obywatel PL rezydent NL - porady

[Falochron]

Dzień dobry,
tu początkujący-powracający. Grałem krótko w 2015 (miałem konto w HFT Brokers), później wyjechałem z Polski i znalazłem sobie inne zajęcie.
Ostatnio mam dużo wolnego czasu z powodu całej tej epidemii, więc... wracam do forexowania.

Jestem obywatelem Polski, zameldowanym i mieszkającym w Holandii (status: rezydent - obywatel innego kraju UE).
Plus jakby co, jestem równocześnie cały czas zameldowany pod moim starym adresem w Polsce, jeżeli to ma znaczenie.

Proszę o pomoc osoby orientujące się w takiej właśnie sytuacji (obywatel PL rezydujący w NL):

1. Czy mogę / nie mogę / muszę założyć konto forexowe u holenderskiego brokera?

2. Czy mogę / nie mogę / muszę założyć konto forexowe u polskiego brokera?

3. Jeżeli mam dowolność wyboru to którą opcję polecacie?
(ze względów podatkowych... ze względu na dozwoloną dźwignię... z innych względów...)

4. Proszę o wszelkie praktyczne porady od graczy znających realia holenderskie.
(jakich brokerów byście mi polecili, jakich na pewno nie, z czego korzystać, z czego nie korzystać, jakich niespodzianek mogę się spodziewać ze strony tutejszego urzędu skarbowego, inne...)

Ogólnie, o czym powinienem wiedzieć... a po moich pytaniach już wiecie, że nie wiem

Dziękuję!
Miłego dnia i dużo zdrowia wszystkim życzę!

[Falochron]

5. Czy podając holenderski adres zamieszkania, podczas zakładania konta, będę mógł bez żadnych VPNów używać tego konta forex będąc poza granicami NL? (Którzy brokerzy na to pozwalają / którzy nie?)

6. Tu jakiś advisor doradza mi, żeby wybrać brokera, który ma licencję zgodności z regulacjami F.C.A.
(czy to istotne?)

[ninjaproject]

Możesz założyć konto u jakiego brokera chcesz.
Nikt cię nie może zmusić, żebyś zakładał konto u polskiego brokera.
Od podatków nie uciekniesz. Jeżeli jesteś rezydentem NL i wypisałeś się z polskiego US (wtedy legalnie nie musisz się rozliczać w PL), to musisz się rozliczać w NL. Gorzej, jeżeli nie wypisałeś się z polskiego US, to możesz mieć komplikacje, ale powinien wtedy wystarczyć certyfikat rezydencji podatkowej.
Teraz jest trudno o dowolną dźwignię, chociaż niektórzy korzystają z brokera australijskiego. W EU obowiązują regulacje ESMA.
Na swoje konto możesz się logować wszędzie tam, gdzie masz swobodny dostęp do internetu.

[Falochron]

Dziękuję za odpowiedź. Nie wypisałem się z polskiego US (zerowy pit tam składam). I rozumiem, że jeżeli założę konto forexowe u polskiego brokera, to pod koniec roku dostanę PIT z mojej działalności i będę rozliczał się z tego w polskim urzędzie skarbowym.

1. Skoro będzie to już rozliczone/opodatkowane w polskim urzędzie skarbowym to czy w tutejszej (holenderskiej) deklaracji podatkowej będę mógł pominąć tą działalność forexową?

2. Czy mając konto u polskiego brokera mógłbym do wpłat/wypłat używać holenderskiego (EURowego) rachunku bankowego?
(Czy akurat to spowodowałoby właśnie, że musiałbym tą działalność forexową zacząć uwzględnić w holenderskim zeznaniu podatkowym?)

[Falochron]

Znalazłem taką poradę podatkową od tutejszych traderów:


"Pole 3 obejmuje wszystkie dochody generowane przez zwrot z kapitału. Handlując na rynku Forex, zarabiasz ryzykując inwestycją własnymi pieniędzmi w papiery wartościowe, dlatego kwotę, którą zarabiasz, można określić jako dochód z kapitału własnego.

Możesz zatem wpisać tam [w Pole 3] swoje wpływy z handlu na Forex, co jest bardzo atrakcyjne z punktu widzenia podatków.
Zapłacisz od 1,2 do 1,7% od swoich aktywów, w porównaniu z od 37 do 52% od swoich dochodów w Polu 1.

Nawet jeśli jesteś (day)traderem w pełnym wymiarze godzin, i jest to twoja podstawowa praca, od której normalnie powinieneś zapłacić podatek dochodowy, możesz wpisać te zyski w Pole 3, a na potrzeby Pola 1 podejmij dodatkową pracę (2-3 godziny dziennie) lub załóż firmę.

