zabezpieczenie pieniędzy/kapitału

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Płoć
Gaduła
Gaduła
Posty: 213
Rejestracja: 24 wrz 2011, 14:11

zabezpieczenie pieniędzy/kapitału

Nieprzeczytany post autor: Płoć »

Tak się składa, że mam troszeczkę już uzbierane, ale mam dosyć odpwiedzialną pracę. Czy jest jakiś legalny sposób, aby móc się zabezpieczyć, aby pewnej kwoty nikt mi nie mógł odebrać-nawet sądownie? Nie chodzi o to, żeby ochronić wszystko, ale tyle, żeby mi starczyło na jakiś suchy kawałek chleba i jakiś pokój. Wiadomo, wszyscy jesteśmy ludźmi, i można się pomylić-na przykład lekarz, który może operować jakiegoś Amerykanina-a ten może wygrać w sądzie odszkodowanie znacznie przekraczające polisę lekarza? Czy też to oznacza dla takowego lekarza ruinę finansową i skończy koniec końców przez jeden błąd(przez który, nawet być może siedzieć do więzienia nie poszedł) na ulicy?

EDIT: poprawiono literówki

PS Dodam tylko, że nie mam dzieci;) Gdybym miał to część bym na nich przepisał... . Mam nadzieję, że by się z ojcem podzieliły kawałkiem chleba-no a jak nie-to faktycznie czas umierać :mrgreen:

Awatar użytkownika
seba
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 417
Rejestracja: 20 paź 2010, 17:06

Re: zabezpieczenie pieniędzy/kapitału

Nieprzeczytany post autor: seba »

az jestem w szoku..temat zalozony 4 godziny temu i jeszcze nie zostal zaspamowany tysiacem madrych pomyslow :)

co do samego pytania to (2 lata temu napewno) fundusze inwestycyjne typu unit-linked byly wylaczone spod egzekucji
oprocz alimentow...jak zalegales z alimentami to nie ma zmiluj :)
teraz dokladnie w temacie juz nie jestem ale mozesz sie tym zainteresowac i poczytac tu i tam

:)
Ruch zwrotny skończy się dokładnie w miejscu ustawienia SL

Awatar użytkownika
Jack
Gaduła
Gaduła
Posty: 93
Rejestracja: 26 sty 2012, 23:43

Re: zabezpieczenie pieniędzy/kapitału

Nieprzeczytany post autor: Jack »

seba pisze:az jestem w szoku..temat zalozony 4 godziny temu i jeszcze nie zostal zaspamowany tysiacem madrych pomyslow :)
Z prostego powodu, ludzie posiadajacy jakąś konkretniejszą wiedzę w tym temacie nie będą ryzykować, gdyż udzielanie takich informacji jest karalne. Ucieczka przed fiskusem oraz działania w szarej strefie mające na celu "ochrone kapitału"-nazywając to umownie, to najczęściej działania na pograniczu prawa a często już poza nim.

Awatar użytkownika
daromanchester
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2301
Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48

Re: zabezpieczenie pieniędzy/kapitału

Nieprzeczytany post autor: daromanchester »

Jack i tu uderzyłeś w sedno. :D
Nie koniecznie chodzi nawet o fiskusa. Do tego taka wiedza jest cenna i to dużo.
Znałem ludzi którzy takie rzeczy świadczyli i takich którzy z tego korzystali - wszyscy byli zadowoleni i to bardzo :)
Polecam się wybrać do kogoś takiego bo rady z forum mogą tylko przysporzyć więcej zmartwień.
Ja nie mówię że źle będą radzić bo pewnie będą chcieli dobrze..... ale dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane jak to mówią.
I pamiętaj że intercyza to podstawa w tych czasach, bo pierwszy błąd który w dorosłym życiu robimy to małżeństwo :D hehe
"Ekspert to taki człowiek, który popełnił wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie" - Niels Bohr
"Każdy głupi może wiedzieć. Sedno to zrozumieć" - Albert Einstein

Awatar użytkownika
sgorn
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1208
Rejestracja: 25 paź 2008, 17:29

Re: zabezpieczenie pieniędzy/kapitału

Nieprzeczytany post autor: sgorn »

dokladnie jest tak jak pisza koledzy. to tak jakbys spytal jak z tym VATem....bo stal sie konczy, makulatura,metale kolorowe...da rade cos innego? :) itd itd :)
Wicks reject areas and bodies explore them-MightyOne
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.

Płoć
Gaduła
Gaduła
Posty: 213
Rejestracja: 24 wrz 2011, 14:11

Re: zabezpieczenie pieniędzy/kapitału

Nieprzeczytany post autor: Płoć »

Pytałem o legalne sposoby... . Całkowicie legalne. Nawet nie wiedziałem, że to może być nielegalne... .
Oki, dzięki;)

Kogo miałeś Daromanchester konkretnie namyśli?

ODPOWIEDZ