
Mam nadzieję, że prowadzenia dziennika, pomoże mi utrzymać dyscyplinę gry.
Moja krótka historia:
Forexem zainteresowałem się ponad rok temu. Pierwsze depo 3000PLN oczywiście wyzerowane.
Drugie depo 100PLN też.
Po tych niewątpliwych porażkach, chyba zacząłem wreszcie kumać o co chodzi w tym całym cyrku i ostatnio moje wyniki poprawiły się.
Udało mi się nawet ostatnio domknąć rekordową dla mnie transakcję na +109 pips.
Moja "filozofia":
Wsparcia/opory + LT. Staram się czekać na określony przeze mnie setup, w momencie zbliżania się do setupu obserwacja i czekanie na sygnał w postaci pinbara/dywergencji.
Czasami staram sie załapać na jakiś ruch jak widzę, że kurs ładnie idzię w którąś stronę.
SL zazwyczaj 30-60pips.