Witajcie. Chciałbym poruszyć pewien temat, mianowicie znanych wszystkim regulacji ESMA. Jak wiadomo, lada dzień, wejdą w życie i sporo namieszają wśród graczy takich jak ja, czyli z niewielkim kapitałem. Mówię o kwocie <1000PLN.
Do tej pory zajmowałem się scalpingie na DAXie. Korzystając z dźwigni finansowej wielkości 1:100 otwierałem pozycje o rozmiarze 2 lotów. Dzienny zarobek oscylował w granicy 15-30 pkt. Myślę, że jak dla "przeciętnego Kowalskiego" to całkiem fajna suma pieniążków. Niestety piękne czasy niebawem się zakończą. Czy widzicie jakieś możliwości, by "mały" gracz, mógł ciągle zarabiać? Nie mówię tu o otwieraniu pozycji 0,1 lota i zarobku dziennym na przysłowiowe piwko Chciałbym przeczytać Wasze opinie, jako bardziej doświadczonych graczy, a także forumowiczów
Pozdrawam
Dyskwalifikacja graczy z niskim kapitałem
-
- Gaduła
- Posty: 187
- Rejestracja: 13 lis 2017, 10:24
Re: Dyskwalifikacja graczy z niskim kapitałem
no wiesz skoro zarabiales regularnie tymi 2 lotami po kilkadziesiat punktow to chyba wszystkiego nie przepiles? mozna pomyslec o zwiekszeniu depo u brokera. wiem wiem to pojscie na latwizne
druga opcja - pokombinowac z przejsciem na klienta profesjonalnego. jak jestes kreatywny to sobie poradzisz. jak nie, to trzecia opcja.
3) ucieczka do brokera poza UE. Australia, Seszele, Indie... Gdzie chcesz
wiecej opcji nie widze w tej chwili. ja skorzystalem z 2 i 3.
druga opcja - pokombinowac z przejsciem na klienta profesjonalnego. jak jestes kreatywny to sobie poradzisz. jak nie, to trzecia opcja.
3) ucieczka do brokera poza UE. Australia, Seszele, Indie... Gdzie chcesz
wiecej opcji nie widze w tej chwili. ja skorzystalem z 2 i 3.
Re: Dyskwalifikacja graczy z niskim kapitałem
Skoro zarabiałes przy kwocie 1000 pln to chyba masz i stac cie na konto 3300pln. Ja nie widze żadnego w tym problemukurak1993 pisze:Witajcie. Chciałbym poruszyć pewien temat, mianowicie znanych wszystkim regulacji ESMA. Jak wiadomo, lada dzień, wejdą w życie i sporo namieszają wśród graczy takich jak ja, czyli z niewielkim kapitałem. Mówię o kwocie <1000PLN.
Do tej pory zajmowałem się scalpingie na DAXie. Korzystając z dźwigni finansowej wielkości 1:100 otwierałem pozycje o rozmiarze 2 lotów. Dzienny zarobek oscylował w granicy 15-30 pkt. Myślę, że jak dla "przeciętnego Kowalskiego" to całkiem fajna suma pieniążków. Niestety piękne czasy niebawem się zakończą. Czy widzicie jakieś możliwości, by "mały" gracz, mógł ciągle zarabiać? Nie mówię tu o otwieraniu pozycji 0,1 lota i zarobku dziennym na przysłowiowe piwko Chciałbym przeczytać Wasze opinie, jako bardziej doświadczonych graczy, a także forumowiczów
Pozdrawam
Re: Dyskwalifikacja graczy z niskim kapitałem
Zgadza się stać mnie, zyski wypłacałem na bieżąco Swoją drogą znacie jakiegoś brokera, z poza UE (godnego polecenia oczywiście)? Zależy mi żeby nie miał prowizji
-
- Gaduła
- Posty: 187
- Rejestracja: 13 lis 2017, 10:24
Re: Dyskwalifikacja graczy z niskim kapitałem
no to doplac ze dwa tysie i problem rozwiazany... albo idz do broka z Australii. ja korzystam z ic markets i jestem zadowolony. wygooglaj sobie.
Re: Dyskwalifikacja graczy z niskim kapitałem
Prawdopodobnie zmienię brokera, tylko te prowizje mnie szczerze mówiąc troszeczkę zniechęcają. Zawsze można potrenować na demo i zobaczyć jak to się ma w praktyce. Jeżeli ma ktoś pomysły na małe konta po nowych regulacjach odpowiedzi ciągle mile widziane