chodzi o alkohole.
osobiste lubię czysty, bez żadnych dodatków.
wódki z sokiem nie ruszę, chyba ze z wyciskanym z owoców.
ostatnio wpadłem na pomysł żeby grejpfruta wcisnąć do whisky, i nawet dobrze smakuje, choć metaxa już nie za bardzo.
whisky zasmakowała mi też z sokiem ananasowym. (duofruo tymbarka - ananas banan)
a piwo też jest dobre z grejpfrutem.
weekend, co pijecie i z czym?
- aniacfiszan
- Gaduła
- Posty: 146
- Rejestracja: 13 sty 2011, 07:08
sytuacja paranormalna , akurat pije whiski z sokiem z grejfruta, z tym ze alkohol z malego kieliszka sok jako zapojka , drinki mieszane wg mnie nie do pobicia to rum z kola i wodka z sokiem zurawinowym, ze smutkiem musze powiedziec, ze wodki polskie przynajmniej tu w londynie to w wiekszosci smrod i odor porownywalny jedynie z glensem wiele razy probowalem byc patriota i za kazdym razem zalowalem, a wylac do kibla troche szkoda,czysta tu bez dodatkow duzo lepsza jest tekilla, ale dobra, zmrozona wodka, pita z malych kieliszkow jest alkoholem nie do pobicia i wygrywa na kazdej szerokosci geograficznej, nawet jesli popija sie ja herbata
Trzeba określić cele I zrobić to mądrze,To do czego dążę to sława i pieniądze,Chce mieć tak jak książę:Posiadłość i pałac,Własną podobiznę w skałach,Tak jak prezydenci w Stanach ,Spędzać życie na muzyce i niekończących balach,
Mój faworyt to ciemny browar, rzekłbym czarrrny jak smoła. Ostatnio nawet czytałem trochę literaturę i chciałem zrobić samemu piwo. Nie przepadam za mocnymi alkoholami, ale czasami nie odmawiam sobie czystej lub whisky. Często do mięsnych obiadów lampka czerwonego wytrawnego wina. Teraz niestety żona nie może mi towarzyszyć przy lampce ponieważ obywatel w drodze
pozdrawiam
pozdrawiam
Sky is the limit
ja lubie wodki kolorowe
wisniowke, orzechowke, cytrynowke, rum spiced(byl swietny cynamon/wanilia), whiskey i burbony, zwlaszcza marki irlandzkie -
wiadomo - wszystko czyste, schlodzone
ze slabszych alkoholi martini extra dry ale niestety wiecej niz kilka drinkow i glowa peka nazajutrz ...
no i piwo. niestety w piwie doszedlem do takiego etapu ze wszystkie sa dla mnie takie same. od czasu do czasu pijam wiec jakies pszeniczne, jakies draughty jak Murphys, ale wiecej niz 2
lubie tez niektore cidery
poza tym przy okazji obiadowej wino czerwone wytrawne, smakuje im hiszpanska riocha
cos pominalem
wisniowke, orzechowke, cytrynowke, rum spiced(byl swietny cynamon/wanilia), whiskey i burbony, zwlaszcza marki irlandzkie -
wiadomo - wszystko czyste, schlodzone
ze slabszych alkoholi martini extra dry ale niestety wiecej niz kilka drinkow i glowa peka nazajutrz ...
no i piwo. niestety w piwie doszedlem do takiego etapu ze wszystkie sa dla mnie takie same. od czasu do czasu pijam wiec jakies pszeniczne, jakies draughty jak Murphys, ale wiecej niz 2
lubie tez niektore cidery
poza tym przy okazji obiadowej wino czerwone wytrawne, smakuje im hiszpanska riocha
cos pominalem
Nie wierz w trendy.