Strategie zwycięzców konkursu XTB

[DM_POZNAŃ]

czy ktos na podstawie listy transakcji moglby dojsc do tego co to za systemy byly uzywane?
http://www.xtb.pl/strona.php?p=452
Zapraszam do dyskusji , ja troche przeanalizowalem i narazie nie moge do tego dojsc.

[NOWY]

to ten
http://www.goldenline.pl/dariusz-krzywosz

[jasonbourne]

I niech ktos teraz powie, ze wyksztalcenie ekonomiczne nie przydaje sie na FX

I cztery jezyki respekt

[p_staszek]

moje skromne zdanie jest następujące jedni grali w XTB inni zarabiali na swoje konto. Nie koniecznie trzeba być magistrem ekonomii żeby zarabiać na XF. Ale wyniki tych ludzi są imponujące i jest ich za co chwalić

[luktom]

Ale z pewnością nadmiar wiedzy nie zaszkodzi

[p_staszek]

oczywiście im więcej wiesz tym lepiej dla ciebie im większe doświadczenie tym lepiej dla ciebie więc warto w siebie inwestować

[vipovsky]

dla mnie to wyglądało podobnie jak gra w totka. z całęgo grona kilku trafiło więkrzościa inwestycji na duzym ryzyku

[lolek]

dla mnie to wyglądało podobnie jak gra w totka. z całęgo grona kilku trafiło więkrzościa inwestycji na duzym ryzyku

Sorry ale muszę zaprotestować.
Nie ma szans żeby ktoś przez 6 tygodni na zasadzie szczęścia odniósł sukces.
Szczęście nie ma nic do rzeczy jeśli występuje odpowiednia ilość prób.
Jest chyba jakieś prawo matematyczne które to potwierdza i mówi że przy wystarczającej ilości prób wynik zbliża do określonej wartości.

Reasumując możesz mieć kilka udanych transakcji i kilka nieudanych i mówić o szczęściu lub nieszczęściu ale na dłuższą metę nie ma to znaczenia.
Jeśli jesteś dobry to zarabiasz a jeśli nie to tracisz.

[Gent]

dla mnie to wyglądało podobnie jak gra w totka. z całęgo grona kilku trafiło więkrzościa inwestycji na duzym ryzyku

Sorry ale muszę zaprotestować.
Nie ma szans żeby ktoś przez 6 tygodni na zasadzie szczęścia odniósł sukces.
Szczęście nie ma nic do rzeczy jeśli występuje odpowiednia ilość prób.
Jest chyba jakieś prawo matematyczne które to potwierdza i mówi że przy wystarczającej ilości prób wynik zbliża do określonej wartości.

Reasumując możesz mieć kilka udanych transakcji i kilka nieudanych i mówić o szczęściu lub nieszczęściu ale na dłuższą metę nie ma to znaczenia.
Jeśli jesteś dobry to zarabiasz a jeśli nie to tracisz.

Rozkład Gaussa, potwierdza, że to jedynie kwestia szczęścia.

[lolek]

[img]http://edward_ch.republika.pl/IMAGES/RND.GIF[/img]

Tak by wyglądały wszystkie wykresy gdyby były losowe i wtedy można grać na szczęście
Jeśli kogoś to nie przekonuje to trudno.
Pozdrawiam