Rejs.

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
krab29
Maniak
Maniak
Posty: 2349
Rejestracja: 22 cze 2011, 19:56

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: krab29 »

https://biznes.interia.pl/makroekonomia ... 34327,2156 - a takie coś mi wpadło do przeczytania jeśli chodzi o RPA. A było tak dobrze. No i chcieli demokracji. Więc możesz mieć rację w kwestii, że na razie para idzie w górę.
Podejmowanie decyzji inwestycyjnych na podstawie mojej subiektywnej oceny rynku , odbywa się na własną odpowiedzialność inwestora.
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!

Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1176
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

krab29 pisze:
09 lis 2019, 20:28
https://biznes.interia.pl/makroekonomia ... 34327,2156 - a takie coś mi wpadło do przeczytania jeśli chodzi o RPA. A było tak dobrze. No i chcieli demokracji. Więc możesz mieć rację w kwestii, że na razie para idzie w górę.
krab29 - dziękuję :564:
W sumie mimochodem poruszyłeś w mojej głowie inny problem - wiarygodności własnych analiz - w sumie dlaczego cudze (mam na myśli dziennikarzy i "analityków") opinie miałyby nas utwierdzać lub wprowadzać w zwątpienie w kwestii słuszności własnego zdania?
Ja lubię swoje i im ufam, zadziałają albo nie, jak każde :568:
RPA to temat rzeka.

Dobrego dnia :564:
Sophia: "Where do we draw the line?" ('18)
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1176
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

Jeszcze weekendowy dodatek K-O :idea:

Film do zobaczenia w kinie :idea:
Midway, Zwiastun
Amerykański z elementami tej amerykańskiej-kowbojsko-megalomańskiej cechy której nie znoszę, ale nie szkodzi. Efekty, atmosfera - robią robotę, i choć film trwa ok. 140 minut szybko ten czas mija. Ba, mimo znajomości historii, odruchowo człowiek zaciska kciuki czekając w napięciu, czy tym razem uda się tym cholernym, irytującym kowbojom pokonać Japończyków.
Nie zdradzę chyba tajemnicy, jeśli napiszę - tak, znów się udało! Amerykanie zwyciężyli w bitwie o Midway!
Ale co się nadenerowowałam to moje :oops: :lol:
Film jak film, po filmie Rolanda Emmericha (Godżilla, Pojutrze, 2012 i in) oczekuje się tego, że będzie efektowny - i taki jest.

Ale teraz wyciągnę królika z kinowego kapelusza niespodzianek!
ŚWIETNY film polskiego debiutanta, Łukasza Kośmickiego:
Ukryta gra,
Zwiastun, Zwiastun "muzyczny" (czy mi się wydaje, czy piosenka zbliżona jest ciut-ciuteńkę do bondowskiego Golden eye?).
Zbieram szczękę z podłogi, nie pamiętam tak dobrego filmu polskiego w tej kategorii. Przepięknie zrealizowany, dopieszczony, w wersji estetyczno-wizualnej bez zarzutów, intryga jak się patrzy, źli, dobrzy, pistolety, agenci, kobiety, trucizna, polityka - wszystko jest :idea: Warszawa i powiew powstania i wódka i trauma i bohaterowie - i smaczki w szczegółach - naprawdę, jestem zaskoczona i oczarowana, choć oczywiście nie wykluczajmy że być może mam zły gust i jestem płytka 8) :lol: Naprawdę, kawał dobrego kina, z manierą Hollywood w dobrym znaczeniu. Och i ach, choć nie jestem fanką takich filmów (w sensie- sensacyjno-kyminalno-szpiegowskich). Scenografia, kostiumy, muzyka, atmosfera - wszystko naprawdę dobre! Żadnych pomyłek, zbędnych zawirowań - wszystko klarowne, sensowne, nie obrażające inteligencji widzów. Nawet wódka ma sens, choć mam uczulenie na pokazywanie pijaństwa Polaków.
Super rola - choć właściwie postać - Więckiewicza, wielowarstwowa jak kanapka, oraz znakomita rola Alekseya Serebryakova :idea:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Sophia: "Where do we draw the line?" ('18)
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

krab29
Maniak
Maniak
Posty: 2349
Rejestracja: 22 cze 2011, 19:56

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: krab29 »

Jeśli chodzi o kino, to zabiorę głos. Miałem tego nie robić, ale robię. Polecam film "Idiokracja". Jak powstawał bym parodią mogących nadejść czasów. Niestety, opisuje czasy obecne. Wczoraj w tv był też "Wielki film" - parodia Michaela Moor'a - Farenheit 9/11 - pisowni nie sprawdzałem bo mi się nie chciało. A z poważnego kina to puszczony w tamtym roku w tv, ma być znowu - "Niepodległość" - tym co jakiś czas katuję swojego siedmiolatka.
Podejmowanie decyzji inwestycyjnych na podstawie mojej subiektywnej oceny rynku , odbywa się na własną odpowiedzialność inwestora.
Osoby, którym nie podoba się moja metoda tradingowa informuję, że wiem jak się korzysta z funkcji zasil rachunek!

Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1176
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

krab29 pisze:
10 lis 2019, 17:13
Jeśli chodzi o kino, to zabiorę głos. Miałem tego nie robić, ale robię. Polecam film "Idiokracja". Jak powstawał bym parodią mogących nadejść czasów. Niestety, opisuje czasy obecne. Wczoraj w tv był też "Wielki film" - parodia Michaela Moor'a - Farenheit 9/11 - pisowni nie sprawdzałem bo mi się nie chciało. A z poważnego kina to puszczony w tamtym roku w tv, ma być znowu - "Niepodległość" - tym co jakiś czas katuję swojego siedmiolatka.
krab29, tu rozmawiamy o czym chcemy i czego potrzebujemy :564:
Cblondyn pisze:
09 lis 2019, 10:30
cajto pisze:
08 lis 2019, 15:03

Co do planowania - tak, uważam że trzeba planować, żeby nie być jak dryfujący statek zdany na pastwę morskich prądów. Nasze plany są jak żagle, jeśli dobrze je ustawimy, nawet przy niekorzystnym wietrze dopłyniemy do celu.
Do tego dodam tak upraszcając. Że życie pisze rózne scenariusze. Podzieliłbym na dwa. Dobry i zły. O i le w tym dobrym to sprawa prosta i jasna o tyle w tym złym to jak sobie z tym poradzimy to może zdecydować o naszym dalszym życiu. I jakie podejmiemy w takiej sytuacji działania jest kluczowe. Nawet może decydować czy przetrwamy :)
Coby to nie było ;)
A zdać się na los w rodzaju "jakoś to będzie" to chyba najgorszy wybór
Planowanie i znajomość przeszłości to podstawa, rozmawialiśmy już o tym w naszym Rejsie:
Andreasgp pisze:
20 wrz 2019, 08:00
Anomalia pisze:
20 wrz 2019, 07:07
Cblondyn pisze:
19 wrz 2019, 20:11

Taki jeden z DT to mi oznajmił, że jedna z moich wad to zbyt duża ilość przeczytanych książek :d
Szczególnie tych dotyczących AT i rynków finansowych. Pewnie te o historii/geografii/biologii byłyby mi darowane :)
Dmuchnąłeś w żagle Rejsu i skręcamy w stronę filozofii :568:
"Ci, którzy nie pamiętają o przeszłości, są skazani na jej powtarzanie." G. Santayana.
Działa wszędzie, w życiu i na fx oczywiście także.
Budda, 563–483 pne
Nie zagłębiaj się w przeszłość, nie marz o przyszłości, skup swoje myślenie na teraźniejszości. :p
Bardziej miałam w głowie pisząc tamten impulsowy post, że ... jak to szło? "Chcesz rozśmieszyć Pana Boga to zdradź Mu swe plany?" Nie można skupiać się na przyszłości zaniedbując teraźniejszość. Nie można kosztem planów, nie przeżyć życia!
"Życie to coś, co upływa, kiedy ty jesteś zajęty snuciem planów na przyszłość" :idea:
FX też to dotyczy, bardzo delikatna równowaga w zapamiętaniu się, w czasochłonnym zanurzeniu w fx a... życiem?
Ale dość filozofii, choć mam jej masę teraz w głowie, za dużo - i nie wypada tak nudzić na forum publicznym.
...................................................................................................................................................................................................

