Studia w praktyce..
Studia w praktyce..
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/oszuk ... omosc.html
Olac link..
Co innego mi chodzi po glowie.. zdarcie od studenta nawet 3k to wg mnie przesada
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 95898.html
Zgodnie z prawem SD.. oplaca sie tepic studentow.. student ma byc madry.. ma chciec miec wiedze.. i ma umiec odpowiedz zdac kazdy egzamin.. mozna mu wiec z kosmosu pytania zadawac i zbyc łatwo jesli nie zna odpowiedzi.. hehe
Są jeszcze jakies triki o ktorych warto wiedziec?
Jak ktoś ma lepszy pomysl na ankiete to smiało..
Olac link..
Co innego mi chodzi po glowie.. zdarcie od studenta nawet 3k to wg mnie przesada
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 95898.html
Zgodnie z prawem SD.. oplaca sie tepic studentow.. student ma byc madry.. ma chciec miec wiedze.. i ma umiec odpowiedz zdac kazdy egzamin.. mozna mu wiec z kosmosu pytania zadawac i zbyc łatwo jesli nie zna odpowiedzi.. hehe
Są jeszcze jakies triki o ktorych warto wiedziec?
Jak ktoś ma lepszy pomysl na ankiete to smiało..
R.E.P.T.I.L.E. - Robotic Electronic Person Trained for Infiltration and Logical Exploration (off-line,only e-mail)
Re: Studia w praktyce..
kolega na studia się udaje?
Re: Studia w praktyce..
Niee..procesuje się z uczelnią i likwiduje kadry..
Troche mi po newrach pojechali wiec zrobie im semsetr made by reptile
Szukam brudów.. pierwsze starcie juz bylo, brudow jest wiecej. Interes oplacalny,a gdzies wierze ze moze ktos na tym jeszcze skorzystac.
..żal mi niektorych studentow.. nie dosc ze h.. po nich to jeszcze tak doja.. nic za darmo nei ma..ale tu paca prawie za nic.A widze belfry sa jak MM.
Troche mi po newrach pojechali wiec zrobie im semsetr made by reptile
Szukam brudów.. pierwsze starcie juz bylo, brudow jest wiecej. Interes oplacalny,a gdzies wierze ze moze ktos na tym jeszcze skorzystac.
..żal mi niektorych studentow.. nie dosc ze h.. po nich to jeszcze tak doja.. nic za darmo nei ma..ale tu paca prawie za nic.A widze belfry sa jak MM.
R.E.P.T.I.L.E. - Robotic Electronic Person Trained for Infiltration and Logical Exploration (off-line,only e-mail)
Re: Studia w praktyce..
reptile pisze:i ma umiec odpowiedz zdac kazdy egzamin
reptile mnie tak czasami zastanawia czy ty czytasz swoje posty przed kliknieciem "wyslij"reptile pisze:tu paca prawie za nic
np to ze jak wykladowca dowali ci warunek za ktory musisz zaplacic 400zl czy tam 800zl to on ma z tego premiereptile pisze:Są jeszcze jakies triki o ktorych warto wiedziec?
czyli tak jakby policjant mial premie od wystawionych mandatow
a ogolnie co do studiow to juz nie bede poruszal kwestii ze sa bez sensu, ze stracone 5 lat itp...
ale powiem wam tylko tyle ze jak ja zdawalem egzaminy na studia to bylo cos kolo 5 osob na jedno miesjce...
dzis na tej samej uczelni..na ten sam wydzial robia we wrzesniu "rekrutacje uzupelniajaca"...
poprostu nie ma ludzi i biora kazdego debila z konkursu swiadectw ktory tylko sie sam zglosi
bron boze zadne egzaminy itp hehe
i zeby nie bylo ze mowimy tu o jakims prywatnym czyms w potegowie wielkim...normalne zwykle dzienne 5 letnie mgr na UG
Ruch zwrotny skończy się dokładnie w miejscu ustawienia SL
Re: Studia w praktyce..
Ja natomiast polecam studia w innym kraju niz Polska.
Re: Studia w praktyce..
