Na pewno część z Was kiedyś kupowała używany samochód, na co zwracać uwagę? Co sprawdzać? (Diesel)
Może czytaliście na ten temat jakieś ciekawe artykuły, na mechanice nie znam się zbyt dobrze, a nie chciałbym się wpakować....
Zakup używanego samochodu
Zakup używanego samochodu
Pozwolicie umrzeć temu wątkowi?
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... 9&start=10
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... 9&start=10
Ciężki temat bo sprzedawcy samochodów to najwięksi bajkopisarze..
Przede wszystkim sprawdzić należy:
dokumenty (przeglądy, nr silnika, faktury za naprawy/serwisy itp), silnik (jak chodzi, czy coś stuka, paski czy nie są luźle, czy odpala od razu, olej czy się z niego nie zrobił kisiel), karoserie - czy nie był bity, czy nie ma rdzewieje
Przede wszystkim sprawdzić należy:
dokumenty (przeglądy, nr silnika, faktury za naprawy/serwisy itp), silnik (jak chodzi, czy coś stuka, paski czy nie są luźle, czy odpala od razu, olej czy się z niego nie zrobił kisiel), karoserie - czy nie był bity, czy nie ma rdzewieje
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Będziesz modził klekota po zakupie?
Jak bierzesz oferty z netu to warto prosić o VIN i sprawdzić w serwisie. Można też skorzystać z pomocy osób zajmujących się zawodowo "oglądaniem aut", lub kupujących/handlarzy. Na pewno masz jakiegoś znajomego co sprowadza auta - takie osoby są już oklepane i wiedzą na dzień dobry na co zwracać uwagę. Dobrych egzemplarzy konkretnych modeli aut można szukać na forach miłośników danej marki w dziale "sprzedam". Niejednokrotnie są to auta od entuzjastów ale i tez nieco droższe co usprawiedliwia stan techniczny i niańczenie.
Kupno auta to temat rzeka niestety.
Jak bierzesz oferty z netu to warto prosić o VIN i sprawdzić w serwisie. Można też skorzystać z pomocy osób zajmujących się zawodowo "oglądaniem aut", lub kupujących/handlarzy. Na pewno masz jakiegoś znajomego co sprowadza auta - takie osoby są już oklepane i wiedzą na dzień dobry na co zwracać uwagę. Dobrych egzemplarzy konkretnych modeli aut można szukać na forach miłośników danej marki w dziale "sprzedam". Niejednokrotnie są to auta od entuzjastów ale i tez nieco droższe co usprawiedliwia stan techniczny i niańczenie.
Kupno auta to temat rzeka niestety.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2012, 20:47 przez Ral1n, łącznie zmieniany 1 raz.
samemu nic nie sprawdzisz jak sie nie znasz. spytaj sprzedajacego czy nie ma nic przeciwko wizycie w ASO danej marki - tam pelen przeglad i bedziesz wiedzial na czym stoisz. czasami lepiej wydac na poczatku niz sie wkopac w grube tysiace na naprawy. bo silnik moze dzialac idealnie przy sprzedazy, tylko mozesz do domu nie dojechac, bo sie rozsypie po drodze.
Na diagnostykę pojadę nim na pewno, jak się nie zgodzi to do widzenia:)
Raczej nie będę modził tego klekota:D
Raczej nie będę modził tego klekota:D
Pozwolicie umrzeć temu wątkowi?
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... 9&start=10
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... 9&start=10
- jasonbourne
- Pasjonat
- Posty: 1262
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45
Najlepiej sprawdzić w ASO. U mnie na wsi, konkretnie w Oplu, kompletne sprawdzenie samochodu włącznie z układem elektrycznym kosztuje raptem 300 zł. Chyba jednak warto.
Warto też sprawdzić czy nie jest kradziony. Ja akurat tego nie robiłem, bo miałem pewność, ale chyba wystarczy wizyta na komisariacie.
