waltechnicznie

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Mpapiez

Re: waltechnicznie

Nieprzeczytany post autor: Mpapiez »

waller pisze:
Mpapiez pisze: Gdybyś eskę zamknął od razu, byłoby o niebo lepiej.
Byłoby dokładnie tak samo jeśli chodzi o wynik w pieniądzach.

Co do reszty, takie mam zdanie i tyle. Gdzie indziej w życiu poza kasynem masz tak bardzo zerojedynkowe wybory jak tutaj co mówisz o TP-SL?
Nie prawda.
Gdybyś zamknął eSkę tam, gdzie otworzyłes dwie elki, miałbyś o 51 pipsów więcej zysku.
Dlatego nie widze logiki, dlaczego trzymałeś otwartą eskę, skoro wszedłeś w eLki.

Co do drugiej częśći, przecież twoje decyzje też są zero jedynkowe.
Albo kupujesz albo sprzedajesz.
Albo wchodzisz w trade, albo wychodzisz.

waller

Re: waltechnicznie

Nieprzeczytany post autor: waller »

Sam grasz na demo z tego co widzę z podpisu, pierwszy system zarobił a drugi stracił. Bieżący po 1 dniu testów póki co zarabia. RR też nie masz jakiegoś wyjątkowego bo w okolicach 1:1 do 1:1,5 (ludzie lepsze ako robią na bukmacherce i to w dodatku o niebo szybciej).
Dlaczego więc starasz się tak po mnie jechać skoro sam nie zachwycasz skutecznością i konkretnymi regularnymi zarobkami?

Obrazek

I nie - albo wchodzę w trade teraz, albo póżniej, albo wcale. A jak już ustawisz SL i TP to nie ma trzeciej opcji o ile trzymasz się założeń bo przesuwanie poziomów SL i TP to tak jakby ich nie mieć.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2015, 12:40 przez waller, łącznie zmieniany 2 razy.

ku8ek
Gaduła
Gaduła
Posty: 141
Rejestracja: 28 kwie 2011, 11:48

Re: waltechnicznie

Nieprzeczytany post autor: ku8ek »

Mpapiez pisze:
waller pisze:
TP-SL = Hazard
otwarte pozycje = biznes[/size][/color]
NIezła bzdura. Dawno takiej nie widziałem na nawi.
To nie giełdę ubierasz w założenia, tylko swoją pozycje i możliwości.

Rozumiem że grasz bez stop lossów oraz TP, a wszystkie pozycje zamykasz z ręki.
Popatrz na to teraz tak, że Ty wchodząc w pozycję, kompletnie nie wiesz kiedy chcesz z niej wyjść i tymi trade'ami to właśnie pokazałeś.

Wszedłeś w Shorta, zauważyłeś pomyłkę i wpakowałeś 2x Longa.
Tutaj nie rozumiem dlaczego short nie został od razu zamknięty ?
Jeżeli chciałeś przyhedgować, to powinieneś Shorta zostawić, a elki trzymać do momentu kiedy stwierdzisz sygnał sprzedaży. Wtedy miałoby to sens, a tak to widzę panike i zamknięcie wszystkiego w 1 miejscu.
Finalnie wyszło to tak, że otwarte miałeś 3 pozycje, a zysk masz dość poważnie obciety.

Gdybyś eskę zamknął od razu, byłoby o niebo lepiej.


Tak czy owak już tu taki jeden na nawi prowadził journal, co pokazywał tysiące % zysku i grał bez SL'a.
Tyle pomyślał, że część kasy wypłacił. Niestety później zaliczył 2 czy 3 MC przy tym głupio się tłumacząc i tyle go wszyscy widzieli.

Przemyśl jeszcze raz to stawianie TP i SL.
to jest "niezła bzdura" co napisałeś Mpapież'u, nie kumasz hedg'u...
przeczytałeś jakieś posty jakiś traderów i skumałeś z nich co chciałeś skumać...znalazłeś swój nowy sposób na wyznaczanie TP i znów myślisz że Pana Boga za nogi złapałeś...ale może Papieżowi wolno :wink:

waller

Re: waltechnicznie

Nieprzeczytany post autor: waller »

ku8ek pisze:
Mpapiez pisze:
waller pisze:
TP-SL = Hazard
otwarte pozycje = biznes[/size][/color]
NIezła bzdura. Dawno takiej nie widziałem na nawi.
To nie giełdę ubierasz w założenia, tylko swoją pozycje i możliwości.