Gra na surowcach (nie ropa i nie złoto) to bardziej AF wspierana AT czy raczej AT wspierana AF?
Sophia: "Where do we draw the line?" ('18)
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

Andreasgp
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 738
Rejestracja: 05 maja 2009, 11:16

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Andreasgp »

Anomalia pisze:
11 lis 2019, 15:18
Bardziej miałam w głowie pisząc tamten impulsowy post, że ... jak to szło? "Chcesz rozśmieszyć Pana Boga to zdradź Mu swe plany?" Nie można skupiać się na przyszłości zaniedbując teraźniejszość. Nie można kosztem planów, nie przeżyć życia!
"Życie to coś, co upływa, kiedy ty jesteś zajęty snuciem planów na przyszłość" :idea:
FX też to dotyczy, bardzo delikatna równowaga w zapamiętaniu się, w czasochłonnym zanurzeniu w fx a... życiem?
Ale dość filozofii, choć mam jej masę teraz w głowie, za dużo - i nie wypada tak nudzić na forum publicznym.
Musisz poznać samego siebie , być dla siebie wyrozumiałym, rozumieć dlaczego myślisz, czujesz, działasz .
Jeśli nie poznasz siebie, trudno jest akceptować działania, które nie przynoszą pożądanych efektów.
:564:
At Your Own Risk : Na twoje własne ryzyko
Trzeba zawsze pamiętać, że efekt jaki osiągniesz stosując jakąkolwiek strategię będzie zależał tylko od Ciebie.
Jeden (ten sam) system stosowany przez kilku traderów może dać, zupełnie różne wyniki.

Rafal154
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 467
Rejestracja: 26 mar 2017, 22:00

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Rafal154 »

Anomalia pisze:
11 lis 2019, 15:18
krab29 pisze:
10 lis 2019, 17:13
Jeśli chodzi o kino, to zabiorę głos. Miałem tego nie robić, ale robię. Polecam film "Idiokracja". Jak powstawał bym parodią mogących nadejść czasów. Niestety, opisuje czasy obecne. Wczoraj w tv był też "Wielki film" - parodia Michaela Moor'a - Farenheit 9/11 - pisowni nie sprawdzałem bo mi się nie chciało. A z poważnego kina to puszczony w tamtym roku w tv, ma być znowu - "Niepodległość" - tym co jakiś czas katuję swojego siedmiolatka.
krab29, tu rozmawiamy o czym chcemy i czego potrzebujemy :564:
Cblondyn pisze:
09 lis 2019, 10:30
cajto pisze:
08 lis 2019, 15:03

Co do planowania - tak, uważam że trzeba planować, żeby nie być jak dryfujący statek zdany na pastwę morskich prądów. Nasze plany są jak żagle, jeśli dobrze je ustawimy, nawet przy niekorzystnym wietrze dopłyniemy do celu.
Do tego dodam tak upraszcając. Że życie pisze rózne scenariusze. Podzieliłbym na dwa. Dobry i zły. O i le w tym dobrym to sprawa prosta i jasna o tyle w tym złym to jak sobie z tym poradzimy to może zdecydować o naszym dalszym życiu. I jakie podejmiemy w takiej sytuacji działania jest kluczowe. Nawet może decydować czy przetrwamy :)
Coby to nie było ;)
A zdać się na los w rodzaju "jakoś to będzie" to chyba najgorszy wybór
Planowanie i znajomość przeszłości to podstawa, rozmawialiśmy już o tym w naszym Rejsie:
Andreasgp pisze:
20 wrz 2019, 08:00
Anomalia pisze:
20 wrz 2019, 07:07


Dmuchnąłeś w żagle Rejsu i skręcamy w stronę filozofii :568:
"Ci, którzy nie pamiętają o przeszłości, są skazani na jej powtarzanie." G. Santayana.
Działa wszędzie, w życiu i na fx oczywiście także.
Budda, 563–483 pne
Nie zagłębiaj się w przeszłość, nie marz o przyszłości, skup swoje myślenie na teraźniejszości. :p
Bardziej miałam w głowie pisząc tamten impulsowy post, że ... jak to szło? "Chcesz rozśmieszyć Pana Boga to zdradź Mu swe plany?" Nie można skupiać się na przyszłości zaniedbując teraźniejszość. Nie można kosztem planów, nie przeżyć życia!
"Życie to coś, co upływa, kiedy ty jesteś zajęty snuciem planów na przyszłość" :idea:
FX też to dotyczy, bardzo delikatna równowaga w zapamiętaniu się, w czasochłonnym zanurzeniu w fx a... życiem?
Ale dość filozofii, choć mam jej masę teraz w głowie, za dużo - i nie wypada tak nudzić na forum publicznym.
...................................................................................................................................................................................................

Gra na surowcach (nie ropa i nie złoto) to bardziej AF wspierana AT czy raczej AT wspierana AF?
Jeżeli używasz Analizy fundamentalnej i umiesz ją zrobić to zawsze AF w pierwszej kolejności i na podstawie tego szukasz dobrego miejsca do wejścia z AT .. nigdy na odwrót ..