Warto wejść w katalog Auto Świata używane i poczytać czy w ogóle warto kupować ten konkretny model z konkretnym silnikiem. Czasami ryzyko jest po prostu zbyt duże. Przykład: silnik 2,5 TDI produkcji VW montowany w Audi, VW, Skodach. Przy przebiegu 200 tys naprawa silnika może dochodzić do 20 tys PLN. Czyli drugie tyle ile za kupno samochodu. Takich kwiatków jest więcej. W ogóle kupno względnie nowoczesnego diesla z przebiegiem w okolicach 200 tys to po prostu kiepski biznes.
Warto też sprawdzić czy nie jest kradziony. Ja akurat tego nie robiłem, bo miałem pewność, ale chyba wystarczy wizyta na komisariacie.
Warto wejść w katalog Auto Świata używane i poczytać czy w ogóle warto kupować ten konkretny model z konkretnym silnikiem. Czasami ryzyko jest po prostu zbyt duże. Przykład: silnik 2,5 TDI produkcji VW montowany w Audi, VW, Skodach. Przy przebiegu 200 tys naprawa silnika może dochodzić do 20 tys PLN. Czyli drugie tyle ile za kupno samochodu. Takich kwiatków jest więcej. W ogóle kupno względnie nowoczesnego diesla z przebiegiem w okolicach 200 tys to po prostu kiepski biznes.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2012, 21:00 przez jasonbourne, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl
A jak wygląda właśnie takie sprawdzenie w ASO, podpinają kompa? Hamownia? Lakier ?
Pozwolicie umrzeć temu wątkowi?
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... 9&start=10
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... 9&start=10
sam ogolnie nie sprawdzisz nic...tym bardziej jezeli sie nie znasz...
jedziesz na stacje diagnostyczna i tam koles ktory sie na tym zna i ktory przede wszystkim ma odpowiednie NARZEDZIA I WARUNKI robi to za ciebie
sprawdzanie samemu lub ze znajomym "znaffffca" jest komlpetnie bez sensu...
oczywiscie jezeli jedziesz ogladac samochod i widisz ze krzywo jedzie i odpadaja mu drzwi to raczej nie ma sensu jechac na stacje...tez nie powiedziales czy ma byc to samochod 15 letni za 5.000zl czy 2 letnie za 250.000zl
jezeli fajne nowe auto oplaca sie podjechac do salonu..tam kolesie maja jeszcze wieksza mozliwosc sprawdzenia praktycznie wszystkiego
w rozmowie telefonicznej nie zapomnij powiedziec ze przyjedziesz ze szwagrem:
http://www.youtube.com/watch?v=BXCJmN-Koeo
jedziesz na stacje diagnostyczna i tam koles ktory sie na tym zna i ktory przede wszystkim ma odpowiednie NARZEDZIA I WARUNKI robi to za ciebie
sprawdzanie samemu lub ze znajomym "znaffffca" jest komlpetnie bez sensu...
oczywiscie jezeli jedziesz ogladac samochod i widisz ze krzywo jedzie i odpadaja mu drzwi to raczej nie ma sensu jechac na stacje...tez nie powiedziales czy ma byc to samochod 15 letni za 5.000zl czy 2 letnie za 250.000zl
jezeli fajne nowe auto oplaca sie podjechac do salonu..tam kolesie maja jeszcze wieksza mozliwosc sprawdzenia praktycznie wszystkiego
w rozmowie telefonicznej nie zapomnij powiedziec ze przyjedziesz ze szwagrem:
http://www.youtube.com/watch?v=BXCJmN-Koeo
Przydałby się taki szwagier:)seba pisze: w rozmowie telefonicznej nie zapomnij powiedziec ze przyjedziesz ze szwagrem:
http://www.youtube.com/watch?v=BXCJmN-Koeo
Autko 10-letnie, 13tys. zł.
Pozwolicie umrzeć temu wątkowi?
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... 9&start=10
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... 9&start=10