Rozumiem że grasz bez stop lossów oraz TP, a wszystkie pozycje zamykasz z ręki.
Popatrz na to teraz tak, że Ty wchodząc w pozycję, kompletnie nie wiesz kiedy chcesz z niej wyjść i tymi trade'ami to właśnie pokazałeś.

Wszedłeś w Shorta, zauważyłeś pomyłkę i wpakowałeś 2x Longa.
Tutaj nie rozumiem dlaczego short nie został od razu zamknięty ?
Jeżeli chciałeś przyhedgować, to powinieneś Shorta zostawić, a elki trzymać do momentu kiedy stwierdzisz sygnał sprzedaży. Wtedy miałoby to sens, a tak to widzę panike i zamknięcie wszystkiego w 1 miejscu.
Finalnie wyszło to tak, że otwarte miałeś 3 pozycje, a zysk masz dość poważnie obciety.

Gdybyś eskę zamknął od razu, byłoby o niebo lepiej.


Tak czy owak już tu taki jeden na nawi prowadził journal, co pokazywał tysiące % zysku i grał bez SL'a.
Tyle pomyślał, że część kasy wypłacił. Niestety później zaliczył 2 czy 3 MC przy tym głupio się tłumacząc i tyle go wszyscy widzieli.

Przemyśl jeszcze raz to stawianie TP i SL.
to jest "niezła bzdura" co napisałeś Mpapież'u, nie kumasz hedg'u...
przeczytałeś jakieś posty jakiś traderów i skumałeś z nich co chciałeś skumać...znalazłeś swój nowy sposób na wyznaczanie TP i znów myślisz że Pana Boga za nogi złapałeś...ale może Papieżowi wolno :wink:
Najważniejsze, czego nie skumał to to, że zwiększył mi się margin bo gdy miałem shorta na stracie i wtedy otworzyłem longa to tak jakbym tego shorta zamknął. Otwierając drugiego longa miałem netto 1 longa i 0 shortów. A że potem nie miałem pewności co się dalej stanie więc zamknąłem wszystko.

Obecnie znów jestem w shorcie od 5124


Aha, żeby nie było że manipuluję bo na screenach nie widać pozycji. Wyłączam je bo mnie to jakoś psychologicznie rozwala że widzę ten pkt wejścia. Wolę patrzeć na czysty wykres niż na to o ile cena jest wizualnie oddalona od pkt wejścia. Tak - jestem wzrokowcem.

Mpapiez

Re: waltechnicznie

Nieprzeczytany post autor: Mpapiez »

waller pisze:Sam grasz na demo z tego co widzę z podpisu, pierwszy system zarobił a drugi stracił. Bieżący po 1 dniu testów póki co zarabia. RR też nie masz jakiegoś wyjątkowego bo w okolicach 1:1 do 1:1,5 (ludzie lepsze ako robią na bukmacherce i to w dodatku o niebo szybciej).
Dlaczego więc starasz się tak po mnie jechać skoro sam nie zachwycasz skutecznością i konkretnymi regularnymi zarobkami?
Po pierwsze: Ja nie staram się po Tobie jechać, bo niby jaki miałbym w tym cel ?
Zwróciłem po prostu uwagę, że twierdzenie że stosowanie SL i TP to hazard to totalna bzdura i zdania nie zmienię.
Z twojego posta, zrozumiałem tyle, że ja i bardzo wiele osób na nawi jesteśmy zwykłymi hazardzistami :wink: .


Po drugie: Mój RR większy nie będzie. Wystarczy że średnio wyjdzie powyżej 1 i skuteczność będzie oscylować minimum w granicach 60%.

Po trzecie: Demo jest tylko do maja, co wyjaśniłem w swoim journalu.
Porównywania buchmacherki do foreksa, to tego nawet nie będe komentować.
Według mnie hazard to było puszczenie zlecenia bez zabezpieczenia na noc. Przecież w tym czasie spałeś prawda ?

I na koniec:
Rzuć sobie okiem na link poniżej. Twój journal bardzo przypomina tego gościa.
Szybko się pojawił i jeszcze szybciej zniknął. Ale zapewne chwilowa stopa zwrotu i RR bardzo ci się spodoba.
Życzę ci żelaznych nerwów, bo w przypadku braku SL'a to się różnie może skończyć.

