Day trading. 5lat na rynku.
-
- Gaduła
- Posty: 230
- Rejestracja: 21 paź 2012, 20:56
Day trading. 5lat na rynku.
Witam, Będę tu wrzucać swoje analizy i transakcje. Konto real podpięte pod myfxbook.
Na rynku jestem ponad 5lat. Gram na poziomach na których zbierana jest płynność (tam gdzie animator akumuluje zlecenia, wchodzę razem z nim).
kierunek wyznaczam na podstawie delt i wolumenów.
Neguje takie rzeczy jak:
- Trendy (według mnie nie istnieją).
- PA (Łatwe do manipulacji, spóźnione)
- fale eliota, (zgadywanie)
- formacje świecowe (tak na prawdę one nic nie znaczą, pokazują tylko podsumowanie za daną jednostkę czasu)
- poziomy s/r. (takie coś na rynku nie istnieje)
- VSA (bardzo spóźnione sygnały, dobre ale ciężkie na forex).
Elementy które akceptuję:
- konsolidacje (na rynku zawsze są trzy strony, popyt, podaż i animator).
- geometrie (nie używam ale wiem że działają bardzo dobrze, precyzja jak w zegarku).
- czytanie clastrów (wolumen+delta). Jest to bardzo szybka informacja.
- market profile (pokazują zakres kierunku ruchu, zanim ruch powstanie).
- opcje
- cot
Większość moich zleceń to łapanie noży. Wchodzę wtedy gdy inni o tym nie myślą i wychodzę wtedy gdy większość dostrzega okazje, bo PA, średnie itp się odwróciło.
Gram runami, mam 5 runów do wyzerowania całej kasy.
Na rynku jestem ponad 5lat. Gram na poziomach na których zbierana jest płynność (tam gdzie animator akumuluje zlecenia, wchodzę razem z nim).
kierunek wyznaczam na podstawie delt i wolumenów.
Neguje takie rzeczy jak:
- Trendy (według mnie nie istnieją).
- PA (Łatwe do manipulacji, spóźnione)
- fale eliota, (zgadywanie)
- formacje świecowe (tak na prawdę one nic nie znaczą, pokazują tylko podsumowanie za daną jednostkę czasu)
- poziomy s/r. (takie coś na rynku nie istnieje)
- VSA (bardzo spóźnione sygnały, dobre ale ciężkie na forex).
Elementy które akceptuję:
- konsolidacje (na rynku zawsze są trzy strony, popyt, podaż i animator).
- geometrie (nie używam ale wiem że działają bardzo dobrze, precyzja jak w zegarku).
- czytanie clastrów (wolumen+delta). Jest to bardzo szybka informacja.
- market profile (pokazują zakres kierunku ruchu, zanim ruch powstanie).
- opcje
- cot
Większość moich zleceń to łapanie noży. Wchodzę wtedy gdy inni o tym nie myślą i wychodzę wtedy gdy większość dostrzega okazje, bo PA, średnie itp się odwróciło.
Gram runami, mam 5 runów do wyzerowania całej kasy.
-
- Gaduła
- Posty: 230
- Rejestracja: 21 paź 2012, 20:56
Re: Day trading. 5lat na rynku.
Analiza Eur/usd:
GBP/USD
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Day trading. 5lat na rynku.
Jakąś niekonsekwencję widzę w tym co piszesz i w tym co pokazałeś (jak do tej pory).
Rysujesz strefy wsparcia i piszesz, że "takie coś nie istnieje".
"VSA daje bardzo spóźnione sygnały", a chcesz czytać wolumen i deltę.
Wygląda mi to na niepotrzebne zamieszanie z przypisywaniem terminologii technikom handlu powszechnie znanym i nazwanym.
Ale popatrzę z chęcią dalej.
Rysujesz strefy wsparcia i piszesz, że "takie coś nie istnieje".
"VSA daje bardzo spóźnione sygnały", a chcesz czytać wolumen i deltę.
Wygląda mi to na niepotrzebne zamieszanie z przypisywaniem terminologii technikom handlu powszechnie znanym i nazwanym.
Ale popatrzę z chęcią dalej.
-
- Gaduła
- Posty: 230
- Rejestracja: 21 paź 2012, 20:56
Re: Day trading. 5lat na rynku.
Nie napisałem że strefy nie działają. Przeczytaj jeszcze raz.. wspomniałem o "poziomy s/r". Jest kolosalna różnica między strefą a poziomem. Jeden poziom rynkowy, jedna cena nic nie znaczy.JAREK67 pisze:Jakąś niekonsekwencję widzę w tym co piszesz i w tym co pokazałeś (jak do tej pory).
Rysujesz strefy wsparcia i piszesz, że "takie coś nie istnieje".
"VSA daje bardzo spóźnione sygnały", a chcesz czytać wolumen i deltę.
Wygląda mi to na niepotrzebne zamieszanie z przypisywaniem terminologii technikom handlu powszechnie znanym i nazwanym.