Studia, taaa. Przyjąć jak najwięcej, uwalić jak najwięcej, niech płacą jak najwięcej = wysoki poziom
Mój "ulubiony" przedmiot. Egzamin trzyczęściowy. Część testowa (wielkrotny wybór), dwie części pisemne pod klucz. Poprawiają asystenci dwa lata starsi od Ciebie
Jeden z czołowych uniwerków w PL. Bardzo czołowych.
Praca w zawodzie po studiach za grosze albo w ogóle - trzeba mieć szczęście. 3 lata aplikacji za którą trzeba płacić. Potem trzeba założyć własną kancelarię, bo te co są, to już od dawna mają komplet łącznie z "murzynami".
Również się zastanawiałem, czy nie wytoczyć im procesu, ale nie mam ani czasu ani pieniędzy na takie przedsięwzięcie. Chwilowo.
Mój "ulubiony" przedmiot. Egzamin trzyczęściowy. Część testowa (wielkrotny wybór), dwie części pisemne pod klucz. Poprawiają asystenci dwa lata starsi od Ciebie
Jeden z czołowych uniwerków w PL. Bardzo czołowych.
Praca w zawodzie po studiach za grosze albo w ogóle - trzeba mieć szczęście. 3 lata aplikacji za którą trzeba płacić. Potem trzeba założyć własną kancelarię, bo te co są, to już od dawna mają komplet łącznie z "murzynami".
Również się zastanawiałem, czy nie wytoczyć im procesu, ale nie mam ani czasu ani pieniędzy na takie przedsięwzięcie. Chwilowo.
Re: Studia w praktyce..
bo w studiowaniu nie tylko chodzi o fizyczna wiedzę wlewana w głowę zdolnego studenta
ale o to jakich innych studentów się pozna - zawiąże kontakty na lata
grubą kreska należy oddzielić dziennych studentów od całej reszty - na innych studiach 99 % znajomości umrze wraz z ukończeniem nauki
takie czasy nastały że lepiej mieć znajomości niż wiedzę
nie mówie tylko tutaj o pierwszej pracy ale potem o networkingu itd
ale o to jakich innych studentów się pozna - zawiąże kontakty na lata
grubą kreska należy oddzielić dziennych studentów od całej reszty - na innych studiach 99 % znajomości umrze wraz z ukończeniem nauki
takie czasy nastały że lepiej mieć znajomości niż wiedzę
nie mówie tylko tutaj o pierwszej pracy ale potem o networkingu itd
"Tylko silnych los obdarza hojnie "
- daromanchester
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2301
- Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48
Re: Studia w praktyce..
@TARKIN: W podobnym tonie napisałem posta kilka godzin temu ale go skasowałem bo doszedłem do wniosku że nie ma sensu.
Ale miło że są jeszcze ludzie którzy rozumieją jakie znaczenie w naszym życiu mają kontakty interpersonalne.
Ludzie próbują się wpiąć w układy a nie rozumieją że to samemu się je powinno tworzyć.
Ktoś tam z grupy znajomych się wybije i kilku się potem podczepia i tak to działa.
Najważniejsze na studiach są imprezy jak ktoś siedzi i zakuwa po kątach to niech nie dziwi się potem że nie może znaleźć pracy.
A koledzy z pejsbuka nie pomogą..... no chyba że lajkami
W biznesie wiedza i pieniądze mają drugorzędne znaczenie, liczą się kontakty i znajomości....
Znam gościa który jest głupi jak but a zatrudnia 200 ludzi miałem też 3 kolegów którzy zaczynali mając na dzisiejsze po 50 zł a stworzyli jedną z największych gazet w PL.
Co ich łączyło???
I panowie bez hipokryzji, znajomości są złe jak ich nie mamy bo jak je mamy to się wszystkim chwalimy dookoła.
Ale miło że są jeszcze ludzie którzy rozumieją jakie znaczenie w naszym życiu mają kontakty interpersonalne.
Ludzie próbują się wpiąć w układy a nie rozumieją że to samemu się je powinno tworzyć.
Ktoś tam z grupy znajomych się wybije i kilku się potem podczepia i tak to działa.
