Skany dowodów a bezpieczeństwo naszych danych

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Awatar użytkownika
Luke23
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 18 cze 2008, 20:15

Skany dowodów a bezpieczeństwo naszych danych

Nieprzeczytany post autor: Luke23 »

Skan dowodu - wiadomo wysyła się do brokera przy zakładaniu każdego konta. Gdzieś kiedyś czytałem ( i to pewnie na tym forum) że przy skanach dodaje się na obrazek dowodu jakiś znak lub opis że ten skan jest tylko dla podmiotu x do którego się wysyła.
Jak kiedyś zakładałem konto w Fxpro to wysyłałem normalny skan. I tak się zastanawiam czy takie coś istnieje? I czy to w ogóle ma sens - dodawanie coś do skanów? Bo i tak wszystkie dane są zawarte.
Wysyłając dokumenty e-mail ufamy brokerowi ( bo jaki mamy wybór :D ).

A co Wy o tym sądzicie? Ktoś kiedyś o tym słyszał?

A jeśli macie jakieś przemyślenia co do samego bezpieczeństwa i wysyłania dokumentów e-mail - to zachęcam do wypowiedzi

Awatar użytkownika
xpep
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 844
Rejestracja: 02 gru 2007, 11:50

Re: Skany dowodów a bezpieczeństwo naszych danych

Nieprzeczytany post autor: xpep »

hm tez kiedys sie nad tym zastanawialem, dla mnie wogole nie do pomyslenia jest ze ktos moze na moj dowod wzisc kredyt cos na raty itp i wtedy nie jest to problem tego co dal tylko moj? nie ogarniam tego poprostu jak to jest mozliwe?

kiedys znajoma miala taki problem ze skradziono jej dokumenty po czym na jej dowod zrobiono niezle zakupy na raty i najsmieszniejsze, czytaj najbardziej tragiczne ze po krotkim rozeznaniu bylo wiadomo kto to zrobil i co nic raty trzeba bylo splacac bo policja gowno zrobila eh

Awatar użytkownika
Luke23
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 18 cze 2008, 20:15

Re: Skany dowodów a bezpieczeństwo naszych danych

Nieprzeczytany post autor: Luke23 »

Polska rzeczywistość. Sprawca jest a konsekwencje ponosi poszkodowany :( Tu musieli być jacyś "specjaliści " Bo zrobić sobie dowód to nie jest pewnie taka prosta sprawa. Ale zgubienie czy kradzież to na szczęście co innego niż przekazanie danych przy podpisywaniu umowy. Szkoda tylko że ta twoja znajoma nie działała od razu. W takiej sytuacji biegiem na policję a potem do banku. Bank wpisuje takie dane na jakaś "czarną" listę i wzięcie jakichkolwiek kredytów na te dane jest niemożliwe. Nie wiem czy tak jest w wypadku rat w takim np Żagielu czy innym pośredniku.

Awatar użytkownika
admkowal
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: 29 paź 2009, 14:57

Re: Skany dowodów a bezpieczeństwo naszych danych

Nieprzeczytany post autor: admkowal »

Jak zgubisz albo Ci ukradną dowód to na nic Ci policja. Moja sympatia dała bezmyślnie ostatnio swoje dane (czyt. pesel i nr dowodu) jakimś telemarketerom (potem sie okazało ze play sprawdzał czy nie jest dłużnikiem) i dzwoniliśmy na policję po tym co wyczytałem w necie. Powiedzieli, że jak nie ma żadnych podejrzeń/strat/rannych to nie ma o czym mówić......
its not what you trade its how you trade it
trading is waiting
--
więcej info na temat tradingu - strona www w profilu

AK

Awatar użytkownika
Ink.
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2143
Rejestracja: 19 sie 2011, 23:05

Re: Skany dowodów a bezpieczeństwo naszych danych

Nieprzeczytany post autor: Ink. »

