. Jestem dość młody, mam 20 lat, forexem interesuję się 1,5 roku. Jak na razie postanowiłem przerwać studia na rok by zająć się forexem. Niestety na żadnych studiach nie jesteśmy w stanie nauczyć się tradingu a jako iż z wiążę z tym swoją przyszłość postanowiłem, że przez rok będę ciężko pracował i rozwijał się w tym kierunku.Jeśli chodzi o moją drogę, oczywiście jak większości na początku było ciężko. Wyzerowałem dwa depo jeden z 3000 zł i drugi z 8000 zł. W procesie swojej nauki straciłem strasznie dużo czasu na testowanie i prace z różnego rodzaju magicznymi wskaźnikami dzięki którym miałem zarabiać grube miliony. Po jakimś czasie stwierdziłem, że nie ma to większego sensu i że najlepsze są najprostsze metody, dlatego w podejmowaniu decyzji o otwarciu pozycji kieruję się zazwyczaj analizą techniczną, PA i liniami S/R.
Swoją grę zacznę z kwotą 10 000 zł oczywiście real u brokera Admiral Markets.
Swoje konto podpiąłem również pod myfxbook tak więc jeśli, ktoś chce śledzić moje poczynania
to zapraszam pod link: http://www.myfxbook.com/members/kmproje ... it/1144956
Mój cel to około 20% miesięcznie. Na transakcji będę ryzykował maksymalnie 1% depozytu. Jeśli zysk 20% w skali miesiąca będzie regularny i wszystko będzie szło w dobrą stronę oczywiście będę chciał zwiększyć ryzyko by zwiększyć zyski.
Kolejną moją zasadą jest ilość transakcji. W sumie jeszcze nad tym pracuję ale przedstawię wam jak wygląda to na razie. Stosunek zysku do ryzyka w moich transakcjach to zazwyczaj 2:1. Planuję robić jedną do dwóch transakcji dziennie. Jeśli pierwsza transakcja się uda, kończę swój dzień na +2% i zaczynam trading dopiero następnego dnia. Są jednak wyjątki i jeśli nadarzy się bardzo dobra okazja otworzę kolejną transakcję ryzykując jedynie 0,5% (w tym wypadku będę starał się zwiększyć stosunek R:R). Jeśli natomiast pierwsza transakcja się nie uda i będę miał stratę -1% mogę otworzyć kolejną pozycję gdzie zaryzykuję kolejne 1%. Jeśli się uda kończę dzień na +1% (+2% z drugiej transakcji minus 1% z pierwszej) jeśli nie trudno, dzień kończymy na -2% (jest to maksymalna dzienna strata). Zastanawiam się też nad zakończeniem tygodnia gdy osiągnę wynik +5%, lecz to jest jeszcze do przemyślenia.
Oczywiście staram się przestawiać SL na BE. Jak na razie robię to na wyczucie(chciałbym opracować jakąś dobrą strategię z tym związaną, może wy podzielicie się swoimi doświadczeniami?). Jeśli pozycja zamknie się na BE traktuję ją jak by jej nie było (mogę otwierać kolejne).
Nie raz pewnie zdarzy się tak, że pozycję z jakiegoś powodu zamknę wcześniej lub później. Najważniejsze żeby średni RR wynosił 2:1. Wtedy przy skuteczności 50% jestem w stanie fajnie zarabiać. Przy 30 transakcjach miesięcznie przy skuteczności 50% jesteśmy w stanie zarobić 15%, więc byłby to już dosyć satysfakcjonujący wynik
Moje zasady są proste a co najważniejsze chronią mnie przed overtradingiem (otwieranie zbyt dużo transakcji) z czym miałem przez pewien czas problem. Zapraszam do dzielenia się swoimi opiniami na temat mojej gry i trejdów. Pozdro