http://forex-nawigator.biz/forum/xlusiv ... lit=xlusiv

ku8ek pisze:to jest "niezła bzdura" co napisałeś Mpapież'u, nie kumasz hedg'u...
przeczytałeś jakieś posty jakiś traderów i skumałeś z nich co chciałeś skumać...znalazłeś swój nowy sposób na wyznaczanie TP i znów myślisz że Pana Boga za nogi złapałeś...ale może Papieżowi wolno
Oświeć mnie więc, do czego służy hedge ? Też grasz bez stop lossa ?
Co takiego skumałem z postów innych traderów ? I co ma mój sposób wyznaczania TP i mój journal do opinii wyrażonej w tym wątku ? Zauważyłeś kiedyś, żebym ja kogoś zaatakował w swoim journalu po krytyce mojej spekulacji ?
ku8ek pisze:Najważniejsze, czego nie skumał to to, że zwiększył mi się margin bo gdy miałem shorta na stracie i wtedy otworzyłem longa to tak jakbym tego shorta zamknął. Otwierając drugiego longa miałem netto 1 longa i 0 shortów. A że potem nie miałem pewności co się dalej stanie więc zamknąłem wszystko.
Ja to "skumałem" bardzo dobrze.
Tylko miałbyś taki sam efekt, zamykając eskę i zostawiając 1 elke, a dużo lepszy gdybyś zamknął eskę i zostawił 2 elki.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Generalnie przepraszam, że w ogóle ośmieliłem się cokolwiek tu napisać.
Twój journal - twoje zasady, tylko mam nadzieje że zostaniesz z nami dłużej niż 2-3 miesiące.

Awatar użytkownika
Kusus
Maniak
Maniak
Posty: 3081
Rejestracja: 15 maja 2011, 09:59

Re: waltechnicznie

Nieprzeczytany post autor: Kusus »

Hedge jest wtedy kiedy pozycje otwarte sa w tym samym momencie a reakcja nastepuje pozniej.

Jak otwierasz pozycje przeciwstawna do poprzedniej jednoczesnie zamykajac ja to juz nie jest hedge.

Hedge ma zastapic zle przeczytanie kompletnej mozaiki rynku a nie byc powtorna analiza zlego zagrania bo wtedy to juz nie jest hedge.

waller

Re: waltechnicznie

Nieprzeczytany post autor: waller »

@MPapiez:
"Wystarczy że średnio wyjdzie powyżej 1 i skuteczność będzie oscylować minimum w granicach 60%. "
...i nie denerwuje Ciebie to, że przy takim rr i skuteczności 60% wykres Twoich transakcji po kilku mcach ciężkiej pracy może wyglądać tak? http://i.imgur.com/9JVM19H.jpg No dobra - ponad 100% w najgorszym wypadku ale to da Ci i tak tylko kolejny 1000 zł chyba że masz inną walutę. Na prawdę jest sens tracić na to tyle czasu? Popatrz w programie "Usterka" chłopaki za 3-4 dni pracy biorą takie pieniądze.


"Porównywania buchmacherki do foreksa, to tego nawet nie będe komentować."
Identyczna niepewność, również stawkowanie, zarządzanie pieniędzmi, również bez wiedzy i umiejętności oraz odrobiny szczęścia nie zarobisz.


"Według mnie hazard to było puszczenie zlecenia bez zabezpieczenia na noc. Przecież w tym czasie spałeś prawda ?"
Wylicz sobie procentową szansę na ruch 1000 pipsów przez jedną noc na kablu. To nie frank albo jakiś egzotyk żebym musiał mieć taki stres. 0,1 lota przy 1k usd na koncie to właśnie 1000pipsów ruchu do MC. Patrząc po dziennej a nawet miesięcznej zmienności to szanse są bardzo bardzo małe, kilkuprocentowe lub niższe. A jakie są szanse 10krotnego trafienia stopa np w oległości 50 pipsów albo 100 pipsów? Znacznie większe. Mi to wystarcza, że przewaga procentowa jest po mojej stronie. Wiesz, że w ruletce kasyno ma tylko nieco ponad 2,5% przewagi i to już pozwala mu na stały regularny zysk. Pomyśl więc o tym, gdy przez jakieś niepowodzenia Twoja skuteczność spadnie właśnie choćby o ten procent poniżej tzw. "edge'a" - po Tobie.

:-)


@Kusus - do kogo Ty piszesz?

Mpapiez

Re: waltechnicznie

Nieprzeczytany post autor: Mpapiez »

Tutaj masz przetłumaczoną 1 z 10 zasad Birger'a Schäfermeier'a.
Może ci to da coś do myślenia, a może nie.
SL.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

waller

Re: waltechnicznie

Nieprzeczytany post autor: waller »

"Przesuwamy je, bo zamiast pewności siebie, mamy nadzieję, a ta nie gwarantuje zysków." - No popatrz, to jest przedstawione tak, jakby stawianie stop-lossów gwarantowało zyski. Halo! Czy wszyscy tutejsi SLowcy zarabiają?

