Współpraca - wymyślanie i pisanie EA opartych na data-mining

[WojtexWay]

Hey,
Chwilowo tylko badam temat.

Chciałem się zapytać, czy byliby ochotnicy do współpracy w zakresie wymyślania i budowania EA wykorzystujących m.in. algorytmy szeroko rozumianej data-mining oraz analizowania i badania danych/wyników?
Chodzi o to, by zebrać małą grupkę osób (raczej nie więcej niż 5 osób optymalnie 2-3 osoby), które posiadają jakąś minimalną wiedzę w zakresie matematyki, programowania, data-mining, systemów uczących się etc., i którzy z różnych względów chcieliby mieć pewne wsparcie w tym co robią.

Podkreślam, że nie szukam osób z tytułem doktora tylko osób, które rzeczywiście się tym tematem interesują oraz mają przynajmniej solidne podstawy w matematyce i programowaniu.

Główna idea jest taka, by współpraca przyczyniła się m.in. do:
- zwiększenia motywacji!
- dzielenia się pomysłami (wedle uznania),
- wspólnego rozwijania naszych projektów,
- wspólnego wymyślania i tworzenie różnych algorytmów i/lub całych EA,
- pomocy w rozwiązywaniu problemów,
- analizowaniu i przedstawianiu swoich opinii dot. różnych pomysłów,
itd.

Natomiast celem projektu NIE jest w żadnym wypadku zmuszanie kogokolwiek do czegokolwiek - w tym przede wszystkim do ujawniania informacji, których ujawnić nie chce.
Z drugiej jednak strony osoby bierne będą usuwane z grupy - idea jest taka, by coś w tej grupie się działo.

Wszelkie pytania, wątpliwości lub uwagi proszę pisać w tym wątku albo do mnie na priv-a.

[gregorio99]

Wiesz może skąd można wytrzasnąć dane historyczne do takich analiz ? Dzienne świeczki chyba gdzieś widziałem ale mniejszych interwałów nie spotkałem, przydałyby się też dane makro i tu chodzi o analizę przynajmniej kilku lat.

[WojtexWay]

Wiesz może skąd można wytrzasnąć dane historyczne do takich analiz ? Dzienne świeczki chyba gdzieś widziałem ale mniejszych interwałów nie spotkałem, przydałyby się też dane makro i tu chodzi o analizę przynajmniej kilku lat.

Tzn. że kiepsko szukałeś... Zaczynając od tego, że praktycznie każda platforma może gromadzić spore ilości danych to na Duckascopy masz historię tickową bodajże od 2007r(?).
Co do danych makro to odsyłam do google'a!

P.S.
Proszę nie zaśmiecać tego wątku takimi głupotami!

[sztachu]

W 2008 bodajrze z raposo założyliśmy coś takiego nazywało się fxrobots.pl, ale temat się większości znudził. Szczerze mówiąc to mi dość szybko .

Ogolnie, zajmuje się zawodowo programowaniem ale zupelnie czegos innego niz EA. Wybacz, ale 5 programistow z forum i data-mining + systemu uczące się to brzmi komicznie. Na tym poziomie a. bedzie to troche overkill, b. chcesz to sprzedać czy używać? Pierwsze tylko ma sens wg. mnie

[WojtexWay]

W 2008 bodajrze z raposo założyliśmy coś takiego nazywało się fxrobots.pl, ale temat się większości znudził. Szczerze mówiąc to mi dość szybko .

Ogolnie, zajmuje się zawodowo programowaniem ale zupelnie czegos innego niz EA. Wybacz, ale 5 programistow z forum i data-mining + systemu uczące się to brzmi komicznie. Na tym poziomie a. bedzie to troche overkill, b. chcesz to sprzedać czy używać? Pierwsze tylko ma sens wg. mnie

Tak jak pisałem na początku dopiero badam temat i mam świadomość, że szanse na znalezienie kogoś wartego uwagi są nikłe.
Pominę już kwestię poziomu intelektualnego przeciętnego użytkownika tego forum...

Zawsze podkreślałem, że FX jest dla indywidualistów. Niestety po 6 latach indywidualnej pracy człowiek potrzebuje w końcu z kimś pogadać o tym co robi, skonfrontować swoje koncepcje/podejście, wysłuchać obiektywnej opinii, poznać inne rozwiązania itd. - szczególnie, że zawodowo zajmuję się zupełnie czymś innym. Dodatkowo programowanie to dość żmudne zajęcie - szczególnie, gdy efekty są mizerne, a programy dość mocno rozbudowane.

5 osób to była górna granica w którą sam nie wierzyłem - a i tak byłoby dość kameralnie. Tak jak wspomniałem dla mnie optymalna grupa składa się z 2-3 osób (razem ze mną). W innym wypadku ciężko się zaangażować i co ważniejsze otworzyć...

Co do fxrobots.pl nie chce się wypowiadać, bo nie znam sprawy. Zdaje się, że obecnie podobny kryzys przechodzi inne forum założone z podobną inicjatywą - ale również nie będę się wypowiadać. Jednak moim zdaniem forum (nawet zamknięte) to nie jest dobre rozwiązanie, bo zawsze część osób się wyłamie a to sprowokuje resztę do zamknięcia się w sobie. W ogóle to im większa grupa tym trudniej się otworzyć ze swoimi koncepcjami - im jesteś mądrzejszy tym bardziej wątpisz w wartość dodaną a ryzykujesz, że inna osoba wykorzysta to czym się podzielisz. Nie mówię, że współpraca z 1-2 osobami ma większe szanse na powodzenie, ale łatwiej ocenić w niej zaangażowanie i wiedzę pozostałych osób i zdecydować, czy chce się to kontynuować.