Najważniejsze na studiach są imprezy jak ktoś siedzi i zakuwa po kątach to niech nie dziwi się potem że nie może znaleźć pracy.
A koledzy z pejsbuka nie pomogą..... no chyba że lajkami
W biznesie wiedza i pieniądze mają drugorzędne znaczenie, liczą się kontakty i znajomości....
Znam gościa który jest głupi jak but a zatrudnia 200 ludzi miałem też 3 kolegów którzy zaczynali mając na dzisiejsze po 50 zł a stworzyli jedną z największych gazet w PL.
Co ich łączyło???
I panowie bez hipokryzji, znajomości są złe jak ich nie mamy bo jak je mamy to się wszystkim chwalimy dookoła.
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein
Re: Studia w praktyce..
Dlatego nienalezy palic mostow. Znam ludzi, ktorzy tego pozalowali Nigdy nie wiadomo, kto sie w danej chwili przyda. Uslyszalem ten tekst tutaj w UK. Powalil mnie tym tekstem manager, ktory staral sie utrzymywac kontakty nawet z niskiej rangi pracownikami. Powiedzial - nigdy nie wiem czy ten ktos nie zostanie dyrektorem za 5 moze 10 lat. W sumie slusznie. Mi nie raz duza ilosc znajomosci ratowala dupe lub zwyczajnie ulatwiala zycie. Ludzi trzeba sobie jednac. Chociaz ze studiow to zostalo mi moze 3 do 4ch znajomosci i to tez na ostatnim wlosku wisza.daromanchester pisze: I panowie bez hipokryzji, znajomości są złe jak ich nie mamy bo jak je mamy to się wszystkim chwalimy dookoła.
I w pelni zgadzam sie z Daro. Studia sa od imprez, a juz tym lepiej jak mieszka sie w akademiku. Najwieksze cymbaly mieszkajace w akademikach mialy przewage nad tymi madrymi spoza akademikow tylko dlatego ze mieli dostep do "tajnej wiedzy"
"Zanim zareagujesz - pomyśl, zanim wydasz - zarób, zanim sie poddasz - spróbuj." Ernest Hemingway
Re: Studia w praktyce..
@seba pisze przez VPSa i czesto jakby laguje mi klawiature.. wybacz czasem nie mam sil edytowac i poprawiac..
Premie to nic.. ale mam fajne nagranie jak klient dostaje niecna propozycje promocyjna..cene za zdanie
jak na 1kierunku jest 25osob ktore ma do zaplacenia tylko 1,5k a powiedzmy wielu ma po kilka oblane to to juz calkiem ladna kasa A kierunkow troche jest zwykle.
Teraz cena za wyklad do poprawek czy powtorek.. jak ze to sie zwie.. policzyc godziny pomnozyc.. sie nie znam ale to przegiecie. Wiec to sa te premie ? Ja sie zastanawiam jak ta kase rozkladaja i do kogo defakto i ile leci
Do tego ta stanowczosc wobec ustawy.. normalnie jak korporacja.
-- Dodano: 02 paź 2012, 22:03 --
@ MajorGC ciekawe spostrzezenia
Premie to nic.. ale mam fajne nagranie jak klient dostaje niecna propozycje promocyjna..cene za zdanie
jak na 1kierunku jest 25osob ktore ma do zaplacenia tylko 1,5k a powiedzmy wielu ma po kilka oblane to to juz calkiem ladna kasa A kierunkow troche jest zwykle.
Teraz cena za wyklad do poprawek czy powtorek.. jak ze to sie zwie.. policzyc godziny pomnozyc.. sie nie znam ale to przegiecie. Wiec to sa te premie ? Ja sie zastanawiam jak ta kase rozkladaja i do kogo defakto i ile leci
Do tego ta stanowczosc wobec ustawy.. normalnie jak korporacja.
-- Dodano: 02 paź 2012, 22:03 --
@ MajorGC ciekawe spostrzezenia
R.E.P.T.I.L.E. - Robotic Electronic Person Trained for Infiltration and Logical Exploration (off-line,only e-mail)