesz nie tylko kapitału ale też zysku.

[T-REX]

To jest chyba odwieczny problem związany z ochroną kapitału - jak go chronić, by zyski były większe od strat. Bo w tym wypadku złą robotę IMHO robi TrailingStop.

[webskitrader]

Według mnie, problem z ochroną kapitału rozwiązujemy na etapie planowania systemu.
-Decyduję się na coś,
-Wdrażam to,
-Konsekwentnie to stosuję.

To cała filozofia.

Nie ma co komplikować ani dokładać zmiennych tam, gdzie może być prosto i łatwo.
Rynek i tak wszystko zweryfikuje.

A i tak najgorzej każdemu daje w kość jego psychika.

[webskitrader]

Nigdy nie złożysz wszystkich zyskownych zleceń.
Nie ma takiej możliwości. Nie ma możliwości zachowania 100% dyscypliny w długim okresie czasu.
Bo jest wiele przeszkód w życiu. Piszą o tym w książkach.

Nie zgadzam się z tym. Może gdy ślęczysz przy rynkach codziennie po kilka godzin dziennie.
Ale gdy trading dziennie zajmuje średnio 5 minut, to można zachować 100% dyscypliny.
W końcu chodzi tutaj tylko o to, żeby kliknąć w odpowiednim czasie.