Urząd podatkowy przymyka oko na taką praktykę ponieważ większość traderów ponosi straty na rynku forex i opodatkowanie ich ujemnych zysków jest dla państwa mało korzystne. (A tak przynajmniej państwo pobiera jakikolwiek podatek dochodowy od tej pracy dodatkowej.)"


Czy to prawda? Może ktoś potwierdzić?

[ninjaproject]

Dziękuję za odpowiedź. Nie wypisałem się z polskiego US (zerowy pit tam składam). I rozumiem, że jeżeli założę konto forexowe u polskiego brokera, to pod koniec roku dostanę PIT z mojej działalności i będę rozliczał się z tego w polskim urzędzie skarbowym.

1. Skoro będzie to już rozliczone/opodatkowane w polskim urzędzie skarbowym to czy w tutejszej (holenderskiej) deklaracji podatkowej będę mógł pominąć tą działalność forexową?

2. Czy mając konto u polskiego brokera mógłbym do wpłat/wypłat używać holenderskiego (EURowego) rachunku bankowego?
(Czy akurat to spowodowałoby właśnie, że musiałbym tą działalność forexową zacząć uwzględnić w holenderskim zeznaniu podatkowym?)

Nie wiem dokładnie jak z przypadkiem 1).
Teoretycznie by wypadało, że w polskim US przedkładasz certyfikat rezydencji podatkowej w Holandii i rozliczasz się w NL. Najlepiej złóż zapytanie do US. Jest na to PIT.

Brokerzy zwykle nie mają problemów z zakładaniem kont w EUR.

[ninjaproject]

Znalazłem taką poradę podatkową od tutejszych traderów:


"Pole 3 obejmuje wszystkie dochody generowane przez zwrot z kapitału. Handlując na rynku Forex, zarabiasz ryzykując inwestycją własnymi pieniędzmi w papiery wartościowe, dlatego kwotę, którą zarabiasz, można określić jako dochód z kapitału własnego.

Możesz zatem wpisać tam [w Pole 3] swoje wpływy z handlu na Forex, co jest bardzo atrakcyjne z punktu widzenia podatków.
Zapłacisz od 1,2 do 1,7% od swoich aktywów, w porównaniu z od 37 do 52% od swoich dochodów w Polu 1.

Nawet jeśli jesteś (day)traderem w pełnym wymiarze godzin, i jest to twoja podstawowa praca, od której normalnie powinieneś zapłacić podatek dochodowy, możesz wpisać te zyski w Pole 3, a na potrzeby Pola 1 podejmij dodatkową pracę (2-3 godziny dziennie) lub załóż firmę.

Urząd podatkowy przymyka oko na taką praktykę ponieważ większość traderów ponosi straty na rynku forex i opodatkowanie ich ujemnych zysków jest dla państwa mało korzystne. (A tak przynajmniej państwo pobiera jakikolwiek podatek dochodowy od tej pracy dodatkowej.)"


Czy to prawda? Może ktoś potwierdzić?

W Polsce?
W Polsce płacisz podatek belki, tzw. belkowe, czyli 19%.
W NL, to czytałem kiedyś, że tak mało, właśnie, ale od tego są biura księgowe!

[Falochron]

W Polsce płacisz podatek belki, tzw. belkowe, czyli 19%.
W NL, to czytałem kiedyś, że tak mało, właśnie, ale od tego są biura księgowe!

w NL.

no i wiem, że są biura księgowe ale myślałem, że może ktoś będzie wiedział i podpowie gratis

I chyba jednak aż takiego raju podatkowego w NL wcale nie ma, bo czytam, że w 2020 Box3: "income from savings and investments" opodatkowane jest 30%.

Ale... uwaga!... nie każdy "income from investment" jest traktowany jako "income"

"In general an individual will not have to pay tax on capital gains. So if the main residence is sold or shares are sold the profit is not taxable. This is different if the transaction(s) exceed(s) normal asset management. In that case the capital gain is treated as income from other activities or even business income.
Relevant are:
- the number of transactions - the more transactions the sooner it is assumed that activities exceed normal asset management
- specific knowledge of the individual - if the individual is a professional trader, the personal transactions will be seen as taxable income sooner than if the individual doesn‘t have specific knowledge or experience. In case of share trade specific knowledge is not a leading issue to determine whether the trade can be seen as a business since it is also difficult for professional traders to predict the future value of shares etc. An individual trader can’t influence the value of the share because of his specific knowledge but really depends on the market developments [...]"


Ehhh... czyli chyba jednak polski broker. Prościej w obsłudze będzie.
(A tym gdzie rozliczać zyski zainteresuję się ponownie gdy będę miał jakieś zyski)

[ninjaproject]

Przyjrzyj się temu dokładnie!
30% ale od czego?
Efektywnie wychodzi w NL poniżej 2%.