Jeżeli z analizy technicznej cena jest na jakimś wsparciu i sądzisz , że cena odbije i pójdzie do góry to będziesz szukać takich informacji które ci to potwierdzą ale ominiesz przesłanki które mówią o tym że cena możne zejść niżej i wsparcie stanie się oporem .. AF w tedy staje się nie pełna a tylko pod AT co jest ogromnym błędem ..

AF powino się dokonywać bez patrzenia na wykres ....

Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1176
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

Andreasgp pisze:
11 lis 2019, 16:02
Musisz poznać samego siebie , być dla siebie wyrozumiałym, rozumieć dlaczego myślisz, czujesz, działasz .
Jeśli nie poznasz siebie, trudno jest akceptować działania, które nie przynoszą pożądanych efektów.
:564:
Dorzućmy do tego hormony i już się robi mission impossible 8)
A na serio - to, co piszesz, przewijało się wcześniej w moich wypowiedziach - bez znajomości siebie, na fx nie ma się szans. Moim zdaniem oczywiście. :564:
Rafal154 pisze:
11 lis 2019, 17:16
Jeżeli używasz Analizy fundamentalnej i umiesz ją zrobić to zawsze AF w pierwszej kolejności i na podstawie tego szukasz dobrego miejsca do wejścia z AT .. nigdy na odwrót ..

Jeżeli z analizy technicznej cena jest na jakimś wsparciu i sądzisz , że cena odbije i pójdzie do góry to będziesz szukać takich informacji które ci to potwierdzą ale ominiesz przesłanki które mówią o tym że cena możne zejść niżej i wsparcie stanie się oporem .. AF w tedy staje się nie pełna a tylko pod AT co jest ogromnym błędem ..

AF powino się dokonywać bez patrzenia na wykres ....
Nie no, jasne. Nadmieniałam nieśmiało, że wykres mi przeszkadza :lol:
ALE!
Analiza surowców (nie mówię o stosunkowo prostym jak ropa i złoto (prostym wg moich kryteriów)) wydaje mi się czasochłonna a efekt bardzo rozmyty i niepewny. Zatem - czy energetycznie uzasadnione jest wplątanie w to wszystko AF?
Trzy mi siedzią teraz w głowie, z różnych względów: soja, miedź i kawa. Soja i miedź ze względu na perspektywy konfliktu USA-Chiny, w aspekcie głównych graczy tych rynków, a kawa - bo mi bardzo leży dynamika tego instrumentu (w przeciwieństwie do soi i miedzi 8) ).
Sophia: "Where do we draw the line?" ('18)
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

Andreasgp
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 738
Rejestracja: 05 maja 2009, 11:16

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Andreasgp »

Anomalia pisze:
11 lis 2019, 19:10
Nie no, jasne. Nadmieniałam nieśmiało, że wykres mi przeszkadza :lol:
ALE!
Analiza surowców (nie mówię o stosunkowo prostym jak ropa i złoto (prostym wg moich kryteriów)) wydaje mi się czasochłonna a efekt bardzo rozmyty i niepewny. Zatem - czy energetycznie uzasadnione jest wplątanie w to wszystko AF?
Trzy mi siedzią teraz w głowie, z różnych względów: soja, miedź i kawa. Soja i miedź ze względu na perspektywy konfliktu USA-Chiny, w aspekcie głównych graczy tych rynków, a kawa - bo mi bardzo leży dynamika tego instrumentu (w przeciwieństwie do soi i miedzi 8) ).
może to znasz :?: ale :idea:
https://www.stockwatch.pl/wiadomosci/an ... wce,159647
At Your Own Risk : Na twoje własne ryzyko
Trzeba zawsze pamiętać, że efekt jaki osiągniesz stosując jakąkolwiek strategię będzie zależał tylko od Ciebie.
Jeden (ten sam) system stosowany przez kilku traderów może dać, zupełnie różne wyniki.

Awatar użytkownika
Anomalia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1176
Rejestracja: 17 paź 2016, 20:15

Re: Rejs.

Nieprzeczytany post autor: Anomalia »

Dziękuję! Od wielu dni mam fx-burzę w głowie, zdecydowanie z kawą w tle i odejściem od walut. Na razie szykuję się do działania, do analiz; faza planowania in progress ! Wszystkie uwagi, rady i podpowiedzi na tym etapie bardzo mile widziane :idea: :564:
Sophia: "Where do we draw the line?" ('18)
"Zostawiam też nowe pozycje na jutro.. tak nie za dużo, 60 lotów" (Ś44)
"Ciężko się gra 10 pozycji po 250 lotów- niewygodnie." (Ś44)

ODPOWIEDZ