Adamie, z tego co sie orientuje każdy operator przed zawarciem umowy sprawdza czy dana osoba nie jest dłużnikiem ;) więc to raczej nic strasznego tylko normalna logiczna procedura :)

Policja jest po to abyśmy mieli dowód na zgłoszenie kradzieży/zgubienia dokumentu, wtedy o wiele łatwiej udowodnić ze nie można było wziąć kredytu w czwartek skoro w środę nam go ukradziono na co mamy dowód, natomiast policja w żadnym wypadku nie będzie za nas roswiazywala umów o kredyty itp

Awatar użytkownika
admkowal
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: 29 paź 2009, 14:57

Re: Skany dowodów a bezpieczeństwo naszych danych

Nieprzeczytany post autor: admkowal »

Ink. pisze:Adamie, z tego co sie orientuje każdy operator przed zawarciem umowy sprawdza czy dana osoba nie jest dłużnikiem ;) więc to raczej nic strasznego tylko normalna logiczna procedura :)
dlatego napisałem w nawiasie, że potem się okazało, że to był play. (innymi słowy wyjaśniło) Jednak jak poczytasz w necie to wieje grozą - wyłudzanie danych, kradzież tożsamości itd
Ink. pisze:Policja jest po to abyśmy mieli dowód na zgłoszenie kradzieży/zgubienia dokumentu, wtedy o wiele łatwiej udowodnić ze nie można było wziąć kredytu w czwartek skoro w środę nam go ukradziono na co mamy dowód, natomiast policja w żadnym wypadku nie będzie za nas roswiazywala umów o kredyty itp
Czytałem w którejś z gazet, żeby od razu takie coś zgłaszać na policję. Zadzwoniliśmy na policję i powiedzieli, że jest to kompletnie zbędne i nic nie można zrobić dopóki nie zauważmy jakiś podejrzanych.
its not what you trade its how you trade it
trading is waiting
--
więcej info na temat tradingu - strona www w profilu

AK

krzychu399
Bywalec
Bywalec
Posty: 8
Rejestracja: 26 gru 2012, 20:04

Re: Skany dowodów a bezpieczeństwo naszych danych

Nieprzeczytany post autor: krzychu399 »

Ja kiedyś spotkałem się z taką praktyką na którymś z forów, tylko cholera nie pamiętam którym... Ale dałem sobie spokój, żadnego konta nie zakładałem. Nie jest to, moim zdaniem, uczciwe. Zawsze ktoś może się włamać, a wtedy już nasze dane bezpieczne nie będą..

Awatar użytkownika
alinoe
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 918
Rejestracja: 22 wrz 2008, 21:30

Re: Skany dowodów a bezpieczeństwo naszych danych

Nieprzeczytany post autor: alinoe »

Kiedyś zgubiłem dowód i okazało się, że powiadamianie policji jest zbędne. Może w przypadku kradzieży jest inaczej bo mamy wtedy do czynienia z przestępstwem ale w przypadku zagubienia policji nic do tego, policjant jedynie zasugerował mi jak najszybsze powiadomienie banku i to wszystko.

krzychu399
Bywalec
Bywalec
Posty: 8
Rejestracja: 26 gru 2012, 20:04

Re: Skany dowodów a bezpieczeństwo naszych danych

Nieprzeczytany post autor: krzychu399 »

alinoe pisze:Kiedyś zgubiłem dowód i okazało się, że powiadamianie policji jest zbędne. Może w przypadku kradzieży jest inaczej bo mamy wtedy do czynienia z przestępstwem ale w przypadku zagubienia policji nic do tego, policjant jedynie zasugerował mi jak najszybsze powiadomienie banku i to wszystko.
A to zaskoczenie... Naprawdę? Przecież ktoś ten dowód, tak na zdrowy rozum, może wykorzystać i podszyć się - ile w poprzednich latach było takich przypadków kradzieży tożsamości.

ODPOWIEDZ