Jako, ze jestem zagorzalym czytelnikiem niektorych dziennikow postanowilem ku mam nadzieje uciesze gawiedzi jak i swojej wlasnej podzielic sie z wami pewnym stylem gry, ktory ja nazywam "bierz ile sie da"

Celem mojego dziennika jest po pierwsze rozrywka, po drugie- obalenie mitu, ze 95% grajacych na forexie musi przegrywac

A teraz konkrety: konto oczywiscie real (specjalnie zalozone w tym celu w AM), depozyt... 400pln



Gram wlasnym systemem ,generalnie opartym o modny teraz PA, mam tez swoj indywidualnie opracowany na ta okazje MM.
Wszystkie zagrania postaram sie podawac w miare na biezaco, ale jesli mi cos umknie , to prosze o wyrozumialosc, gram na dwoch innych jeszcze kontach i czasami moze nie byc czasu na biezaca relacje..Jednak wszystkie transakcje beda na "stejtmencie", ktory bede wklejal na koniec kazdego tygodnia.
Wszelkie uwagi , zwlaszcza te negatywne na temat samej gry jak i prowadzonego dziennika bardzo pozadane.
Pozdrawiam
ps.
cholera.. jednak sie chyba pomylilem i malnalem w targecie jedno zero wiecej...
