HUMOR [cz. 2]

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Awatar użytkownika
Tig3r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2310
Rejestracja: 02 sty 2008, 10:46

HUMOR [cz. 2]

Nieprzeczytany post autor: Tig3r »

Witam,
z przyczyn technicznych otwieramy nowy wątek a stary zamykamy.
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..

Awatar użytkownika
domich
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 24 lis 2009, 10:27

Nieprzeczytany post autor: domich »

na co może liczyć bezrobotny czekając w kolejce w urzędzie pracy?




Na ZAWÓD ;)

Awatar użytkownika
leszczu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 672
Rejestracja: 25 paź 2010, 23:19

Nieprzeczytany post autor: leszczu »

Co powiedział Donald Tusk wizytując powodzian?

I jak wam się powodzi? Nie przelewa wam się za bardzo?

:wink:

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

Nowy podatek we Wrocławiu: za deszcz i śnieg bez względu na pogodę.... :P :509:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wr ... omosc.html
:P
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

Awatar użytkownika
Dawiis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 14 lis 2010, 12:19

Nieprzeczytany post autor: Dawiis »

może mniej humorystyczne, ale mnie się podoba :D

http://www.youtube.com/watch?v=aqU973ex ... r_embedded

Awatar użytkownika
mike_05
Maniak
Maniak
Posty: 1668
Rejestracja: 02 wrz 2010, 11:55

Margin call

Nieprzeczytany post autor: mike_05 »

Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.

Awatar użytkownika
SEROL666
Maniak
Maniak
Posty: 2732
Rejestracja: 13 sty 2009, 00:04

Nieprzeczytany post autor: SEROL666 »

. "Niemiec, Francuz i Żyd mieli za zadanie uprasować koszulę, zjeść bochenek chleba i wydymać kobitkę. Wszystko w 7 minut. Pierwszy wyszedł Niemiec. Zaczął prasować koszulę. Uprasował, ale czasu wystarczyło mu zaledwie na kilka kąsnięć chleba. Francuz zdążył wydymać kobitkę i zjeść połowę bochenka. Żyd kazał kobicie prasować koszulę, a dymając ją od tyłu, zjadł spokojnie chlebek. 7 minut wystarczyło i wygrał! Na konferencji prasowej Niemiec powiedział: - U nas na pierwszym miejscu liczy się praca, później jedzenie.Jak zostanie trochę czasu, to się zabawiamy. - Dla nas ważna jest zabawa - oświadczył Francuz. Potem należy pojeść frykasów a na końcu popracować. Żyd zaś wyznał: - U nas jest takie powiedzenie: jeśli nie wydymasz tego, co na ciebie pracuje, to jeść nie będziesz... "
"If music is dying musicians are killing it" - MP

Awatar użytkownika
Tig3r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2310
Rejestracja: 02 sty 2008, 10:46

Nieprzeczytany post autor: Tig3r »

======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..

Awatar użytkownika
mike_05
Maniak
Maniak
Posty: 1668
Rejestracja: 02 wrz 2010, 11:55

Nieprzeczytany post autor: mike_05 »

SEROL666 pisze:. "Niemiec, Francuz i Żyd mieli za zadanie uprasować koszulę, zjeść bochenek chleba i wydymać kobitkę. Wszystko w 7 minut. Pierwszy wyszedł Niemiec. Zaczął prasować koszulę. Uprasował, ale czasu wystarczyło mu zaledwie na kilka kąsnięć chleba. Francuz zdążył wydymać kobitkę i zjeść połowę bochenka. Żyd kazał kobicie prasować koszulę, a dymając ją od tyłu, zjadł spokojnie chlebek. 7 minut wystarczyło i wygrał! Na konferencji prasowej Niemiec powiedział: - U nas na pierwszym miejscu liczy się praca, później jedzenie.Jak zostanie trochę czasu, to się zabawiamy. - Dla nas ważna jest zabawa - oświadczył Francuz. Potem należy pojeść frykasów a na końcu popracować. Żyd zaś wyznał: - U nas jest takie powiedzenie: jeśli nie wydymasz tego, co na ciebie pracuje, to jeść nie będziesz... "
a propos niemca, to przypomniało mi się, jak w latach 70-tych jeździłem do Berlina (DDR), zdziwiłem sie, ze w każdy chyba czwartek o godzinie 13-tej (jezeli dobrze pamiętam) w całym mieście wyły syreny fabryczne. Na pytanie do kolegi, czy coś się stało, ze tak wyją, okazało się, ze to był taki administracyjny przekaz partyjny.
Ponieważ DDR miało bardzo mały przyrost narodowy, te syreny przypominały, ze dziś masz iść z pracy prosto do domu a nie do knajpy i skonsumować współmałżonka.
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.

Awatar użytkownika
SEROL666
Maniak
Maniak
Posty: 2732
Rejestracja: 13 sty 2009, 00:04

Nieprzeczytany post autor: SEROL666 »

mike_05 pisze: latach 70-tych jeździłem do Berlina (DDR
Ostatnio oglądałem "Życie na podsłuchu" i padła tam taki dowcip:
Jaka jest różnica miedzy Honeckerem a mokrym ręcznikiem... ?
...Żadna obydwóch należy powiesić i wsiąść następny.
"If music is dying musicians are killing it" - MP

ODPOWIEDZ