Ale popatrzę z chęcią dalej.
VSA, nie ma nic wspólnego z analizą clastrów, to dwie różne metodologie czytania danych.. Tak samo jest z czytaniem ceny w oparciu o, PA i np teorie fal elliotta. Obie metody znacznie się od siebie różnią tak jak vsa i clastry (nie wspominając że vsa nie uwzględnia delt).
Nie nadaje terminologii, wyjaśniłem na wstępie co sądzę o innych metodach czytania wykresów. Więc nie ma tutaj zamieszania i niekonsekwencji.
Re: Day trading. 5lat na rynku.
No dobra, nie będę się wdawał w akademicką dyskusję. Nie o to w tym dzienniku chodzi.fx-emery92 pisze:Nie napisałem że strefy nie działają. Przeczytaj jeszcze raz.. wspomniałem o "poziomy s/r". Jest kolosalna różnica między strefą a poziomem. Jeden poziom rynkowy, jedna cena nic nie znaczy.JAREK67 pisze:Jakąś niekonsekwencję widzę w tym co piszesz i w tym co pokazałeś (jak do tej pory).
Rysujesz strefy wsparcia i piszesz, że "takie coś nie istnieje".
"VSA daje bardzo spóźnione sygnały", a chcesz czytać wolumen i deltę.
Wygląda mi to na niepotrzebne zamieszanie z przypisywaniem terminologii technikom handlu powszechnie znanym i nazwanym.
Ale popatrzę z chęcią dalej.
VSA, nie ma nic wspólnego z analizą clastrów, to dwie różne metodologie czytania danych.. Tak samo jest z czytaniem ceny w oparciu o, PA i np teorie fal elliotta. Obie metody znacznie się od siebie różnią tak jak vsa i clastry (nie wspominając że vsa nie uwzględnia delt).
Nie nadaje terminologii, wyjaśniłem na wstępie co sądzę o innych metodach czytania wykresów. Więc nie ma tutaj zamieszania i niekonsekwencji.
Re: Day trading. 5lat na rynku.
Czyli w dużym uproszczeniu ustalasz sobie miejsca gdzie jest wg Ciebie najlepsza cena i coś działo się tam wcześniej a potem czekasz i jak dojdzie robisz run. A w jaki sposób piramidujesz kiedy zacznie to iść w Twoją stone, stawiasz 100% zysku na kolejną pozycje, dzielisz pozycje na kilka mniejszych? Jak ten run wygląda w teorii? I jeszcze jedno. Od jakich kwotach robisz te runy?
-
- Gaduła
- Posty: 230
- Rejestracja: 21 paź 2012, 20:56
Re: Day trading. 5lat na rynku.
Określam kierunek, wchodzę od stref w których pojawi sie płynność.-rookie- pisze:Czyli w dużym uproszczeniu ustalasz sobie miejsca gdzie jest wg Ciebie najlepsza cena i coś działo się tam wcześniej a potem czekasz i jak dojdzie robisz run. A w jaki sposób piramidujesz kiedy zacznie to iść w Twoją stone, stawiasz 100% zysku na kolejną pozycje, dzielisz pozycje na kilka mniejszych? Jak ten run wygląda w teorii? I jeszcze jedno. Od jakich kwotach robisz te runy?
Piramiduje na korektach. Gdy reszta jest w zysku.
Ogólnie kapitał mam podzielony na 5 części, czyli 5 runów.
ryzyko 8,3% na transakcje
Edek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Day trading. 5lat na rynku.
Nie nadymaj się tak, każdy kiedyś zaczynał. Ty też potrzebowałeś pomocy i rad innych na początku z tego co widze...
Podejście jest ciekawe i chciałem to obserwować ale zablokowałeś myfxbook. Mimo tego życzę powodzenia z tymi runami.
Podejście jest ciekawe i chciałem to obserwować ale zablokowałeś myfxbook. Mimo tego życzę powodzenia z tymi runami.
-
- Gaduła
- Posty: 230
- Rejestracja: 21 paź 2012, 20:56
Re: Day trading. 5lat na rynku.
Nie nadymaj? Ale wlasnie tu nie ma niczego specialnego. Jak cos to pytaj.-rookie- pisze:Nie nadymaj się tak, każdy kiedyś zaczynał. Ty też potrzebowałeś pomocy i rad innych na początku z tego co widze...
Podejście jest ciekawe i chciałem to obserwować ale zablokowałeś myfxbook. Mimo tego życzę powodzenia z tymi runami.
A co do myfxbooka to sie zrypal, nie aktualizuje sie co pol godz tak jak ustawilem, nie potrafie tego ogarnac.
Re: Day trading. 5lat na rynku.
chyba wszystkim się zrypał, u mnie zacinka od 15h ale easy, wróci do normy.fx-emery92 pisze: A co do myfxbooka to sie zrypal, nie aktualizuje sie co pol godz tak jak ustawilem, nie potrafie tego ogarnac.