"Co za tym idzie - jesteśmy nadal w grze!" - Te same argumenty mają hazardziści. To chcesz zarobić czy sobie pograć? Czy nadzieja na nietrafienie MC nie jest tożsama z nadzieją, że kiedyś trafi się nasze TP które odrobi dotychczasowe SL i dzięki temu jakimś cudem wyjdziemy na zero pozostawieni jedynie z kolejną nadzieją, że teraz już będą trafiać się nam same TP?

Co takiego strasznego stało się na rynku w przypadku rozejmu na Ukrainie bo chyba nic specjalnego nie zauważyłem. Gra bez SL nie musi być tożsama z głupim postawieniem zlecenia i czekaniem w nieskończoność na zysk. Ja mam na myśli aktywny trading. Czy jak sprzedawca zamówi 10 rodzajów butów i na 5 z nich traci przez pierwszy miesiąc to ma je spalić? Nie może poczekać, zrobić obniżki cen itd? Odzyska choć część kapitału. SL to jak spalenie tych butów.

Jakiś czas temu miałem transakcję Shorta z SL na GBPJPY i miałem u brokera 1300 pipsowy tik w dół który nie znikał przez pół godziny. Zarobiłem niemałą sumkę, którą udało mi się nawet wypłacić, ale jak to się ma do realnej obrony? Czy SL obroniłby mnie przed tym co się stało na franku w styczniu tego roku? NIE!!! Wielu brokerów upadło, klienci nie odzyskali gotówki bo nikt nie chciał zamykać zleceń. Nawet polscy, regulowani przez KNF brokerzy jak mForex, XTB nie pozwalali zamykać zleceń. Z tego co pamiętam tylko BossaFX pozwalała w trakcie spadków to robić dzięki czemu klienci uratowali choć część portfeli. Stop Loss to ułuda dla tych co się za bardzo lewarują i myślą do tego, że mają złoty system z mega skutecznością.

Mpapiez

Re: waltechnicznie

Nieprzeczytany post autor: Mpapiez »

waller pisze:@MPapiez:

...i nie denerwuje Ciebie to, że przy takim rr i skuteczności 60% wykres Twoich transakcji po kilku mcach ciężkiej pracy może wyglądać tak? http://i.imgur.com/9JVM19H.jpg No dobra - ponad 100% w najgorszym wypadku ale to da Ci i tak tylko kolejny 1000 zł chyba że masz inną walutę. Na prawdę jest sens tracić na to tyle czasu? Popatrz w programie "Usterka" chłopaki za 3-4 dni pracy biorą takie pieniądze.
Ty uważasz że ja do końca życia mam zamiar jechać na 1000 zł ? :wink:
Nie wpłacę większej kasy, dopóki nie będę mieć pewności że jestem na etapie stabilnych i stałych zarobkach.
Nie wiem w którym miejscu ty jesteś, ale ja się od 6 miesięcy kręce na razie w miejscu.

Poza tym 100% stopa zwrotu za kwartał to według mnie bardzo dobry wynik...
Mógłbyś nakreślić jakie ty masz oczekiwania co do stopy zwrotu na miesiąc ?? Bardzo mnie to ciekawi.
waller pisze: Identyczna niepewność, również stawkowanie, zarządzanie pieniędzmi, również bez wiedzy i umiejętności oraz odrobiny szczęścia nie zarobisz.
A ustawianie meczy ? Tak jak pisałem, to nie moja działka, ale w życiu do forexa bym tego nie porównał.

waller pisze: Wylicz sobie procentową szansę na ruch 1000 pipsów przez jedną noc na kablu. To nie frank albo jakiś egzotyk żebym musiał mieć taki stres. 0,1 lota przy 1k usd na koncie to właśnie 1000pipsów ruchu do MC. Patrząc po dziennej a nawet miesięcznej zmienności to szanse są bardzo bardzo małe, kilkuprocentowe lub niższe. A jakie są szanse 10krotnego trafienia stopa np w oległości 50 pipsów albo 100 pipsów? Znacznie większe. Mi to wystarcza, że przewaga procentowa jest po mojej stronie. Wiesz, że w ruletce kasyno ma tylko nieco ponad 2,5% przewagi i to już pozwala mu na stały regularny zysk. Pomyśl więc o tym, gdy przez jakieś niepowodzenia Twoja skuteczność spadnie właśnie choćby o ten procent poniżej tzw. "edge'a" - po Tobie.
A co powiesz na 200 pipsów ? 20% depo w 1 tradzie też boli.

Zablokowany