Witam,
mam do Was pytanie a jednoczesnie prosbe o pomoc w zlikwidowaniu popelnianego przezemnie bledu.
Zauwazylem, ze czesto moje zyskowne pozycje zamieniaja sie w stratne tylko przez to, ze zle okreslilem moment wyjscia czy wziecia profitu.
Tak samo stalo sie dzisiaj na usd jpy.
Na poczatku widzialem tutaj trojkat gdzie coraz slabsze akcje sprzedazy zwiastuja przebicie poziomu miedzy fibo a 78.79 i podjazd pod 79 gdzie mniej wiecej siedzial moj TP.
Oczywiscie okazalo sie, ze wszystko idzie zgodnie z planem, cena podeszla pod 78.79, mialem juz pozycje z zyskiem ok 30 pipsow i nagle polecialo w dol. Tlumaczylem sobie, ze to tylko jeszcze slabsza akcja sprzedajacych, ktorych potencjal sie konczy i w koncu nadejdzie moment wybicia gora.
Niestety nastapilo wybicie dolem i ustrzlenie SL.
Moje pytanie jest takie: czy w ogole zle tutaj ocenilem sytuacje (kanal zwyzkujacy) a nie jakis trojkat z malejacym potencjalem sprzedajacych. I czy nastepnym razem nie zakladac maxymalnego punktu osiagniecia TP tylko brac w miejscu, w ktorym moze sie wszystko odwrocic?
moment wyjscia
moment wyjscia
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Trójkąty-szmąty, blablabla, kanał wzrostowy, który w rzeczywistości jest konsolą. Zapoznaj się z terminem "orderboard". Y79.00 to oferty exporterów i wszystkich, którzy się boją ryzyka. Y78.00 to bidy BoJ przez pośredników, ostatnio też dołączyły inne duże konta.
Oczywiście nie mogłeś się spodziewać ucieczki tzw. "model accounts" z obligacji amerykańskich, pewnie mało kto mógł się tego spodziewać czy nawet zakładać. To ich sprzedaż baksów zepchnęła tak jena.
Natomiast trudno mówić, że źle oceniłeś sytuację, bo wcale jej nie oceniłeś. Z tymi umiejętnościami, to raczej mógłbyś zostać recenzentem sztuki. Ty po prostu sytuacji kompletnie nie znałeś. Kupiłeś walutę za walutę, ale żadnej z nich prawdopodobnie nie rozumiesz i nie pokwapiłeś się, żeby czegokolwiek się dowiedzieć.
Czy jak idziesz do sklepu to nie czytasz składu produktów, które kupujesz? A jak szukasz nowego telewizora czy komputera, to nie porównujesz specyfikacji technicznych? Skąd wiesz, że produkt, który kupujesz jest "wart swej ceny"? Bo tutaj Ci tego zwyczajnie zabrakło.
Pozdrawiam
M.
PS. No i jak już przetrzymałeś to podwójne dno, to warto było ustawić SL=BE. Dlaczego? Tu masz żywy przykład, że nigdy do końca nie wiadomo, co się wydarzy. BE chroni przed takimi niespodziankami.
Oczywiście nie mogłeś się spodziewać ucieczki tzw. "model accounts" z obligacji amerykańskich, pewnie mało kto mógł się tego spodziewać czy nawet zakładać. To ich sprzedaż baksów zepchnęła tak jena.
Natomiast trudno mówić, że źle oceniłeś sytuację, bo wcale jej nie oceniłeś. Z tymi umiejętnościami, to raczej mógłbyś zostać recenzentem sztuki. Ty po prostu sytuacji kompletnie nie znałeś. Kupiłeś walutę za walutę, ale żadnej z nich prawdopodobnie nie rozumiesz i nie pokwapiłeś się, żeby czegokolwiek się dowiedzieć.
Czy jak idziesz do sklepu to nie czytasz składu produktów, które kupujesz? A jak szukasz nowego telewizora czy komputera, to nie porównujesz specyfikacji technicznych? Skąd wiesz, że produkt, który kupujesz jest "wart swej ceny"? Bo tutaj Ci tego zwyczajnie zabrakło.
Pozdrawiam
M.
PS. No i jak już przetrzymałeś to podwójne dno, to warto było ustawić SL=BE. Dlaczego? Tu masz żywy przykład, że nigdy do końca nie wiadomo, co się wydarzy. BE chroni przed takimi niespodziankami.
Zacznij od tego, co poradził Ci Esco.
Śledź newsy, choćby te co są na forexlive. O ile pamiętam pojawiają się info o tablicy zleceń i różne inne ciekawe rzeczy. Trzeba się nauczyć interpretować i filtrować. Niestety podejście na zasadzie "włączę komputer, narysuję kilka kresek i już zarabiam" jest trudne do utrzymania. Być może sam wykres i ogranie wystarczy. Są osoby, które tak twierdzą. Część z nich oferuje szkolenia. Która droga jest słuszna? Nie mnie wyrokować
.
Śledź newsy, choćby te co są na forexlive. O ile pamiętam pojawiają się info o tablicy zleceń i różne inne ciekawe rzeczy. Trzeba się nauczyć interpretować i filtrować. Niestety podejście na zasadzie "włączę komputer, narysuję kilka kresek i już zarabiam" jest trudne do utrzymania. Być może sam wykres i ogranie wystarczy. Są osoby, które tak twierdzą. Część z nich oferuje szkolenia. Która droga jest słuszna? Nie mnie wyrokować

Widzisz i masz następny czynnik, bank centralny. Wszak to on decyduje o polityce monetarnej co wpływa bezpośrednio na kurs.
Ostatnie oświadczenie BoJ pokazuje, że mocny jen to jednak nie jest to taki wielki problem, jakby niektórzy chcieli.
Stąd konsola, bo półoficjalnie jeny sprzedają, a z drugiej strony jest mnóstwo chętnych, żeby się w tych jenach ulokować. Z drugiej strony zobacz dane US (to te ostatnie wystrzały na UJ w górę) i zapoznaj się z kontrowersjami narosłymi w okół FOMC - ciało kształtujące podaż dolara. Pewnie trochę Ci się przejaśni skąd taka potrzeba trzymania aktywów w jenach.
Dodano po 47 minutach:
W załączniku Twój screen.
Wychodzi, że:
- brak zabezpieczenia pozycji,
- zignorowanie przeciwnych sygnałów
- przetrzymanie
- nadzieja że odbije

Ostatnie oświadczenie BoJ pokazuje, że mocny jen to jednak nie jest to taki wielki problem, jakby niektórzy chcieli.
Stąd konsola, bo półoficjalnie jeny sprzedają, a z drugiej strony jest mnóstwo chętnych, żeby się w tych jenach ulokować. Z drugiej strony zobacz dane US (to te ostatnie wystrzały na UJ w górę) i zapoznaj się z kontrowersjami narosłymi w okół FOMC - ciało kształtujące podaż dolara. Pewnie trochę Ci się przejaśni skąd taka potrzeba trzymania aktywów w jenach.
Dodano po 47 minutach:
W załączniku Twój screen.
Wychodzi, że:
- brak zabezpieczenia pozycji,
- zignorowanie przeciwnych sygnałów
- przetrzymanie
- nadzieja że odbije

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.