PA - czyli gra w cenie.
PA - czyli gra w cenie.
Ok. Wskaźniki na boczek... niech sobie odpoczywają a biorę cenę na pierwszy plan.
Czyli S/R + określenie trendu za pomocą dwóch srednich(wiem duuuzo). Wejścia na poziomach z TF H1 up(zgonie z kierunkiem rynku), spust formacje świecowe na tych poziomach. Targety przynamneij 2x sl. 2%-3% na jeden strzał.
Zacząłem z 100 000 ( aby sie przyzwyczaić do dużych liczb). Obecnie na koncie 137 435.27 $.
Zakładam dziennik bo zaliczyłem parę razy wtope i musze się gdzieś wypłakać.
Jak to mi nie wyjdzie to chyba przezuce sie na gre w bierki .
Czyli S/R + określenie trendu za pomocą dwóch srednich(wiem duuuzo). Wejścia na poziomach z TF H1 up(zgonie z kierunkiem rynku), spust formacje świecowe na tych poziomach. Targety przynamneij 2x sl. 2%-3% na jeden strzał.
Zacząłem z 100 000 ( aby sie przyzwyczaić do dużych liczb). Obecnie na koncie 137 435.27 $.
Zakładam dziennik bo zaliczyłem parę razy wtope i musze się gdzieś wypłakać.
Jak to mi nie wyjdzie to chyba przezuce sie na gre w bierki .
- Good Will Hunting
- Pasjonat
- Posty: 1067
- Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49
GWH, bo jak ktoś napisze, że gra na demo to większości osób na tym forum nie chce się tego czytać...
Arturro, powodzenia życzę
Nie gram na audusd ale ja to widzę tak:
poziom na który grasz raz już zadziałał. Teraz najwyraźniej został już przebity i chyba bardziej działa już jak wsparcie.
Dlatego możliwe że poleci do wyższego oporu.
Tam można szukać wejścia w shorta
Arturro, powodzenia życzę
Nie gram na audusd ale ja to widzę tak:
poziom na który grasz raz już zadziałał. Teraz najwyraźniej został już przebity i chyba bardziej działa już jak wsparcie.
Dlatego możliwe że poleci do wyższego oporu.
Tam można szukać wejścia w shorta
Szczeze...gdybym miał 100 000 $ to wolałbym iść do banku, pozaciągać kredyty na kupno nieruchomości inwestycyjnych (30% wkladu wlasnego) kupić ze 3 moze 4 mieszkania i sieszyc sie przychodem pasywnym około 2 - 3 tyś złotych. A nie ślęczeć przed monitorem.
Zresztaą jak ktoś gra na kontach realnych to odrazu pisze REAL. Jak nie ma to znaczy, że demo.
Ehh... no zobaczymy co z tym poziomem będzie. Skusił mnie ten pin:/
A co do szczescia to przyda sie...przyda.
No i fakt, widać na m5 jak opór został przebity. Pewnie stopa zaliczy.
Na m5 dziwinie to wygląda...i bądź ru mądry:/
Zresztaą jak ktoś gra na kontach realnych to odrazu pisze REAL. Jak nie ma to znaczy, że demo.
Ehh... no zobaczymy co z tym poziomem będzie. Skusił mnie ten pin:/
A co do szczescia to przyda sie...przyda.
No i fakt, widać na m5 jak opór został przebity. Pewnie stopa zaliczy.
Na m5 dziwinie to wygląda...i bądź ru mądry:/
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moje opory na eur i gbp/usd zostały przełamane. Tutaj pojawia się oczywiście MM. Niestety konto zmalało. Nie wiem o ile ponieważ komp w pracy mi sie rozwalił i nie mogę grać na rachunku ponieważ nie mam oczywiście haseł do niego. Trudno się mówi.
W każdym razie na blogu jednego z forexiowiczów znalałzem bardzo cenne wskazówki. Mam nadzieję, że mi pomogą w powiększaniu depozytów.
Obecnie short na gbp/usd na poziomie 1.5661 - troche późno i nie na miejscu... zobaczymy...
W każdym razie na blogu jednego z forexiowiczów znalałzem bardzo cenne wskazówki. Mam nadzieję, że mi pomogą w powiększaniu depozytów.
Obecnie short na gbp/usd na poziomie 1.5661 - troche późno i nie na miejscu... zobaczymy...
"Choise, the problem is choise"
No niestety EURUSD poszło nie tam gdzie chciałem...no właśnie...gdzie ja chciałem. Z tego co nadal obserwuję gram pod to co chcę aby się wydarzyło a nie pod to co jest obecnie na ekranie. Przez to mam spaczony pryzmat rynkowy i nawet w sytuacji beznadziejnej, nadal wierze, że będzie dobrze...
Powinienem popracować nad dyscypliną i mniejszym zaangażowaniem emocjonalnym w mój upatrzony ruch w sensie jak pójdzie tam, to dobrze, jak nie to mówi się trudno. I zamykać, albo chociarz zmniejszac wcześniej pozycje, które wyglądają na zagrożone i mogą przynieść spore obsunięcie kapitału jak teraz.
Ma ktoś może z was jakieś rady jak pozbyć się takiego przywiązania do jednej z góry ustalonej decyzji?
Powinienem popracować nad dyscypliną i mniejszym zaangażowaniem emocjonalnym w mój upatrzony ruch w sensie jak pójdzie tam, to dobrze, jak nie to mówi się trudno. I zamykać, albo chociarz zmniejszac wcześniej pozycje, które wyglądają na zagrożone i mogą przynieść spore obsunięcie kapitału jak teraz.
Ma ktoś może z was jakieś rady jak pozbyć się takiego przywiązania do jednej z góry ustalonej decyzji?
"Choise, the problem is choise"
No to mamy ciekawą sytuację :
Na D1 jest opór na którym mamy zgrupowanie fibonacciego + formacje harmoniczna.
Natomiast na h4 po raz drógi na tym samym oporze, równierz potwierdzona zgrupowaniem fibo mam formacje harmoniczna przeciwsstawna.
Jakbylo widać ostatnio zadziałała ona do wsparcia z D1. Jak wsparcie pęknie, wyznaczyłem kolejny poziom na wysokości 1.2900 o okolice gdzie może powstać kolejna figóra harmoniczna na h4. Czy i ona wytrzyma czy też będzie można trochę zakosić pod włos. Zobaczymy.
Na D1 jest opór na którym mamy zgrupowanie fibonacciego + formacje harmoniczna.
Natomiast na h4 po raz drógi na tym samym oporze, równierz potwierdzona zgrupowaniem fibo mam formacje harmoniczna przeciwsstawna.
Jakbylo widać ostatnio zadziałała ona do wsparcia z D1. Jak wsparcie pęknie, wyznaczyłem kolejny poziom na wysokości 1.2900 o okolice gdzie może powstać kolejna figóra harmoniczna na h4. Czy i ona wytrzyma czy też będzie można trochę zakosić pod włos. Zobaczymy.
"Choise, the problem is choise"