Liczba obserwowanych par, korelacje, towary/indeksy a waluty

[mario4545]

Witam pięknie,

Mam do Was, bardziej doświadczonych, pytania odnośnie ilości par walutowych (lub towarów, indeksów), które obserwują / na których grają. Czy większa liczba obserwowanych par / walorów zwiększa szanse na odnalezienie dobrych okazji do 'koszenia pipsów' ? Jak mają się do tego korelacje, czy w związku z ich występowaniem lepiej jest skupić się na 2-3 parach / towarach / indeksach, czy pomimo brania ich pod uwagę liczba par/walorów do obserwacji może być większa i nie zaciemnia to obrazu ?

Czy kwestia gry na towarach lub indeksach a parach walutowych to jedynie sprawa gustu, czy zagrywanie na tych instrumentach różni się czymś wybitnie i z tego względu bardziej się "opłaca" ? (pomijam kwestie techniczne takie jak wielkość depozytu, wartość pipsa, krok notowań etc.)

Będę wdzięczny za opinie,

Pozdrawiam serdecznie

[michael7]

To wszystko też zależy od tego na jakim TF inwestujesz, ale jeśli weżmiemy pod uwagę np. D1 to na pewno można obserwować kilkanaście, a nawet kilkadziesiąr par.
Jeśli zejdziemy nizej na H1, to sprawa trochę się pogarsza, ale też bez przesady.
To też zależy czego szukasz na wykresach, bo jeśli szukasz tylko formacji harmoniczncyh to też możesz oglądać więcej wykresów. Duże znaczenie ma strategia inwestycyjna, ile czasu potrzebujesz spędzać na analizie jednej pary żeby znaleźć tam swoje setupy i zrobic dobrą analizę.
Ja osobiście inwestuję na H1 głównie, oczywiście jak widzę jakiś setup to zerkam także na wyższe TF i mniejsze, zeby znaleźć odpowiedni poziom do zajęcia pozycji. Jedyne co wg mnie warto przede wszystkim miec pod kontrolą i obserwować to indexy USD i EUR, często wiele mówią.
Ilośc obserwowanych par walutowych zależy także od sprzętu jakim dysponujesz.
A jeśli chodzi o korelację to wiadomo, że jest. Spójrz np. na eur/usd i gbp/usd.
Pary z jpy są też mocno skorelowane.
Zawsze jest taka opcja, ja np. mam 2 monitory i podzieliłem sobie ekran na 8 części i jednocześnie patrzę na 8 instrumentów, mnie osobiście to pomaga.
To wszystko jednak zależy od wielu rzeczy.

[raposo]

Czy kwestia gry na towarach lub indeksach a parach walutowych to jedynie sprawa gustu, czy zagrywanie na tych instrumentach różni się czymś wybitnie i z tego względu bardziej się "opłaca" ?

Zdecydowana większość rzeczy związanych z inwestycjami wynika z "gustu" lub raczej indywiduanych preferencji i precyspozycji.

Wiele par czy tylko jedna?
Poznać dokładnie te kilka i być w nich specjalistą czy traktować rynki finansowe jako coś uniwersalnego, gdzie zawsze coś ciekawego się znajdzie?
Inwestować krótkoterminowo czy długo?
Ryzykować nie więcej niż 1% depozytu na transakcję czy 10%?

Ilu traderów, tyle opcji. Nie ma jednej właściwej drogi.