Co do celu takiej grupy to ja nie kieruję się względami ekonomicznymi. Moim hobby jest poskramianie chaosu i to mi wystarcza - robię to dla przyjemności a nie dla kasy (chociaż nie wykluczą zarabiania na FX).

[sztachu]

Nie chcę za bardzo trollować Twojego wątku ale...

Nie widzę za bardzo zastosowania zawansowanych technik programowania w rynku Forex.

Zróbmy prosty bilans, zakładając, że jesteś omal genialnym programistą i uda Ci się napisać coś sensownego co zarobi, powiedzmy 30-40% w skali roku. Jako genialny programista, bez większego trudu jesteś w stanie zarobić 150-200 tyś euro rocznie na permanent contract lub okolo 100 euro/h jako sole trader (to naprawdę nie są stawki z kosmosu). Chcąc ugrać tyle na FX musisz dysponować kwotą okolo 0,5 mln euro, bądź stać się jakąś spółką inwestycyjną (pozyskującą kapitał od zewnętrznych klientów), podlegającą różnym regulacjom, o czym ani ja, ani pewnie Ty nie mamy pojęcia, ale zapewne nie jest to już tylko siedzenie i patrzenie się w słupki.

Dlatego, napisze Ci ze tak, analiza danych jest naprawde ciekawa, ale wiecej niz na FX zarobisz np. na optymalizacji procesow przemyslowych czym ja np. sie zajmuje. FX dla mnie jest jedynie czyms co jest lepsze niz bankowe 6% na dobrym oszczednosciowym. Prawda jest taka ze na lewarowaniu 50:1 i makroekonomii do 15% robisz przy pomocy EA, ktore napiszesz na kolanie w trakcie lunchu. Nie mowiac juz o zabawach ze swapowaniem, ale to ciezkie "technicznie" do zorganizowania, chyba ze jestes muzulmaninem .

Wiec tak na powaznie lepszym wyjsciem jest napisac system analizujacy dane makro, taki ala socket + jakies tam breakouty. Ja naprawde nie wierze w zaawansowana matematyke na FX.

PS. Nie konczyles czasami Fizyki? Lata temu slyszalem takie teorie "tegich glow" na Wydziale Fizyki PW. Nie wiem czy te teorie ktos kiedys gdzies zastosowal z zyskiem.

Pozdrawiam.

[WojtexWay]

1. Przeczytaj uważnie ostatnie zdanie mojego poprzedniego postu ja nie robię tego dla pieniędzy!
2. Nie interesują mnie automaty arbitrażowe ani oparte o makro dane!
3. Nie, nie kończyłem fizyki i nie słyszałem o teorii "tegich glow".
Pozdrawiam.

[nufnuf]

Piszesz "szeroko rozumianej data-mining", a potem "Nie interesują mnie automaty arbitrażowe oparte o makro dane".
A więc wcale nie takie szerokie data-mining. Możesz bliżej napisać, jaki rodzaj danych planujesz przeglądać?

[WojtexWay]

Piszesz "szeroko rozumianej data-mining", a potem "Nie interesują mnie automaty arbitrażowe oparte o makro dane".
A więc wcale nie takie szerokie data-mining. Możesz bliżej napisać, jaki rodzaj danych planujesz przeglądać?

Na początku chciałem zwrócić uwagę, że źle zacytowałeś moją wypowiedź! Zabrakło tam słowa "ani" (oraz). Czym innym jest arbitraż a czym innym dane makro (AF).
Przy okazji uzupełnię katalog nieinteresujących mnie EA o tzw. scalpery ;-).

Data-mining to szereg algorytmów do analizowania (eksploracji) danych. Nie ma znaczeniu, które dane analizujesz.
Natomiast arbitraż może wykorzystywać algorytmy data-mining-u, ale sam w sobie do nich nie należy. To tylko rodzaj strategii wykorzystujący "wady" rynku - a w jaki sposób je wykrywasz to nie ma znaczenia.
Za w czasu podkreślam, że ja nie uważam, że arbitraż lub systemy oparte o AF są nieskuteczne - po prostu mnie nie interesuje.

Nie do końca jest też tak, że ja chcę cokolwiek przeglądać. Interesują mnie przede wszystkim systemy adaptacyjne, które samodzielnie analizują cenę i jej pochodne (np. wskaźniki) i podejmują odpowiednie decyzje.
Temat rzeka...

[nufnuf]

Za błędny cytat przepraszam. Błąd wziął się stąd, że wahałem się co do arbitrażu i początkowo wyciąłem te słowa, bo arbitraż nie jest źródłem danych, ale sposobem korzystania z nich.

Interesują mnie przede wszystkim systemy adaptacyjne, które samodzielnie analizują cenę i jej pochodne (np. wskaźniki) i podejmują odpowiednie decyzje.

Czyli chcesz się ograniczyć do danych, które wchodzą do AT. Ale wtedy trudno to nazwać data-miningiem, bo byłaby to zwyczajna AT.
Jak pisałeś o szeroki miningu, to wyobrażałem sobie, że może chodzić też o analizę danych pozornie oderwanych od foreksu, np. pogodowych czy astronomicznych, analizę stylistyczna tekstów, co niektórym może się wydawać bez sensu, ale mnie się takie nie wydaje.